slonce mnie laduje!
...
Napisał(a)
Mój spokojnie tydzień czy 10 dni wytrzymuje. Dzień przed pieczeniem go dokarmiam.
A chleby robię na oko ;) Mam wyczutą konsystencję z jaką najlepiej wychodzi i tego się trzymam.
A chleby robię na oko ;) Mam wyczutą konsystencję z jaką najlepiej wychodzi i tego się trzymam.
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
ja na razie wyczuciem nie mam się co chwalić ale może w końcu też nabiorę wprawy jeszcze założę piekarnię kiedyś, hahaha.
...
Napisał(a)
ło matko, ale mam szkity zmęczone po wczorajszym
trening :
- pół godziny interwałów rano
- 2h spaceru wieczorem (to to mnie tak wymęczyło, ledwo mogę nogę podnieść )
miska :
1. owsiane, dwa jajka, banan
2. makaron chiński, kurczak, smalec, marchewka, seler, przyprawy
3. kasza jęczmienna, karkówka, ogórki konserwowe
4. tymbark vega (), otreby, jajko -> kanapka otrębowa (https://www.sfd.pl/Zastąp_pieczywo!_Trójkąty_otrębowe,_w_sam_raz_na_śniadanie!-t624968.html), masło, pomidor
5. łosoś dzwonek, masło, fasolka szparagowa
6. jajko, szpinak (wpadnie przed snem)
+ brzoskwinie, maliny i suple te co zwykle.
kurcze, nie mogę się już doczekać waszych zdjęć jutro! jeszcze rano mam jazdy i nie będę mogła wszystkiego śledzić na bieżąco ale mam nadzieję, że zaczniecie już od północy i będę się mogła rano ponapalać trochę (tylko żebym żadnego wypadku później nie spowodowała ).
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-01 21:39:10
trening :
- pół godziny interwałów rano
- 2h spaceru wieczorem (to to mnie tak wymęczyło, ledwo mogę nogę podnieść )
miska :
1. owsiane, dwa jajka, banan
2. makaron chiński, kurczak, smalec, marchewka, seler, przyprawy
3. kasza jęczmienna, karkówka, ogórki konserwowe
4. tymbark vega (), otreby, jajko -> kanapka otrębowa (https://www.sfd.pl/Zastąp_pieczywo!_Trójkąty_otrębowe,_w_sam_raz_na_śniadanie!-t624968.html), masło, pomidor
5. łosoś dzwonek, masło, fasolka szparagowa
6. jajko, szpinak (wpadnie przed snem)
+ brzoskwinie, maliny i suple te co zwykle.
kurcze, nie mogę się już doczekać waszych zdjęć jutro! jeszcze rano mam jazdy i nie będę mogła wszystkiego śledzić na bieżąco ale mam nadzieję, że zaczniecie już od północy i będę się mogła rano ponapalać trochę (tylko żebym żadnego wypadku później nie spowodowała ).
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-01 21:39:10
...
Napisał(a)
Twój drugi posiłek mi brzmi megapysznie! :D
I zazdroszczę tych owsianych rano!
I zazdroszczę tych owsianych rano!
...
Napisał(a)
I zazdroszczę tych owsianych rano!
ja juz sobie nie od poltora roku chyba jem tego placka na sniadanie prawie codziennie i powoli zaczyna tracic dla mnie smak
Twój drugi posiłek mi brzmi megapysznie! :D
przepis stad: https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301-s2.html
ja juz sobie nie od poltora roku chyba jem tego placka na sniadanie prawie codziennie i powoli zaczyna tracic dla mnie smak
Twój drugi posiłek mi brzmi megapysznie! :D
przepis stad: https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301-s2.html
...
Napisał(a)
w tym miejscu chciałam oficjalnie pogratulować WSZYSTKIM dziewczynom ukończenia konkursu i efektów.
jesteście niesamowite, udowodniłyście, że dla chcącego nic trudnego i przede wszystkim, że sport kształci sylwetkę w niebywały sposób, a trochę mięśni tylko dodaje nam kobiecości.
biję przed wami pokłony i jestem dumna, że mogłam być świadkiem takich wyczynów. będę opowiadać o was moim wnukom i klientom na przyszłej siłowni
--
z dzisiejszej rozpiski będzie tylko miska, bo treningu nie zrobiłam postaram się jutro, bo już mnie ciągnie do sztangi, chociaż równie mocno ciągną mnie dwugłowe przy schylaniu
miska
1. owsiane, mleko, białko, maliny, wiórki kokosowe
2. łosoś- dzwonek, masło, marchewka, fasolka szparagowa (zielona i żółta)
3. mielone z serem, fasolka szparagowa żółta, kasza jęczmienna
4. kalafior, oliwa, pierś z kurczaka
5. sałata, feta, pomidor, olej, ocet, ogórek kiszony
6. łosoś wędzony
nawet mi się liczyć nie chce. już teraz widzę, że za mało węgli i za dużo białka
poza tym, złapałam jakąś schizę ostatnio, że mam więcej tłuszczu i chyba będę sobie mierzyć fałdkę na brzuchu, żeby sobie udowadniać czy to prawda.
i pewnie też mnie kompleksy łapią, jak patrzę na cudowne, umięśnione, wysuszone ciała co niektórych dziewczyn
---
jutro ostatni dzień zakwas i już w poniedziałek będę się meldować z własnym chlebem
edit: będę musiała zrezygnować z picia pokrzywy, bo robi mi sajgon na twarzy, a ja już mam dosyć walki z trądzikiem
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-03 10:47:17
jesteście niesamowite, udowodniłyście, że dla chcącego nic trudnego i przede wszystkim, że sport kształci sylwetkę w niebywały sposób, a trochę mięśni tylko dodaje nam kobiecości.
biję przed wami pokłony i jestem dumna, że mogłam być świadkiem takich wyczynów. będę opowiadać o was moim wnukom i klientom na przyszłej siłowni
--
z dzisiejszej rozpiski będzie tylko miska, bo treningu nie zrobiłam postaram się jutro, bo już mnie ciągnie do sztangi, chociaż równie mocno ciągną mnie dwugłowe przy schylaniu
miska
1. owsiane, mleko, białko, maliny, wiórki kokosowe
2. łosoś- dzwonek, masło, marchewka, fasolka szparagowa (zielona i żółta)
3. mielone z serem, fasolka szparagowa żółta, kasza jęczmienna
4. kalafior, oliwa, pierś z kurczaka
5. sałata, feta, pomidor, olej, ocet, ogórek kiszony
6. łosoś wędzony
nawet mi się liczyć nie chce. już teraz widzę, że za mało węgli i za dużo białka
poza tym, złapałam jakąś schizę ostatnio, że mam więcej tłuszczu i chyba będę sobie mierzyć fałdkę na brzuchu, żeby sobie udowadniać czy to prawda.
i pewnie też mnie kompleksy łapią, jak patrzę na cudowne, umięśnione, wysuszone ciała co niektórych dziewczyn
---
jutro ostatni dzień zakwas i już w poniedziałek będę się meldować z własnym chlebem
edit: będę musiała zrezygnować z picia pokrzywy, bo robi mi sajgon na twarzy, a ja już mam dosyć walki z trądzikiem
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-03 10:47:17
...
Napisał(a)
Zgrabne z Ciebie dziewczę, Aga
/pozdr
/pozdr
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
...
Napisał(a)
no i ja przylukałam dopiero twoje zdjęcia i niezła zgrabniocha z Ciebie, do tego osiemnastka
impossible is nothing
...
Napisał(a)
kieszko i asika , dzięki za komplementy
dzisiaj mam znowu DNT. złapałam takiego muła, że pół dnia przesiedziałam gapiąc się bez celu przed siebie to chyba to prawo jazdy mnie tak wykańcza.
chwyciłam nawet za sztangielki, ale jak sobie pomyślałam, że mam na tych moich utyranych ciągle nogach dźwigać to żelastwo, to odstawiłam. to znak, że mocy brak
ale od jutra ruszam. jutro też chleb wypiekam, więc bd mieć powera
miska
1. owsiane, mleko, banan, wiórki, orzechy brazylijskie
2. mielone z serem, tymbark vega
3. żołądki, ryż, sałata ze śmietaną
4. nektarynki, brokuły, jajka, pomidor, szpinak, ser
5. twaróg, brokuł, rzodkiewki (będzie na kolację)
nawet mi się jeść dzisiaj nie chciało. przebiałkowałam na bank, węgli pewnie znowu za mało. jakoś nie chce mi się ich nigdy jeść, a owoce to tak średnio lubię..
ogólnie to myślę o jakimś cheatmealu, którym bym zgrzeszyła za wszystkie czasy, ale nic mi nie przychodzi do głowy
do słodkiego mnie nie ma ciągnie, do fast foodów też nie.. nie mam żadnych ograniczeń w tej mojej 'diecie', zresztą psychikę mam już wypaczoną i wszystko co niezdrowe mnie odrzuca
i weź tu człowieku oszukuj.. jak nawet na oszustwo się nie ma pomysłu
edit: chyba znalazłam swojego cheatmeala: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/pizza/pizza_margherita/przepis.html
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-03 20:46:06
dzisiaj mam znowu DNT. złapałam takiego muła, że pół dnia przesiedziałam gapiąc się bez celu przed siebie to chyba to prawo jazdy mnie tak wykańcza.
chwyciłam nawet za sztangielki, ale jak sobie pomyślałam, że mam na tych moich utyranych ciągle nogach dźwigać to żelastwo, to odstawiłam. to znak, że mocy brak
ale od jutra ruszam. jutro też chleb wypiekam, więc bd mieć powera
miska
1. owsiane, mleko, banan, wiórki, orzechy brazylijskie
2. mielone z serem, tymbark vega
3. żołądki, ryż, sałata ze śmietaną
4. nektarynki, brokuły, jajka, pomidor, szpinak, ser
5. twaróg, brokuł, rzodkiewki (będzie na kolację)
nawet mi się jeść dzisiaj nie chciało. przebiałkowałam na bank, węgli pewnie znowu za mało. jakoś nie chce mi się ich nigdy jeść, a owoce to tak średnio lubię..
ogólnie to myślę o jakimś cheatmealu, którym bym zgrzeszyła za wszystkie czasy, ale nic mi nie przychodzi do głowy
do słodkiego mnie nie ma ciągnie, do fast foodów też nie.. nie mam żadnych ograniczeń w tej mojej 'diecie', zresztą psychikę mam już wypaczoną i wszystko co niezdrowe mnie odrzuca
i weź tu człowieku oszukuj.. jak nawet na oszustwo się nie ma pomysłu
edit: chyba znalazłam swojego cheatmeala: http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/pizza/pizza_margherita/przepis.html
Zmieniony przez - dontknow w dniu 2011-07-03 20:46:06
Poprzedni temat
Pytanie dot. działu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- ...
- 118
Następny temat
zaczynam
Polecane artykuły