konkurs * Fela_72 podsumowanie str77

Wiem, ale mi się strasznie chciało po tych 4 tygodniach i po jabłkach...
Od jutra już będzie mniej.

Micha.
Poranny kraul godzina.

A juz zastanawialam sie gdzie jestes?

Jestem ale rodzina mnie zdominowała.
No i coś mi się komp krzaczy.

Wykroki zrobiłam jako przysiad statyczny

Fela, czy to po prostu znaczy, że zrobiłaś przysiady, czy jakaś kombinacja się za tym kryje (bo nie do końca rozumiem)

robisz wykrok i tak już zostajesz-przyklękasz-góra dół, ale bez powrotu do pozycji wyjściowej-pewnie o to chodzi, ja swojego czasu też taki myk robiłam ze względu na kolana, by ich zbyt nie obciążać przy niestabilnej postawie w tym ćw. przy większych ciężarach

Tak robię jak Skeni napisała, taki przysiad statyczny można też robić w szybszym tempie niż wykroki.

Dzisiaj trening 3x15
Rozgrzewka
1 Przysiady 30kg x 25 x 3
2 uginanie leżąc 17kg, 19kg, 20kg
3 wyciskanie na skosie 22kg, 23kg, 25kg
4 wiosłowanie na maszynie 10kg, 15kg, 17,5kg
5 wznosy ramion bokiem 1,25kg, 2kg, 2,5kg

Aaaaa i w sb i nd było po kieliszku wina wytrawnego...

Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-05-16 15:21:36

Na wypisce dwa posiłki ostatnie (zupa jarzynowa i jajecznica) zbiły mi się w jeden.
Dziś dzień niski.
Na treningu będzie wytrzymałość siłowa i basen.
Zostalo 7 tygodni konkursu...
Wczoraj zastanawiałam się czego mi najbardziej brakuje, czy mogłabym tak jeść do końca świata...
I wiecie nie ciągnie mnie zupełnie mąka, z pieczywa mogę zrezygnować na zawsze, nawet bym mogła z makaronów i sera...
Najtrudniej byloby mi na zawsze zrezygnować z lodów.


Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-05-17 08:55:55

A ja sobie wczoraj zrobilam loda z przepisow na kuchni,i kurcze dobry wyszedl.
https://www.sfd.pl/Lody_białkowe_w_5_minut-t739133.html

Tylko wiem o czym piszesz,dla mnie to najlepsze wloskie z automatu

I wiecie nie ciągnie mnie zupełnie mąka, z pieczywa mogę zrezygnować na zawsze, nawet bym mogła z makaronów i sera...
Wiesz, że mam takie same przemyślenia. Może czasami ser pleśniowy i własny chleb, ale też parcia nie mam już