Kiedyś trenowałam lekkoatletykę i pozostałości po tym chyba jeszcze nieco widać. W każdym razie marzy mi się powrót do figury sprzed 4 lat i zrobieniu ładnej rzeźby do lata.
DIETA:
Do tej pory jadłam sporo, lubiłam zaśmiecać się rzeczami typu: chipsy, tabliczka czekolady, cola... Za karę powinnam ważyć ze 20 kg więcej, ale najwyraźniej jeszcze mam w miarę dobrą przemianę materii.
Tak więc planuję 5 posiłków dziennie o stałych porach. Nie zamierzam dokładnie liczyć kalorii i bazować tylko na ich ograniczeniu. Przede wszystkim planuję wyrzucić wszystkie "śmieci" (słodycze, napoje gazowane, alkohol) z diety, tak by oscylować w granicach 2000kcal dziennie. Zwiększyć ilość warzyw i owoców, zamienić biały chleb na ciemny, pić zwiększona ilość płynów dziennie.
TRENING:
Na pewno każdego dnia. 3razy w tygodniu (wt,czw,pt) mam z góry narzucony, gdyż chodzę na
treningi piłki ręcznej (1,5h) i planuję uzupełnić je treningami siłowymi (pon, śr, so) a w niedzielę 60min biegu ciągłego. Poza tym 3 razy w tyg planuję wykonywać ćwiczenia mięśni brzucha (na jego wyglądzie zależy mi najbardziej). Wieczorem wrzucę dokładny plan.