Ludi_ / Jem/Nie Jem / fotki 1 strona

ja kupuję w tesco, 13,99 za kg, ale ostatnio miałem tylko piersi kurczaka od rodziny ze wsi i to już mi się dziś praktycznie skończyło.

tyle, że z tymi brzuchami z tesco jest tak, że trochę płetw tam jest niestety. mimo wszystko się opłaca. teraz takie oszukaństwo robią wszędzie z tymi brzuszkami.

Zmieniony przez - cykloop w dniu 2011-05-06 22:51:14

A ja ryb do ust nie wezmę Ale dzisiaj byłam uzupełnić zapasy i mam jakieś 15 kilo mięcha: głównie wołowina i indyk. Na trochę starczy Tylko jajka muszę jeszcze dokupić, bo to też moje codzienne, ukochane pożywienie.

na masie brzuszki z łososia są niestety niezastąpione :) :)

U mnie by nie przeszło. Wszelkie ryby na mnie działają tak, że koniecznie chcą ze mnie wyjść tą samą droga co weszły A czasem to nawet na dokładkę dostaję wysypkę. Jak widać nigdy nie będę rasowym pakerem

są dużo zdrowsze, przeważnie niepakowane hormonalnie, przede wszystkim łosoś. no i jest jedyną rybą , która mi smakuje. jadłem wszystko, mintaj - morszczuk, lepiej ****a papier już jeść, halibut to samo, nie naje się tym.

Mnie najbardziej bawią moje koleżanki jedzące paluszki rybne typu "30% ryby" (albo mniej) i wierzące, że bardzo zdrowo jedzą, bo przecież ryba ma omega 3 Z ryb to ja zdecydowanie najlepiej lubię... grillowaną karkówkę

Co tydzień mam inne czipsy i rzeczy na ładowaniu

jeny - nie bylo mnie dzien dwa a tu 4 strony do przeczytania

ja jutro tez ladowanie - ale 1-wsze z zyciu
:)

niwix mi napisal ze za duzo smieci -> za duzo ww prostych (fruktozy) i sacharozy
ale juz sie nastawilem,kupilem i nie ma bata - jade

1)izolat 50g na wodzie
dzem ~200g + chlebki ryzowe 4-6sztuk+
3-4 jogurty 0% fat
~70/0/170

2)izolat 50g na wodzie
nalesniki (pancake) 100g z dzemem 200g
nesquik 100g + mleko 0% fat 200ml
~70/5/250

3)izolat na wodzie 50g
kopytka 250g + mieso
batony 2-3 sztuki
lody max 200-300ml
~100/28/160

4)tortilla + mieso
Progain Flapjack x2
~80/23/150

320/56/730
=> 4700kcal
-> na 12-14h


jak myslisz?
ujdzie?

Po paru ładowaniach już wiem, że śmieci mi idealnie uzupełniają glikogen. Przeczytałem też, że najlepsza do uzupełniania glikogenu jest skrobia, czyli ziemniaki, makarony i jutro będę pod wieczór już na nich bazował, na noc marzy mi się makaron na mleku taki jaki robiła mi zawsze mama . Należy unikać, albo ograniczyć owoce, bo uzupełniają tylko glikogen wątrobowy, a nie o to nam chodzi.
Jak długo nie miałeś węgli, to wal do oporu, bo będzie ciężko uzupełnić. Tak, czy tak nie znam osoby, która by przekroczyła 12000 kcal na ładowaniu, a ponoć to jest granica. Nie przykładaj tak się tego dnia do białka, niby styka 1-1,5g/kg. Dobry obiad z mięchem i mamy już białko, ja do tego jem dużo śledzi w oleju, oczywiście daje olejowi "zejść". Niwix wiem o kim mowa, naczelny chemik z BF Można ładować ekstremalnie czysto, czyli maksymalnie biały ryż, albo tak jak ja do oporu gówna, potem stopniowo niższy ig.

Tak, czy tak od poniedziałku zaczynam ~1200 kcal na U.D 2 i tak do środy, od czwartku do piątku ~900 kcal. Niedziela też pewnie dam ~1200 kcal, sobota oczywiście ładowanie. Będę miał w c*** cardio rano, po treningu stubborn fat protocol. Mam cholerne problemy z redukcją, nigdy jej nie lubiłem, ale teraz nie przestanę chyba, że naprawdę będzie coś się działo typu masakryczne spadki wagi. Póki co stoi mi mięcho.

solaros bądź dobrej myśli i nie panikuj, też się bałem pierwszego ładowania, a było bdb. Zobaczysz jaka moc będzie w poniedziałek na treningu i jaka satysfakcja kiedy mięcho twarde, a Ty na redukcji większy niż byłeś.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-05-07 01:18:36

fruktoza tez moze uzuplenic miesniowy
ale przy braku glukozy
jesli sa obie -'pierwszenstwo' ma glukozo
bo jest enzym heksokinaza i ma wieksze powinnowactwo do glukozy
natomiast w watrobie jest fruktokinaza (i glukokinaza)- ktora metabolizuje tylko fruktoze a ta druga glukoze

wiec watrobowy w przypadku spozycia fruktozy + glukozy - jest uzupleniany duzo duzo szybciej niz miesniowy

ale nie jest tak ze fruktoza nie moze uzuplenic glikogenu miesniowego - moze - ale jest poprostu 'slaba' i rzadko tak bywa ze spozywamy ją sama,
a jesli zbiorniki sa pelne czy spozywamy razem z glukoza i spozywamy duze ilosci - szybciej jest metabolizowana w watrobie (wiecej bo omija jeden etap i wlacza sie poznije bez zadnej kontroli ) i szybciej zrobi sie fat

'->W mięśniach i tkance tłuszczowej fruktoza jest fosforylowana przez heksokinazę i przekształca się w fruktozo-6-fosforan, który następnie wchodzi do glikolizy.
Heksokinaza może fosforylować zarówno glukozę, jak i fruktozę. Jednak powinowactwo enzymu do glukozy jest znacznie wyższe w porównaniu z fruktozą, dlatego reakcja ta zachodzi z małą wydajnością
Jednak w obecności glukozy pierwszy etap przemian fruktozy (fosforylacja)jest hamowany, przez glukozę .

->W wątrobie najpierw następuje przekształcenie fruktozy w fruktozo-1-fosforan przez fruktokinazę. Następnie aldolaza fruktozo-1-fosforanu rozszczepia fruktozo-1-fosforan na fosfodihydroksyaceton i aldehyd glicerynowy. Fosofodihydroksyaceton wchodzi do glikolizy dzięki reakcji katalizowanej przez izomerazę triozofosofranową, a aldehyd glicerynowy przekształca się (przez kinazę specyficzną dla trioz) w aldehyd 3-fosfoglicerynowy i również przechodzi do glikolizy.

W wątrobie, nerkach i jelicie obecny jest specyficzny enzym - fruktokinaza, który fosforyluje tylko fruktozę, niezależnie od glukozy, niezależnie od stężenia insuliny, niewrażliwy na głodzenie. ten fakt tłumaczy m.in. to, że u chorych z cukrzącą po spożyciu fruktozy, nie obserwuje się zaburzeń w wchłanianiu tego cukru z krwioobiegu do tkanek . Nie zdają sobie jednak sprawy, że jest przyswajana niezależnie/równolegle od glukozy, co wzmaga proces wchłaniania.

Jeżeli glikogen wątrobowy jest uzupełniony, a taka sytuacja ma miejsce praktycznie o każdej porze dnia, z wyjątkiem czasu przed pierwszym posiłkiem, po przebudzeniu / oraz po długim wysiłku aerobowym /, wtedy fruktoza może odpowiadać w głównej mierze za odkładanie tkanki tłuszczowej!

Dlaczego?

Fruktoza znacznie szybciej niż glukoza ulega glikolizie w wątrobie. Jest to spowodowane tym, że omija ona etap metabolizmu glukozy katalizowany przez fosfofruktokinazę.
Fruktoza omija 3 etap pierwszej fazy glikolizy a na tym etapie zachodzi kontrola metaboliczna szybkości katabolizmu glukozy. Pozwala to na pobudzenie przez fruktozę
szlaków metabolicznych w wątrobie, prowadzących do wzmożonej syntezy kwasów tłuszczowych i wydzielania VLDL oraz do zwiększania stężenia triacylogliceroli w surowicy krwi.'

https://www.sfd.pl/Glikogen__co_z_czym_i_kiedy_>_czyli_najlepsze_sposoby_uzupełniania_glikogenu-t712628.html




Tak, czy tak od poniedziałku zaczynam ~1200 kcal na U.D 2 i tak do środy, od czwartku do piątku ~900 kcal.

http://content.pixxy.pl/0/R/0RmO7uh3Gj/obrazek_full.jpg " data-lightbox="zdjecia" data-title="http://content.pixxy.pl/0/R/0RmO7uh3Gj/obrazek_full.jpg ">http://content.pixxy.pl/0/R/0RmO7uh3Gj/obrazek_full.jpg " alt="" />



Ty na redukcji większy niż byłeś.
bo tak to jest jak sie nie robi drastycznych posuniec
boje sie o miecho
wole dluzej a ostroznije
powaga - wychodzi mi yebany rekomp
bebzon leci - powoli ale leci
wymiary takjakby na +
ale moze zludzenie
cho tez nie bo waga ~2kg
a pas ~6/7cm
wiec 7 centymetrow nie wazyloby 2kg tylko

ale jescze 4 tygodnie

Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-05-07 02:55:29