mariolka08/dziennik treningowy

dzisiejsze wypociny:

1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 8, 8, 10kgx3
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 8, 8, 8kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 30kg, 35kg, 40kgx4
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 8, 8, 8kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 8, 8, 10kgxpo5
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10, 12,5, 14.5kgx4
8. Prostowanie nóg siedząc 55, 55, 60kg
9. Uginanie nóg siedząc 35, 40, 45kg
10. Przywodziciele na ginekologu 45, 50, 55kg
11. Odwodziciele j.w. 55, 60, 65kgx7
12. Wspiecia na palce siedząc 30, 35, 40kg

bez aerobów na koniec...za to prawie zasnęłam w saunie...zero siły

dzisiejsze pomiary

leci

pomimo tego, że waga stoi czuję się lżejsza
sprawdzę jeszcze jutro pomiary, bo dziś może to różnie być po wczorajszej wieczornej kapuście kiszonej i ogórach....nie ma jak to się napchać na noc..ale chodziło to za mną ponad tydz...no i nie wytrzymałam

ale nagrzeszyłam!!

w sobotę zjadłam za dużo słodyczy (nie wiem co mnie napadło) i wypiłam za dużo vodki a dziś..........2 kg więcej na wadze

czuję się jak balon

uciekam zaraz na trening...muszę odpokutować i coś ze sobą zrobić

ale jestem wściekła na siebie..tyle pracy

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2011-05-02 12:23:24

dziś zaczęłam 7my tydzień treningu...3serie po 8 powtórzeń

1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 8, 8, 8kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 8, 8, 8kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 30kg, 35kg, 35kg
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 8, 8, 8kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 8, 8, 8kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10, 12,5, 12,5kg
8. Prostowanie nóg siedząc 55, 55, 60kg
9. Uginanie nóg siedząc 35, 40, 45kg
10. Przywodziciele na ginekologu 45, 50, 55kg
11. Odwodziciele j.w. 55, 60, 60kg
12. Wspiecia na palce siedząc 30, 35, 40kg

20min bieżnia + 10min orbitrek

taki średni trening...i tak było mi niedobrze

Agata, te 2 kilo to obciążony żołądek, nie panikuj nie tyje sie w 2 dni, spokojnie

ufff... dzięki Marta...(mam nadzieję)

już nie będę...nie chcę już tak się czuć

tak w ramach DNT 30min biegania... wiem, że nie powinnam ze względu na kolano, ale odkąd ćwiczę siłowo, nie dokucza mi (odpukać, wypluć), no i nie mogłam się powstrzymać...tak na dobry sen

Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2011-05-03 22:29:08

dzień dobry laski

dziś na treningu znów instruktor stał nade mną i gadał...zostaw te ciężary, bo będziesz wielka baba....to na koniec pokazałam mu brzuch obliques (przepraszam, nie powinnam) ale się zamknął...tzn wybełkotał coś w sensie...aleee jak to możliwe? (co prawda ja też jestem nadal w ciężkim szoku i nie dowierzam...on jest prawdziwyy?)

a oto i mój trening:
1. Rozpiętki ze sztangielkami na ławce poziomej 8, 8, 10kg
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej 8, 8, 8kg
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 30kg, 35kg, 35kg
4. Unoszenie bokiem w górę sztangielek 8, 8, 8kg
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne) 8, 8, 10kg
7. Prostowanie ramion na wyciągu 10, 12,5, 14,5kg
8. Prostowanie nóg siedząc 55, 55, 60kg
9. Uginanie nóg siedząc 40, 45, 50kg
10. Przywodziciele na ginekologu 45, 50, 55kg
11. Odwodziciele j.w. 55, 60, 60kg
12. Wspiecia na palce siedząc 35, 40, 45kg

chyba doszłam już do siebie po łikendzie



Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2011-05-04 20:01:25

ładnie idzie

zostaw te ciężary, bo będziesz wielka baba
konsekwentnie mu przytakuj, że właśnie to jest Twoim celem