obli, mam wyniki:
http://img714.imageshack.us/img714/1160/badania18042011.jpg
Link, bo fota dość długa i nie chcę żeby rozwaliło stronę.
Martucca, byłabyś taka dobra i ułożyła mi jakąś mieszankę na nadmierną potliwość? Pytam każdego lekarza, przy okazji jakichkolwiek wizyt czy innych okoliczności i wszyscy mi mówią, że taka moja uroda francowata. A ja się kończę. Tarczyca wychodzi ok. Zrobię w przyszłości jeszcze FT3 i FT4, ale poprzednio jak sprawdzałam wszystko było w normie.
Fatalnie reaguję na wysoką wilgotność i zaduch. Nawet nie aż tak na upał i skwar, tylko właśnie na wilgotność i "parność" powietrza. Całą twarz mam zroszoną potem, boki szyi, skronie. Nawet w zimie, ale w lecie to jest nie do zniesienia. Z pachami o dziwo jest o niebo lepiej i spokojnie pudrowy antyperspirant daje radę, nie trzeba żadnych cudów nauki, ale z twarzą nie wyrabiam, a ciężko mi się umazać antyperspirantem na całym dziobie
Mając 20 kilo mniej miałam tak samo :/ No i moja mama też tak ma :/
Może ja bym coś popiła, albo bym sobie jakieś napary do kąpieli pouskuteczniała?
I może do tego jakieś zioło na ewentualność kamicy szczawianowo-wapniowej? Kiedyś mi takie coś zdiagnozowano, ale szczerze powiem, że po przeczytaniu co mam wyeliminować, olałam kwestię sikiem prostym. Dzisiaj coś mi lekarka z tych badań moczu nie do końca zadowolona była (choć ogólnie powiedziała, że fajnie, ale jak miałam jakieś epizody w przeszłości, to żebym następnym razem dorobiła mocznik, kreatyninę i jonogram).
Dzisiejszy trening
Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-04-20 17:08:07