Witam! Dołączam się do dyskusji bo widzę, że się rozkręciło wreszcie ;) Przypomne tylko
MOJE FOTKI NA STR. 203, teraz jestem niecałe 2 miesiące po zabiegu i jest dobrze ;)
Odpowiem po kolei na pytania qqwert, może się przydac wszystkim:
1. Wszystko jest okej, zero bólu czy ciągnięcia
2. Sutki kurczą się normalnie, są wrażliwe na wode czy zmianę temperatury
3. Narazie jeszcze widac, szczególnie prawy
4. Są, masowanie niezbędne, ja masuje raz dziennie żelem contratubex juz druga tubka 20g chociaż nie jest to niezbędne, po prostu ważne żeby to robic, roznica po jest taka że to wszystko mięknie a tak ma byc właśnie
5. Odrętwiałe są troszeczke
6. Gino naturalne miałem
7. Byłem po 2och tygodniach na zdjęciu szwów i zmianie opatrunków.
Ogólnie jestem bardzo zadowolony i chce wkoncu wrócic na siłownie i basen ale teraz jestem chory i tylko to mnie blokuje, spokojnie po ok 1,5 miesiąca można zacząc leciec pełnym ogniem ;)
zenioro - świetnie u Ciebie to wygląda!
likwidant - gruczoły zostawiłem na miejscu u doktora i on sam je oddawał do labolatorium u siebie w szpitalu w Kielcach oczywiście, koszt 2x50zł. No to chyba tyle, pytac śmiało, fotki będą niedługo ;)