DT/shrimp2 / redukcja/ podsumowanie 6m s.81, rok s.189

Nowy temat Temat Zamknięty

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

zdjęć nie widzę, więc teraz się nie wypowiem

a że tak spytam, pamiętacie tuńczyka w galarecie - pycha jest

ja zawsze poza innymi przyprawami dużo czosnku daję

Zdjęcia w moich dziennikach są mojego autorstwa i stanowią moją prywatną własność. Nie zgadzam się na ich publikowanie w jakiejkolwiek formie poza tym tematem

Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2011:
http://www.sfd.pl/konkurs/filonka_podsumowanie_str69-t725666-s69.html#post8
Podsumowanie konkursu Przemiana sylwetki 2013: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_KONKURSU_PS_2013/FILONKA-t953383.html

Aktualny dziennik;
http://www.sfd.pl/filonka/DT__2013_redukcji_ciąg_dalszy-t955419.html
If you really want to do something, you'll find a way. If you don't, you'll find an excuse.

NO MORE EXCUSES!!

...

shrimp2

Początkujący

Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149

pamiętacie tuńczyka w galarecie - pycha jest
Zdecydowanie nie pamiętam :66:

Leje. Cudnie leje - ciepło i pachnie majem

No ale na marsz się dzisiaj nie zapowiada

Zwłaszcza, że trochę jestem nieczasowa w tym tygodniu. Znów posiedzę do nocy.

Dziwnie mnie ciągną pięty. Jakbym miała za krótkie ścięgna i jak idę, to stawiając stopę na śródstopiu, zaczyna ciągnąć, a ja zaczynam kuleć. Stawiam na piętę to jeszcze nic, ale jak przenoszę ciężar na palce, to w połowie stopy zaczyna ciągnąć. Jak trochę rozchodzę, to boli, ale idę, ale jak usiądę i po chwili wstanę to jak staruszka. Najpierw kulałam na lewą. Myślałam, ze to jakiś uraz po pierwszych przysiadach (boli od zeszłego poniedziałku), bo nie mogłam wyczaić tej równowagi i żeby nie lecieć do tyłu odrywałam stopy. Teraz pilnuję żeby było na całych stopach, ale doszedł mi identyczny ból w lewej pięcie.
No i kuleję na obie nogi

Pierwszy rok: http://www.sfd.pl/DT/shrimp2_/_redukcja/_podsumowanie_6m_s.81,_rok_s.189-t695381-s189.html#post2

Drugi rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok2_/_podsumowanie_s._157_-t835141-s157.html#post2

Przemiana: http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_SHRIMP2-t953222.html

Redukcja: http://www.sfd.pl/Brand_New_Kreweta,_czyli_startując_od_pulpeta_;__-t956939.html

Trzeci rok: http://www.sfd.pl/DT_/_shrimp2_/_rok3-t917908.html

...

obliques Zasłużona dla SFD

Ekspert

Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925

pomocz sobie nogi w cieplej wodzie i rozmasuj jakims olejkiem lub mascia rozgrzewającą

...

Moni88

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 572 Wiek 11 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 3953

widzę, smaczne jedzonko :D

...

martasi

Początkujący

Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767

Zdecydowanie nie pamiętam
Dorkowy

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...

shrimp2

Początkujący

Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149

obliques dziękuję Wyrocznio Ty moja

martasi, to nawet nie wiedziałam, że coś takiego było (albo wyparłam z pamięci

). Za to dorkowe bebło a'la paprykarz bardzo sobie chwalę

Jednak poszłam

Czyli środa - 30 minut marszu z 4ema jednominutowymi podbiegami.

Na jutro:

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-04-08 01:21:49

...

filonka

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 5523 Wiek 48 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64827

Jednak poszłam
grzeczna dziewczynka

...

Fela_72

Początkujący

Szacuny 15 Napisanych postów 4263 Wiek 51 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 35910

A jak pięty? Lepiej już?
Jedzonko pysznie wygląda.

teraz http://www.sfd.pl/Fela_72_redukcja.-t949198.html#post0
wcześniej

http://www.sfd.pl/_ELITE_Ladies_Fela_27_/Forma_będzie_jak_ta_lala__Fela_się_nie_opyerdala;_-t686890.html

...

shrimp2

Początkujący

Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149

Fela_72 gorzej niż było. Czuję się jak jakiś paralityk :/ A oprócz tego to mnie to najnormalniej złości

Ćwiczę też po to żeby być sprawniejsza, a tu kurna jakieś jaja.
Ale przetrzymam i to

Dzisiaj bez treningu. Na siłownię się nie wyrobiłam czasowo, na marszrutę nie ma warunków. Wieje jakiś halny (wczoraj w pół drogi myślałam, że mi zatoki załatwi na amen) i non stop leje. Zobaczymy czy się jutro uda, bo z czasem u mnie chwilowo krucho.

edit:
Jednak się nie udało, dalej niedoczas. Dzisiaj będzie tak samo.

Wczorajsze menu

Dzisiejsze

Zmieniony przez - shrimp2 w dniu 2011-04-10 03:46:59

...

Tunrrida

Początkujący

Szacuny 0 Napisanych postów 318 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2242

Shrimp z tym wiatrem to jest jakaś tragedia, ledwo uratowałam swój samochód pod blokiem bo zwaliło się drzewoooo i zwiałam z furą w ostatniej chwili

Uważaj na zatoki, zakładaj czapę jak tak wieje! Ja tez mam z nimi problem i w wakacje mylsłam ze umrę... costa brava, malta a ja miałam niszczący ból głowy i ciągle kinolem pociągałam, maaaaaaasaaaaaaakraaaaaaaa... Pilnuj się laska!