Yosis/Rekompozycja wspomagana przez Trec Nutrition start str.87/pods. str. 107

Ciesze sie, ze zaczeło ci sie podobac, fajnie

Wypady tak mają byc, dobrze robisz. Przy tym wiośle tak, plecy mają pracować głownie.

-francuski siedząc ze sztangielką w dłoniach - to jednorącz czy oburącz? - trzymasz 1 sztangiełke w dłoniach.

-brzuszki na piłce - jeśli nie dorwę piłki zrobię spięcia na ziemi, będzie ok? - to zrób wtedy rowerek: nogi na zmianę i rece za głowe i łokciem dotykasz kolana przeciwległej nogi.

-przy aerobach tętno 65-75%max a max to 220-wiek tak?
Tak, czyli max=220-wiek. A tetno masz miec 65-75% z maxa.

Warzywa przyjmij sobie stała porcje. Bo czasem jest tak ze raz zjesz 1kg a czem 400gram i w bilansie to sie troche mze odbic. Wiec ustal sobie np: 500-600gr codziennie, z przewagą zielonych.

-francuski siedząc ze sztangielką w dłoniach - to jednorącz czy oburącz? - trzymasz 1 sztangiełke w dłoniach.

dzięki, właśnie o to mi chodziło, że jedną trzymam obiema dłońmi.

-brzuszki na piłce - jeśli nie dorwę piłki zrobię spięcia na ziemi, będzie ok? - to zrób wtedy rowerek: nogi na zmianę i rece za głowe i łokciem dotykasz kolana przeciwległej nogi.
OK
-przy aerobach tętno 65-75%max a max to 220-wiek tak?
Tak, czyli max=220-wiek. A tetno masz miec 65-75% z maxa.
jasne!

Warzywa przyjmij sobie stała porcje. Wiec ustal sobie np: 500-600gr codziennie, z przewagą zielonych.
hmm no właśnie nie wiem ile warzyw zjadam, staram się coś do każdego posiłku. i to w sumie by tak wyszło koło 500g. ale dziś z tym kalafiorem to poszalalam ;)wieć na pewno trochę więcej.

dzięki za odpowiedzi!

Dzisiaj mi było trudno..
Trening wyczerpujący, w RDL trudno mi było utrzymać uchwyt, ciężko było zrobić te 6 powtórzeń w trybie stutter bo czułam że wymyka mi się z rąk. dolne plecy zmęczyły się, w przerwach rozciągałam. same siłowe zajęły mi godzinę.
z ćwiczenia na ćwiczenie czułam słabsze ręce.
potem obwody, złożone z 5 ćwiczeń, po 3 razach byłam wypluta,(tylko 3, miały być 4..) a tu jeszcze aeroby 20 min. bieżnia z zadanym tętnem.

śniadanie zjadłam jak należy, owsianka z WPC, po nim trening, ale niespodziewanie cały dzień potem byłam poza domem i jadłam i piłam w ciemno, bo bez wcześniejszego przygotowania. Po treningu dorwałam kawałek łososia i zagryzłam bananem, chyba dobrze?
dopiero jak wróciłam po 20 do domu policzyłam BTW zrobiłam kolację białkowo tłuszczową, węgle z całego dnia za nisko, ale nie chciałam dobijać nimi na noc. mało kcal.. ale zgrzeszyłam do kolacji lampką wina i kcal się podniosły..

niechlubna miska z dziś 1600 DT, trening między I a II posiłkiem




minął tydzień nowych treningów, jutro pomiary.. obawiam się ich, mam wrażenie, że nie posuwam się naprzód. po przeczytaniu dziennika redukcyjnego Akneraj czuję, że daleko mi do Twojego Akne samozaparcia i zaciętości, mam wrażenie, że chociaż daję z siebie bardzo dużo, to daleko mi do Ciebie wtedy, więc co ja osiągnę? eh zwątpienie mnie dopada.

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-03-26 23:38:56

Treningi ci troche skrócimy w tym tygodniu, tak bys zamykala sie w godzinie najlepiej.

Yosis, to dopiero tydzien twoich zmagan. Kazdy jest inny, a porównywanie siebie do inncyh jeszcze na dobre nikomu nie wyszło
Idź swoim tokiem, rób tyle ile mozesz i na ile. Mów jasno czego chcesz: dieta nie taka, treningi nieodpowiednie ...

To czekam na pomiary

Yosis, kochana, każdy ma chwile zwątpienia, ale nie daj się, ja tu kciuki trzymam za Ciebie

Tak jak napisała Akneraj - porównywanie siebie do innych nie jest dobrym pomysłem. Coś o tym wiem, bo takie porównania wpędziły mnie w kompleksy i zaburzenia odżywiania. Pamiętaj, że jesteś jedyna w swoim rodzaju i pracujesz nad swoim, a nie czyimś ciałem, więc Twój organizm ma prawo reagować inaczej.

Dzięki za miłe słowo dziewczyny! Wiadomo cudów się nie spodziewam w krótkim czasie, to bardziej takie moje na przyszłość obawy, że mimo dużych zmian i zaangażowania co będzie jeśli nic się nie zmieni?

załączam pomiary z dziś (i dla porównania z poprzedniego tygodnia), po 2 tygodniach trzymanej miski, tygodniu treningu Michaila i tygodniu treningu wg Akneraj.

Akne dieta bardzo mi odpowiada, jem do syta, same pyszne rzeczy, troszkę mi brakuje ksylitolu by sobie zrobić kogel mogel na osłodę, albo coś upiec pełnoziarnistego oczywiście(bo sporo piekłam a teraz mam w tym przerwę)

co do treningów to się nie mogę wypowiedzieć, Ty tu rządzisz
Pozdrawiam!

Yosis! Proszę bardzo, dzien spadków mamy I pomiary mamy tego samego dnia :D fajnieee będziemy się BIĆ!!
Mam nadzieje, że jesteś skatowana porządnie po treningu Akne a i efekty są jak widać juhuu :)

yosis, chrzanić ksylitol, patrz jakie efekty I brzuszek leci - moje marzenie

Oooo .. z brzucha schodzi, ładnie

Dieta bez zmian. Bo mysle, ze troche tez napuchłas przez okres. Zobaczymy co powiedza pomiary za tydzień. Udami sie nie przejmuj, jak z brzucha ci zejdzie, to i tłuszcz z ud potem pójdzie, łydka widze tez ci chudnie. Aha i mierz sobie tez obwód nad kolanem dodatkowo. Czasem jest tak, ze proporcjonalnie od dołu jak sie chudnie to i z tego obwodu tez widac, kiedy z ud schodzi.

To treningi w tym tygodniu zostają. Tylko ten 3 dzien moze troche zmienimy. Wyrzuc sobie superserie cała nr 4. W 2 cwiczeniu zamiast 4 serii daj 3 serie tylko. Z obwodu wyrzuc sobie: 2 minuty sprintu i zamiast burpees daj pompki x10. I w tym tygdniu tez 3x obwód, potem dodasz sobie jeden.

I teraz w tym tygodniu mozesz sobie podnieśc ciezary, jesli w ostatnim zrobiłas całą serie powtórzeń, ale to jak bedizesz miec siłe oczywiscie

Yosis, to od ciebie zalezy, czy chcesz sobie zjesc co słodkiego. Na cos co pracujesz przez np tydizen mozesz to stracic z jednym posiłku i twoja walka zacznie sie obracac w kółko.

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2011-03-27 13:29:01

Oj.. nigdzie nie pisałaś, że to są superserie.. a ja niekumata i się nie domyślilam, że jak jest 4a,b, to to jest superseria i robiłam normalne serie, chociaż nie powiem, dziwił mnie ten zapis i tak wtopiłam na każdym treningu czyli to do poprawy widzę.. ale superserie chyba ciekawsze będą
oj gupik ze mnie, ale to nie jest tydzień w błoto co?

jasne, ciężary będę zwiększać, ide fabryka da, tylko w rdl dam tyle ile mi się nie wyślizgnie przy 6x :) zastosuję zmiany w tym tyg. dzięki!

a co do zdrowej diety, przyda mi się detoks od słodyczy, przynajmniej do świąt