Yosis/Rekompozycja wspomagana przez Trec Nutrition start str.87/pods. str. 107

Letnie konkursowe poruszenie, nie martw się Yooosis:) ja też jestem poza konkursem niestety, ale wiesz co jest najważniejsze? żebysmy wygrały swoje własne zawody, zmagania z samym sobą :) Ostatnio nie mam głowy za bardzo się rozpisywać, ale śledzę poczynania :)
Gratuluję spadków :) fajnie widziec efekty swojej pracy, to najwieksza motywacja na świecie :)

Dzięki Tunrrida za miłe słowo Właśnie z tymi efektami - raz się wydają duże i motywują, a raz w momencie kryzysu wydaja się nic nie znaczące i bez siły motywującej.
Dziś właśnie miałam kryzysowy dzień, przed siłownią szczególnie (jakoś ten dzień 1. w moich treningach najmniej przyjemny jakoś). Ale dałam radę.

Sprawozdanie poniżej z dziś:



micha 1500 DT, trening między V a VI posiłkiem
obwodów 6 dziś, interwałów 12.



przyznaję się bez bicia, że w obwodach jak robię brzuszki z podtrzymania na rękach, to w późniejszych obwodach muszę sobie mini przerwy robić, i musiałam dwa razy na 10-15 sek spauzować rowerek w interwałach, bo ból w udach był niemiłosierny w sprincie.. Bosz, jak te interwały pot wyciskają z człowieka..
No i te obwody krócej niż poprzednio, mimo że więcej ich, ale to chyba prawda, bo cały trening tylko 2 min dłużej niż poprzednio (dłuższe interwały).

W tym dniu treningowym w ogóle uda są masakrowane, mam nadzieję, że wyszczupleją od tego

aa.. i te ziemniaki po treningu - wiem, że ziemniaki są be na redukcji, ale Luby czekał z kolacją na mnie po treningu i zmodyfikowałam posiłek potreningowy, by zjeść razem z nim (i szpinak do tego - młode ziemniaczki z koperkiem, szpinak - poczułam lato).

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-04-12 22:36:18

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-04-12 22:41:42

yosis też zaglądam
Fajnie, że leci w dół
poczułam lato
Znaczy kryzys zażegnany

No i te obwody krócej niż poprzednio, mimo że więcej ich, ale to chyba prawda, bo cały trening tylko 2 min dłużej niż poprzednio (dłuższe interwały).
Moze zgubiłas gdzies po drodze jeden obwód, albo twoja wytrzymałosc jest coraz lepsza
Ja sobie zawsze kreseczki stawiam jak mam powyzej 7-8 obwodów.

W przysiadzie ładnie

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2011-04-13 06:22:35

Yosis konkurs konkursem, najważniejsze są twoje prywatne spadki , o których ja moge tylko pomarzyć jak narazie
może do tego prawdziwego lata jakoś dolecimy na niezlych spadkach

Ja tez czytam i podtrzymuje.Yosis nie waz sie codziennie bo czasem waga klamie,najwazniejsze sa obwody.

a dziś jest/było tak ^^
DNT 1800 aż objedzona.
karpik pieczony - pycha, polecam!
warzywa: 1/2 pomidora, rucola, sałata, kiszona, 2 pietruchy, kawałek selera (W formie pieczonych a la frytek).


fajnie, że zaglądacie dziewczyny
clearwater tak tak, ja wiem, że waga jest nielojalna, czasem sobie wejdę tylko
asika spadki u Ciebie będą, przy takim konkursie miałoby ich nie być?
shrimp ano powolutku coś poleciało, oby nadal

akneraj jestem prawie bardzo pewna, że nie ominęłam żadnego obwodu, ale fakt, zacznę sobie znaczniki robić zaraz będzie po 7.
co do przysiadu, to chyba powinnam przestać cisnąć na ciężar, ale coraz niżej schodzić, taki mam plan na next week.
w ogóle jak już wtorek minie (pierwszy dzień treningowy) to reszta tygodnia juz z górki

Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-04-13 23:14:39

co do przysiadu, to chyba powinnam przestać cisnąć na ciężar, ale coraz niżej schodzić, taki mam plan na next week.
Dobrze , wazna jest technika.



Zmieniony przez - akneraj w dniu 2011-04-14 05:17:25

^^ a tak będzie wyglądało dziś ^^
1500 DT, trening między karpiem a koktajlem :D

Akneraj, jeśli to niezbyt dociekliwe pytanie - w jakiej strefie czasowej mieszkasz?

yosis, skąd o tej porze roku wzięłaś karpia? Mrożony, świeży? Cały, czy filety? Może ja źle szukam, ale gdzie nie zapytam, to słyszę, że u nas tylko w Boże Narodzenie