no jak mam zakwasy, to czuję, że poruszyłam w ciele jakieś mięśnie, które nie pracowały, albo tym które pracowały dałam w dupsko
Wczorajszy trening A zgodnie z planem, ale progres niewielki. Co nie zmienia tego żem wyrąbana wyszła
Bardzo mi się podobało jak robiałam wznosy z opadu ze sztangielkami po 8kg, a obok chłoplaczek machał 6kg
i tak na mojej lansiarkiej siłowni budzi zdziwienie kobieta, która sięga po więcej niż pomarańczową hantelkę (2kg), albo
przywodziciele i odwodziciele macha więcej niż 55kg. Najpopularniejsze są aeroby - ale broń boże, żeby się nie spocić za bardzo i nia roznazać makijażu
Trening w załączam wraz z poprzednim A.
To dopiero drugi tydzień, a ja już myślę, co potem mi polecicie
Póki co w sobotę postaram się zmierzyś i wstawić aktualne fotki.
To sobie dodam jeszcze planowane żarełko na dziś. Coś mało wyszło - dodam najwyżej więcej oliwy do warzyw
Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-03-24 14:12:38