madu24/blog/lecimy z wagi... I hope :-)

taaa
@

Madu, a odkąd spadek wagi jest liniowy? tydzien temu sie cieszylas, teraz masz przystopowanie, ale znow ruszysz

Taa..takie babskie głupie "widzi mi się"
A co do efektów, to jak je mierzysz?Ja mam wagę z pomiarem BF. Tylko to jest takie błędne koło, bo jeśli więcej piję to wzrasta % zawartość wody w organiźmie a maleje % zawartość tłuszczu. Ale to tylko % zawartość w stosunku do wody, a nie gramowa
Inaczej jeśli więcej piję to automatycznie spada mi % zawartość tłuszczu, więc nie jest to wiarygodny pomiar..

Bo wagi mierza opornosc wiec jak masz wiecej wody to uwazaja, ze masz wiecej miesni. Zawsze nalezy sie wazyc na takiej wadze, w miare mozliwosci, w tych samych warunkach: np. w tym samym czasie, po okresie, po treningu. A nie robic doswiadczenia

Maduco nagle to po diable, idzie Ci super, masz zacięcie i rezultaty też na pewno są. Sama piszesz, że "ludzie widzą"..

Heh..wagę mam dosyć długo, więc spox doświadczeń nie robię

Moment, moment...
Obli... jak bym słyszała własnego męża , a w związku z tym niestety nie możemy mieć romansu A poważnie, to ja wiem, ze liniowo nie leci. Ale waga se stoi od dwóch tygodni (no dobra 300g wahnęło się), obwody od tygodnia bz. A mnie jest naprawdę dużo, więc liczyłam na szybsze spadki tu i tam Ot co.
Mierzę się centymetrem krawieckim nie wierze w wagi z pomiarem bf. Jak będę chciała sprawdzić %bf, to się udam do specjalisty Nigdy nie byłam fanem wróżbiarstwa

załóż spodnie z okresu ciąży od razu zobaczysz różnicę!


nastawienie psychiczne jest bardzo ważne!
więc łepek do góry!

Musisz uzbroić się w cierpliwość.Gromadziłaś tkankę tłuszczową prze długie miesiące,jeśli nie lata,a zamartwiasz się,że w ciągu dwóch tygodni,nie ruszyło ani obwodów ani wagi.Być może,nabierasz masy mięśniowej,poza tym jeśli sądzisz,że twaróg Ci przeszkadza w redukcji to,zmień go na chudy kawałek mięsa.Można dorzucić spalacze.

Madu, no wlasnie juz od dawna podejrzewam, ze mam cos z mezczyzny