Jagoda, dziękuję :)
Unknovn, tej, może my rozdzielone bliźniaczki?! ;) Dzięki za miłe słowo. Muszę zacząć ogarniać inne dzienniki, bo chcę też Was czytać i czerpać inspirację :) No i oczywiście blondyny górą
A tymczasem relacja. Zrobiłam dziś trening zapoznawczy nóg. Podsumuję go chyba krótkim, acz treściwym
Trening bardzo mi się podoba, chyba zakwasy będą. Ogólne uwagi:
1. W przysiadzie 10kg to trochę mi za mało było, więc po 3 seriach dorzuciłam sztabki 2,5kg. Schodziłam poniżej linii kolan, zgodnie z zaleceniem. Do wznosów od 6. serii położyłam na brzuch talerz 5kg.
2. Wejście na stopień będę wykonywać ze sztangą, bo ciężko mi było pod koniec z utrzymaniem hantli 9kg; barki dawały się we znaki. Ze sztangą na barkach bardziej pocisnę, no i lepsza stabilizacja? Wchodziłam na ławeczkę, miałam ją na wysokości kolan.
3. Pytanie do suwnicy. Jakie ustawienie? Dziś ćwiczyłam tak, że oparcie było prawie pod katem 90 stopni, a zatem bardziej siedziałam niż leżałam, nogi wysoko i szeroko zgodnie z zaleceniem. Czułam mocno... tyłek ;) Czy tak ma być? Czy to oparcie daję pod innym kątem? I tu jeszcze komentarz - przesadziłam w 2. serii, bo dowaliłam 85 (napis na sztabkach) i bez sensu, bo tylko 10 powtórzeń. Jak tutaj dobierać ciężar? Dawać mniejsze obciążenia, a więcej powtórzeń? W końcu to ma być max, a 10 powtórzeń licho wygląda :)
4. Trening z rozgrzewką i aero po zajął mi około 1h45min. Myślałam, że będzie gorzej, ale jest ok. Taki czas mi odpowiada.
Co do michy dzisiejszej - jeszcze wypiski nie będzie, ponieważ muszę zjeść do niedzieli pewne produkty, które potem chyba wyrzucę z miski. Przykładowo - mam pulpety domowej roboty. Skład: mięso z indyka, karczek, tarta marchewka, koperek, z tego robiłam kulki, obtaczałam w otrębach żytnich i gotowałam. Wartości - nie mam pojęcia jakie, stąd brak wypiski. Dojem też Wasę, która mi zalega w szafce. Dzisiejszy dzień z grubsza wygląda tak:
przedtreningowy - 2 jajka, chleb żytni razowy (50g), szynka z kotła (20g), pomidor
potreningowy -
płatki owsiane (70g), jabłko, twarożek Piątnica, cynamon
obiad - pulpety, kuskus razowy, oliwa z oliwek, sałata lodowa, przyprawy
podwieczorek - odżywka, orzechy włoskie
kolacja - makrela wędzona, wasa żytnia, pomidor, papryka czerwona
B/T/W w przybliżeniu 125/87/145 (pamiętam o zaleceniu 100g tłuszczy i zmniejszeniu białka; od poniedziałku już będzie ok; jestem na etapie układania nowych mich). Martucca, jutro robię badania, mam nadzieję, że wyniki tego samego dnia, ale się okaże. Rozumiem, ze wpłynie to na dobór tłuszczy? Czy tylko orientacyjnie to robimy?
No to tyle chyba. Koniec posta, a więc wrzucam zrzut treningowy :)
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2012-05-17 19:16:56