a jak tam u Ciebie asika? podsumowanie bedzie soon? :)
...
Napisał(a)
ja tez spac nie moglam, ale nie wiem czy z suszy czy z podekscytowanie koncem konkursu i podsumowaniem.. hehe wlasnie przygotowuje podsumowanko :)
a jak tam u Ciebie asika? podsumowanie bedzie soon? :)
a jak tam u Ciebie asika? podsumowanie bedzie soon? :)
...
Napisał(a)
już niedługo, tylko najpierw sprzątanie przeprowadze w domu, i na spokojnie usiąde, żeby coś z naskrobać, ok południa pewnie będzie:)
impossible is nothing
...
Napisał(a)
PODSUMOWANIE
Witam na podsumowaniu konkursowym!!!
3 miesiące to kawał czasu… teraz jednak wydaje mi się, ze zleciało to bardzo szybko… dopiero jak pomyślę ile potu przez te 3 miechy wylałam, ile razy nie miałam siły się ruszyć i ile razy szlam na siłkę mimo, ze mi się nie chciało, albo brakowało czasu (notorycznie spóźnienia w pracy :P ), wtedy uzmysławiam sobie, ze jednak była to CHWILA czasu.
Dwa pierwsze miesiące dawałam z siebie na treningach 150% normy. Szczerze powiem, ze wpadłam w wir treningów, stały się one po prostu częścią moje życia. Nie powiem, żeby przez te 2 miesiące było łatwo… nie było, nie ukrywajmy… ale walka z sobą, z silami, wytrzymałością tak naprawdę zaczęła się w ostatnim miesiącu. Zaczęłam już odczuwać zmęczenie treningami, niedospaniem. Poza treningami wykańczała mnie również praca, ale nie o tym… w ostatnim miesiącu w moim domu pojawił się również nowy mieszkaniec  Totem (mój Labek) dał mi również troszkę w kość. Po styraniu się na treningu musiałam jeszcze ogarnąć tego potwora.
Przyznam, ze kilka ostatnich treningów prawie przyprawiło mnie o łzy…. Bo brakowało mi sil… krótkie regeneracje przynosiły pozytywny skutek, jednak ich dobre działanie odczuwałam kilka dni, wystarczyły 2-3 solidne treningi i ponownie czułam spadek mocy.
Być może w ostatnim miesiącu mogłabym dać z siebie jeszcze więcej. Jednak cieszę się, ze mimo zmęczenia, braku sil i nowych obowiązków wytrwałam do końca!!!! Cieszę się z tego bardzo!!!
Dziwne uczucie… koniec konkursu…. I co teraz….. na początku będzie mi pusto i nieswojo….
Podsumowanie od tej strony bardziej formalniej… :D
Imię: KINGA
Wiek : 23
Wymiary po KONKURSIE
Waga : 55,9 kg
Wzrost : 168
Obwód w biuście : 83/84 cm
Obwód pod biustem : 69 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu :62,5 cm
Obwód na wysokości pępka : 69 cm
Obwód pupy : 90,5 cm
Obwód uda 50,5
Obwód łydki 32,5cm
MAXY:
Przysiad - 70,5kg pełen przysiad
Martwy Ciąg – 73,5kg
Podciąganie – podchwytem 5 razy, nachwytem 0
Wyciskanie leżąc – 40,5 kg
Wyciskanie sztangi na barki stojąc -35,5 kg
Ilość obwodów :
30min najwięcej obwodów jak możliwe
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up
8x swing**
7x sit up
6x burpee
9 obwodów
*18kg
**12 kg
Pompki męskie, burpee z podskokiem
Tabelki
A teraz parę fotek :D
w stroju fotki PO
przod:
Bok:
Tyl:
i jeszcze
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim dziewczynom z tego działu. Jesteście naprawdę super laski i bez was nie dałabym rady!!!!
Chciałabym podziękować w szczególności OBI i 4NN. Dziękuje wam dziewczyny za wszystkie rady i zalecenia. OBI dziękuję za prowadzenie mnie przez cały ten czas. Dziękuję Ci, ze wyciągnęłaś mnie ze stanie, w jakim byłam kiedy znalazłam się na forum. Czuje, ze ten konkurs zmienił moje myślenie. Mam w końcu po 3 latach wrażenie, ze wyrwałam się z tego cholernego myślenia o żarciu i błędnym kole związanym z zaburzeniami odżywiania. Prawdopodobnie to w co się wpakowałam, będzie ciągnęło się za mną już zawsze. Jednak czuje się teraz w końcu WOLNA, Jelni rozumiecie co mam na myśli. Dlatego dziękuje CI jeszcze raz!!! I Tobie ANIU! Tak naprawdę wszystko zaczęło się dzięki Tobie już rok temu. Dziękuję za rady i motywacje, zawsze kiedy tego potrzebowałam!!!!
Ponadto dziękuję za wsparcie i motywacje: Lejla, Terco, Martucca,Fela, Lithum, Fionka, Asika, Ann i wszystkim innym, o których nie wspomniałam.
Lejla, Tobie chyba ześlę jakiś order za te KANAPKI FASOLOWE!!!!!!!!!!!!
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2011-07-02 11:52:42
Witam na podsumowaniu konkursowym!!!
3 miesiące to kawał czasu… teraz jednak wydaje mi się, ze zleciało to bardzo szybko… dopiero jak pomyślę ile potu przez te 3 miechy wylałam, ile razy nie miałam siły się ruszyć i ile razy szlam na siłkę mimo, ze mi się nie chciało, albo brakowało czasu (notorycznie spóźnienia w pracy :P ), wtedy uzmysławiam sobie, ze jednak była to CHWILA czasu.
Dwa pierwsze miesiące dawałam z siebie na treningach 150% normy. Szczerze powiem, ze wpadłam w wir treningów, stały się one po prostu częścią moje życia. Nie powiem, żeby przez te 2 miesiące było łatwo… nie było, nie ukrywajmy… ale walka z sobą, z silami, wytrzymałością tak naprawdę zaczęła się w ostatnim miesiącu. Zaczęłam już odczuwać zmęczenie treningami, niedospaniem. Poza treningami wykańczała mnie również praca, ale nie o tym… w ostatnim miesiącu w moim domu pojawił się również nowy mieszkaniec  Totem (mój Labek) dał mi również troszkę w kość. Po styraniu się na treningu musiałam jeszcze ogarnąć tego potwora.
Przyznam, ze kilka ostatnich treningów prawie przyprawiło mnie o łzy…. Bo brakowało mi sil… krótkie regeneracje przynosiły pozytywny skutek, jednak ich dobre działanie odczuwałam kilka dni, wystarczyły 2-3 solidne treningi i ponownie czułam spadek mocy.
Być może w ostatnim miesiącu mogłabym dać z siebie jeszcze więcej. Jednak cieszę się, ze mimo zmęczenia, braku sil i nowych obowiązków wytrwałam do końca!!!! Cieszę się z tego bardzo!!!
Dziwne uczucie… koniec konkursu…. I co teraz….. na początku będzie mi pusto i nieswojo….
Podsumowanie od tej strony bardziej formalniej… :D
Imię: KINGA
Wiek : 23
Wymiary po KONKURSIE
Waga : 55,9 kg
Wzrost : 168
Obwód w biuście : 83/84 cm
Obwód pod biustem : 69 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu :62,5 cm
Obwód na wysokości pępka : 69 cm
Obwód pupy : 90,5 cm
Obwód uda 50,5
Obwód łydki 32,5cm
MAXY:
Przysiad - 70,5kg pełen przysiad
Martwy Ciąg – 73,5kg
Podciąganie – podchwytem 5 razy, nachwytem 0
Wyciskanie leżąc – 40,5 kg
Wyciskanie sztangi na barki stojąc -35,5 kg
Ilość obwodów :
30min najwięcej obwodów jak możliwe
10x Sumo DL HI Pull*
9x push up
8x swing**
7x sit up
6x burpee
9 obwodów
*18kg
**12 kg
Pompki męskie, burpee z podskokiem
Tabelki
A teraz parę fotek :D
w stroju fotki PO
przod:
Bok:
Tyl:
i jeszcze
Na koniec chciałabym podziękować wszystkim dziewczynom z tego działu. Jesteście naprawdę super laski i bez was nie dałabym rady!!!!
Chciałabym podziękować w szczególności OBI i 4NN. Dziękuje wam dziewczyny za wszystkie rady i zalecenia. OBI dziękuję za prowadzenie mnie przez cały ten czas. Dziękuję Ci, ze wyciągnęłaś mnie ze stanie, w jakim byłam kiedy znalazłam się na forum. Czuje, ze ten konkurs zmienił moje myślenie. Mam w końcu po 3 latach wrażenie, ze wyrwałam się z tego cholernego myślenia o żarciu i błędnym kole związanym z zaburzeniami odżywiania. Prawdopodobnie to w co się wpakowałam, będzie ciągnęło się za mną już zawsze. Jednak czuje się teraz w końcu WOLNA, Jelni rozumiecie co mam na myśli. Dlatego dziękuje CI jeszcze raz!!! I Tobie ANIU! Tak naprawdę wszystko zaczęło się dzięki Tobie już rok temu. Dziękuję za rady i motywacje, zawsze kiedy tego potrzebowałam!!!!
Ponadto dziękuję za wsparcie i motywacje: Lejla, Terco, Martucca,Fela, Lithum, Fionka, Asika, Ann i wszystkim innym, o których nie wspomniałam.
Lejla, Tobie chyba ześlę jakiś order za te KANAPKI FASOLOWE!!!!!!!!!!!!
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2011-07-02 11:52:42
...
Napisał(a)
czy już można ? śledziłam, jak wklejasz zdjęcia
powiem Ci tak - Laska jesteś fajnie, że zmienił Ci się sposób podejścia do swojej sylwetki, jedzenia itd Szacun za umiejętność podnoszenia się no i za progres w wyciskaniu Przysiad masz nieziemski
powodzenia dalej Możesz być z siebie dumna
powiem Ci tak - Laska jesteś fajnie, że zmienił Ci się sposób podejścia do swojej sylwetki, jedzenia itd Szacun za umiejętność podnoszenia się no i za progres w wyciskaniu Przysiad masz nieziemski
powodzenia dalej Możesz być z siebie dumna
The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
...
Napisał(a)
What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...
...
Napisał(a)
jaka taliaaa i tyłek, jest super, poedziałabym nawet że ydealnie
impossible is nothing
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
piekny, proporcjonalny spadek BF. Oby tak dalej!
Redukcja 2012:http://bit.ly/yQSA4V
Nigdy nie twierdzilam ze jestem normalna!
Poprzedni temat
Konkurs/Lejjla podsumowanie str.58
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
Następny temat
Mayitbe - *Po prostu redukcja* - 15kg.
Polecane artykuły