Volcanodon / BLOG - biceps żuka, brzuch borsuka - foty:64-67 /rfl:80

sprytnie

dzisiaj poszedł taki trening

- klatka skos sztangielki x4
- barki wyciskanie sztangielki x4
- rozpiętki maszyna x3
- odwrotne rozpiętki maszyna x3
- unoszenie bokiem x2
- francuz w leżeniu x2

i 30 min na bieżni po treningu

na śniadanie poszły owsiane z wpc
w szkole jakieś grahamki + wpc
przed treningiem owsiane + wpc [wpc rządzi ]
a przed chwilą kanapsy z szynką + kurak


słuchawki mi coś szwankują.. podczas cardio zaczęły przerywać..
już raz mi się przerwały w okolicach jack'a, ale tera nawet nie wiem w którym miejscu
muszę coś pokombinować, nowych kupować nie będę, bo te były drogie i są za***iste
tylko z tymi kablami zawsze coś nieteges

problem jest taki, że nie wyobrażam sobie biegania bez muzyczki czy podcastów..

Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-12-21 17:31:22

Fajny poszedł trening, tylko szkoda że ciężarów nie napisałeś

Jak to nie napisał? Sztangielki, sztangielki

Pewnie z 4kg będzie

Przesadzasz
My w szkole mamy 1-no kilowe
A połowa nauczycieli mówi ze lepiej sobie zrobic np rozpiętki 1kg x50 niż 10kg x10 żeby stawów nie obciążać

Bo nauczyciele są "mondrzy" i wiedzą najlepiej.

Bieganie bez muzyki fatalne jest, sam to przechodziłem, a słuchawki oddaj na gwarancje, a kup jakieś za 5 zł zeby były.

"Bo nauczyciele są "mondrzy" i wiedzą najlepiej."
Masz SOGA sevi za ten tekst xD


a Ty Wulkan Cwicz !

nie mam się czym chwalić więc ciężary zatajam

w sumie nie zwracam po prostu na nie większej uwagi, tera to tak intuicyjnie se dźwigam, bez presji.. na porządny plan, z określaną progresją przyjdzie czas po nowym roku

no ale jak was interesuje to dzisiaj było mniej więcej tak
skos - 20/22/22/24
barki - 18

reszta nie ważna

powtórzenia max 10 min 6 średnio 8

Sevrond, mam za duże audiofilskie skłonności by słuchać czegoś na słuchawkach za 5 zł

nauczyciele są w ogóle beznadziejni, nie tylko ci od wf, ale mniejsza o to
pieprzyć szkołę


Zmieniony przez - Volcanodon w dniu 2009-12-21 22:03:27

Wiem, że ciężko, sam jak musiałem się z Philipsów na bazarówki przenieść było cieżko, ale czego sie nie robi dla sportu ?

U mnie gość od wf co mnie uczy akurat się zna bo sam na siłke chodzi ponad 20 lat
A jak inni coś mówią to ja normalnie wole się nie odzywać takie głupoty gadają o siłowni