[SPAM]Iness przybywa, panom portki rozrywa

ciekawostka: po 16km byłem mniej wyebany niż po 12km bo przez ostatnie 4km nie byłem w stanie wymusić od mięśni pracy na takim poziomie, by odbiło się to na CUN

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2014-09-27 19:46:28

Gratulacje, cokolwiek to znaczy

J.W

słuchajcie tylko trenera Popuriego

to znaczy, że jak skończyłem 12km to usiadłem i tak mi sie we łbie kręciło, że myślałem, że się zaraz zrzygam, nie czułem nic przez jakieś 30 sekund i dochodziłem do siebie 6 minut łącznie. Po 16km (gdzie czas między 12-16km miałem 3 minuty słabszy niż 8-12km) już nie miałem takich cudów

a mi dzis pustak a stope upadł ;/ raczej palce stłuczone, bo bolą, ale dokladnie nie wiem bo nawet skarpety nie zdiąłem

A zamierzasz zdjąć ją w przeciągu miesiąca?

zaraz zdejme jak bede szedl sie myc

Białe skarpetki mam to tylko zobaczyłem czy stopa nie krwawi - nie, więc dalej do roboty, a potem na trening :D i tak mi zeszło :d

nie wziąłeś prysznica po pracy?

Mi raz na WF koleś skoczył na palec i grałem dalej bo miałem wyebane, dopiero skapnąłem się że coś jest nie tak jak mi z butów krew zaczęła wyciekać

a mi kiedyś jak szłam ulicą ptak nasrał na ramię