[SPAM]Iness przybywa, panom portki rozrywa

ja dostaję 300 zł łącznie na jedzenie art. chemiczne i zwykle mi jeszcze zostaje

Zmieniony przez - Iness w dniu 2014-09-29 13:08:20

ale ty jak zjesz 2000kcal to jest dużo

to jest norma w zasadzie u mnie przy regularnym trenowaniu jeść 2000 kcal
ja wiem, że wy jecie więcej i potrzebujecie wiecej kasy, wiem

J.W
policz sobie że na redukcji jadłem 270-300 g białka dziennie i przelicz ile to piersi
nie mówiąc o tym, że muszę ciągle się uczyć tzw. studiować towaroznawstwo ( kupować różne pierdoły )
żeby klient pokazując mi np. combry z królika w sosie chlebowym czy amarantusa wiedział czym to jest i jak się to przyrządza itp.
ale najlepsze jest to że redukcja jest dużo droższa niż masa ( u mnie :D )

Czemu droższa? Bo musisz większą wagę przywiązywać do jakości produktów, czy co?

nie, na redukcji 3-3,5 g białka + miliony ton warzyw, znaczy jem więcej objętościowo a mniej kalorycznie

na masie 2 g białka i jem mniej ilościowo a więcej kalorycznie :D

To się nazywa cheat

i tutaj jest jedyny aspekt przez który cieszę sie że jestem dziewczyną i potrzebuję TYLKO ~2000kcal około, gdybym była facetem, pewnie bym musiała iść do pracy i zrezygnować z dziennych studiów albo zrezygnować z diety pakerskiej

chociaż ja i tak się cieszę, że te 300zł na produkty zywnościowe i chemiczne mam:) nawet rzadko korzystam z promocji jak są i się wyrabiam, więc jeśli będę mieć przyzwoicie płatną pracę to trochę sobie na pewno zaoszczędzę

No z taką pulą kcal będziesz mogła sobie jeść wołowiny i inne cuda Jak ja sobie kupiłem raz polędwicę wołową, to orgazm, autentyczny orgazm przy jedzeniu tego.

Ja raz kupiłam w lidlu bodajże, ale chyba nie umiem jej zrobić, bo nawet z sosem pieczeniowym z torebki była taka se.