Trening A
1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 9/7/5/5/5/8/10/max
16kg/20kg/25kg/30kg/4x32,5kg/30kg/9x27,5kg/15x22,5kg
16kg/20kg/25kg/30kg/7x32,5kg/10x30kg/12x27,5kg/14x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/4x32,5kg/7x30kg/11x27,5kg/13x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/2x35kg/30kg/13x27,5kg/16x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/2x35kg/30kg/13x27,5kg/15x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/4x35kg/10x30kg/16x27,5kg/18x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/4x35kg/9x30kg/13x27,5kg/17x25kg
16kg/20kg/25kg/30kg/8x32,5kg/12x30kg/18x25kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/30kg/32,5kg/6x30kg/16x25kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/32,5kg/35kg/32,5kg/14x27,5kg/19x25kg
Serie wprowadzające ok.
W najcięższej udało się zrobić tylko 4 powtórzenia, 5. z pomocą.
W szóstej serii ładna walka.
W siódmej 9 powtórzeń, 10. z pomocą.
W ostatniej serii zmniejszyłam obciążenie i zrobiłam na maxa. Było ciężko.
2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim 10/8/5-6/5-6/10/12
6kg/8kg/6x9kg/6x10kg/9x8kg/14x6kg
6kg/8kg/5x9kg/6x9kg/7x8kg/12x6kg
6kg/8kg/8x9kg/8x10kg/8kg/16x7kg
6kg/8kg/7x9kg/7x10kg/8kg/14x7kg
6kg/8kg/6x9kg/7x10kg/8kg/14x7kg
6kg/8kg/5x9kg/7x10kg/8kg/7kg
6kg/8kg/6x9kg/6x9kg/7kg/16x6kg
6kg/7kg/6x9kg/6x9kg/20x6kg/-
6kg/7kg/6x9kg/6x9kg/12x6kg/14x6kg
9x8kg/8kg/5x10kg/6x10kg/7kg/6kg
Jak na przerwę i niezmniejszone obciążenia, bardzo dobrze mi szło. Cieszę się.
3. Odwodzenie nogi w tył 10/10/10/ma
20kg/25kg/25kg/18x20kg
20kg/12x20kg/12x25kg/20x15kg
20kg/12x25kg/12x30kg/20x20kg
20kg/25kg/30kg/20x20kg
20kg/25kg/30kg/20x20kg
20kg/25kg/30kg/20x20kg
20kg/25kg/13x25kg/20x20kg
20kg/25kg/25kg/20x20kg
20kg/25kg/25kg/20x20kg
15kg/20kg/25kg/20x20kg
Co serię zmieniałam nogę, od której zaczynałam.
Obciążenia zmniejszone/zmienione.
Pilnowałam prawidłowej techniki i spięcia pośladka.
4. Odwodzenie nogi w bok 10/10/10/max
*żabki z gumami 20/30/30/30
*żabki bez gumy (bo zapomniałam zabrać) 20/20/25/25
10kg/15kg/20kg/20x15kg
10kg/15kg/15kg/20x10kg
*side clam 4x20
15kg/20kg/15x20kg/20x15kg
15kg/20kg/20kg/20x15kg
15kg/20kg/20kg/20x15kg
15kg/20kg/20kg/20x15kg
25kg/20kg/20kg/20x15kg
Pierwsza seria z zieloną gumą, druga z zieloną i czerwoną.
Trzecia z zieloną i czerwoną i przytrzymaniem u góry - najlepiej weszła.
Ostatnia na maxa.
5a. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
8kg/9kg/10kg/20x7kg
8kg/9kg/10kg/19x7kg
8kg/9kg/10kg/19x7kg
8kg/9kg/10kg/18x7kg
8kg/9kg/10kg/17x7kg
8kg/9kg/10kg/17x7kg
8kg/9kg/10kg/24x6kg
7kg/8kg/9kg/20x6kg
7kg/8kg/9kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/16x7kg
Ładnie szło.
W trzeciej serii ostatnie powtórzenie lekko zarzucone.
Dodałam jedno powtórzenie w ostatniej serii.
Sukces
5b. Ściąganie linki wyciągu górnego na prostym drążku 8/10/10/max
15kg/17,5kg/8x20kg + 4x17,5kg/16x15kg
15kg/17,5kg/8x20kg + 4x17,5kg/15x15kg
15kg/17,5kg/12x20kg/22x15kg
15kg/17,5kg/20kg/20x15kg
15kg/17,5kg/20kg/22x15kg
15kg/17,5kg/20kg/20x15kg
15kg/17,5kg/13x17,5kg/20x15kg
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg
Tak jak ostatnio - ciężko.
Udało się wywalczył jedno dodatkowe powtórzenie w ostatniej serii.
Miska sobotnia czysta i liczona - na obiad wątróbka drobiowa z cebulką, a na kolację hamburgery z filetem z kurczaka. Było PRZEPYSZNIE.
Niedziela nieliczona i lekko nieczysta (zależy jak patrzeć), bo byliśmy u mojej mamy na obiedzie - klopsy z szynki wieprzowej z ziemniakami, a na deser rogaliki z cienkiego ciasta drożdżowego bez cukru z powidłami śliwkowymi własnej roboty <3
I klopsów i rogalików zjadłam sporo, ale bilans raczej w normie, bo kolacji już nie zmieściłam
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/DT_kleine_hexe_vol.2-t1067742.html
Stary dziennik: http://www.sfd.pl/Czas_na_zmiany_i_porządnego_kopa-t1027200.html