MALI - budowa mięśni/pods.s.35/Faza II s.64 pods.s.93

DZIEŃ 25. NIEDZIELA 18.11.2012

Miska - czysta w 100%!!

Warzywa: ogórek, sałata lodowa, brokuł, cukinia

Napoje: herbata zielona, woda

Suple: chrom, magnez, essentiale forte, wiesiołek, tran


TRENING NR 10

Jestem zadowolona z treningu. Progres nie udał się tylko przy ściąganiu drążka górnego - słaba jestem!! W pozotsałych ćwiczeniach dojechałam do 10 powtórzeń do 3.serii...

Przed treningiem - 15 min na elipsie

Po treningu - 47min na wioślarzu 5401m + jak zawsze stretching



Komentarz:

2b to ćwiczenie idzie mi najgorzej i ciężko jest o progres

3b w 2.serii musiałam sięgnąć po 11 kg bo 10kg nie było...

Micha na jutro:






Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-18 23:27:30

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-18 23:28:44

Od 8 sierpnia już trenujesz, może jakieś podsumowanko nad tu trzaśniesz?

sądziłam że mam nie liczyć tego wstępnego treningu, bo byłam ponad 2 tygodniowa przerwa i na początku wrzesnia zaczęłam trening od początku...ale skoro szefowa tak mówi, to zrobię podsumowanie najlepiej w sobote, bo wtedy będą fotki !!

korekta sobotniego treningu - wioślarz 27 min po treningu - a nie 47


DZIEŃ 26. PONIEDZIAŁEK 19.11.2012

Miska dzisiejsza czysta!

Warzywa: papryka(3), ogórek, pomidor(2), sałata lodowa, brokuł

Suple: chrom, magnez, essentiale forte, tran, wiesiołek, vitapil

Napoje: woda, herbata zielona

AERO - 32 MIN BIEŻNIA 5,06KM - miał być wioślarz ale był okupowany...

Mam LECIUTKIE zakwasy po wczorajszym treningu w bicu i brzuchu...

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-19 23:05:07

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-19 23:05:31

DZIEŃ 27. WTOREK 20.11.2012

Miska czysta!

A zjadłam to co poniżej:




Warzywa: pomidor (3), ogórek, papryka(2), sałata lodowa, brokuł

Suple: chrom, magnez, essentiale forte, tran, wiesiołek, vital

Napoje: woda, herbata zielona


Trening nr 11 A
Z treningu jestem bardzo zadowolona, progres jest, ale było bardzooooooooooo cięzko i dużo potu wylałam z siebie


Przed treningiem - 15 min na biezni

Po treningu - 47 min wioślarz - 5487m - troszkę więcej przewiosłowałam niż ostatnim razem w tym samym czasie

Ciężary



Komentarz:
1. Udało się dojechać do 7 powtórzeń z 22,5kg

2a nadal było ciężko dla nóg w 3. serii ale dąłam radę

2b najgorsze ćwiczenie i najgorszy progres, którego praktycznie nie ma

3a tutaj umarłam - już w 3. serii ręcę mi odpadały ale nogi dałaby jeszcze radę - troszkę pod koniec ciężko było z równowagą, ale dojechałam do 10.

3b udało mi się pobić ostatni rekord

4a spinam mięśnie ale nie wiem czy nadal to robię poprawnie - pracuje cały czas nad techniką

4b w 3. serii nie było 8kg więc wzięłam sie za 9kg i nie było źle

ćwiczenie nr 3. zamieniłam miejscami z nr 4. bo nie miałam sztangi...miałam 2 troszkę dłuższe przerwy przez oczekiwanie!!Ale byłam mega zmęczona i ledwo co doszłam do wioślarza...ręce i nogi odmawiały posłuszeństwa - ale wiosłowała - dałam z siebie wszystko - pot się ze mnie lał i wyglądałam po całym treningu jakbym wzięła właśnie prysznic

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-21 10:10:41

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-21 10:37:55

Dzień 28. - ŚRODA 21.11.2012

Pomiary poranne




Micha na dzis:





Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-21 10:48:14

Micha czysta!!!

Warzywa: pomidor(3), sałata lodowa, ogórek, kalafior

Napoje: woda, herbata zielona

Suple: chrom, magnez, essentiale forte, tran, wiesiołek, vitapil


AERO - - wioślarz 44 min 9148m

Micha na jutro:








Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-22 08:44:22

29. DZIEŃ - CZWARTEK 22.11.2012R.

Micha czysta!!

Warzywa: ogórek, sałata lodowa, brokuł

Napoje: woda, herbata zielona

Suple: wiesiołek, chrom, magnez, essentiale forte, Vitapil

Zakwasy trzymały od wtorkowego treningu i to porządnie - najgorzej w doopsku i udach!!!

TRENING NR 12- jestem bardzo zadowolona - progres prawie wszędzie! a tym bardziej cieszą mnie osiągnięcia, że cały dzień byłam bardzo zmęczona, bolała mnie głowa i miałam bardzo zły humor!!! Jestem dumna z MC



KOMENTARZ

1. mc - PROGRES - z niego jestem najbardziej zadowolona!! Cięzko było i padałam ze zmęczenia

2a Progres - 11kg to dość sporo, ale walczyłam w 3. serii

2b Najgorsze cwiczenie w treningu B - z progresem idzie słabiutko

3a miałam olbrzymie zakwasy w doopsku i dość ciężko mi się wykonywało to ćwiczenie, ale dałam radę

3b Progres - udało się dojść do 11kg

4 Brzuszki - juz nie trzęsłam się tak jak wcześniej

Przed treningiem - 10 min na elipsie
Po treningu - 10 min na bieżni - byłam bardzo zmęczona i chciałam wrócić do domu przed 22.00 więc aero było króciutkie - nadrobię następnym razem!!

Micha na dziś:





Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-23 09:29:18

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-23 09:30:07

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-23 09:30:37

DZIEŃ 30. PIĄTEK 23.11.2012

Miska czysta!

Warzywa: papryka czerwona, papryka słodka, ogórek, sałata lodowa, kalafior

Napoje: woda, herbata zielona

Suple: chrom, magnez, wiesiołek, tran, essentiale forte, vitapil


Bez treningu!

Miska na sobotę:

DZIEŃ 31. SOBOTA 24.11.2012

Miska czysta w 100%.

Warzywa: pomidor, ogórek, rzodkiewka, sałata lodowa, papryka czerwona,papryka słodka, kiełki

Suple: tran, wiesiołek, chrom, magnez, essentiale forte, vitapil

Napoje: woda, herbata zielona

Trening nr 13 - A

z treningu jestem tak srednio zadowolona - jest progres i regres...
moze miałam trochę mniej siły, bo trenowałam wcześnie i zjadłam tylko śniadanie...chociaż nie wiem , czy to miało jakiś wpływ...

Przed treningiem - 13,5 min na bieżni

Po treningu - 30min na wioslarzu - 5729m



KOMENTARZ:

1. REGRES...W 3.serii nie pokonałam 7 powtórzeń z ostatniego treningu...ręce nie miały siły, z nogami żadnych problemów

2a ciężko było, szczególnie w 3 serii - zarówno dla ud jak i rąk

2b najgorsze ćwiczenia - progres zerowy

3a namęczyłam się, w 3. serii ani nogi ani ręce nie dały rady do jechać do magicznej 10

3b malutki progres

4a krócej niż zazwyczaj

4b udało się dojść do 10 powtorzeń w 3.serii - ręce cierpiały

Było męcząco i dużo potu spłynęło po mnie...czułam praktycznie we wszYstkich ćwiczeniach, że miałam bardzo słabe ręce i nogi...na wioślarzu ledwo się ruszałam - bolały nogi i w rękach nie było energii...

Zauważyłam, że mam o wiele bardziej widoczne żyły na bicepsach podoba mi sie to a w czasie ćwiczeń jeszcze wyraźniej je widać!!
PS Niestety dziś zdjęć nie udało się zrobić - mój fotograf nie miał siły wstać z łóżka...może jutro się uda, a jak nie to w przyszły weekend dopiero będzie podsumowanie

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-25 01:02:16

Zmieniony przez - Mali w dniu 2012-11-25 01:03:43