SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]DT Sheep str.24/48/rok str.83/101

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 105226

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Wczorajsza micha z DNT BWT 120/150/60 bez nabiału:

picie: woda,kawa, herbaty x5
suple: minerały koloidalne (mdli mnie po tym aż), 3x2 wiesiołek

dzisiejszy tren:

wejście na ławkę - mało brakowało do gleby, gdyż *nieco* za wysoko stepy sobie ustawiłam, ale potem już było ok, dvpa pali żywym ogniem
przywodzenie nuk - masakra, zrobiłam dziś kąt bardziej rozwarty i ostatnie powtórzenia to już wydawałam z siebie dźwięki jak stary koks , wstawszy z maszyny szłam jak kowboj
uginanie leżąc - tutaj jeszcze sobie dołożyłam do pieca, stwierdziłam że nie ma chvja we wsi i jakoś zamontuję ten krążek tam, trochę się bałam że to wyleci gdzieś w pissdu i we mnie trafi w ogóle, ale obeszło się bez szumu. Ćwiczenie zmiażdżyło adekwatnie, zęby w ręcznik poszły, śniadanie podeszło do gardła.
wypady dalekie - no tu musiałam trochę rozsądkiem zapanować nad żądzą progresu, bo nuki były już wymęczone po poprzednich ćw z dropsetami, tak więc ciężar mniejszy, ale i tak mnie znosiło w przód i powłóczenie nogami pod koniec było:>
ściąganie drążka- tutaj ok, ostatnie powtórzenia to już małe oszukaństwo, ale bardzo się starałam ten drążek do samej klaty przygwoździć
wiosło sztangielką- jest progres, jest nieźle, wyczaiłam w końcu system skręcanych hantli i już se nie muszę liczyć wreszcie bo wiem what&where

Reasumując, chodzenie i wstawanie dziś sprawia mi trudność

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Wczorajsza micha DT BWT 120/150/60 bez nabiału:

picie: woda, kawa, herbaty x5
suple: 3x2 wiesiołek, mineraly koloidalne (feee...)
bonus: lampka szampana po której miałam jakiś zjazd - napad mdłości i senności (mdli mnie po nim zawsze, ale spać mi się nigdy nie chciało jeszcze )

postanowiłam się mierzyć w soboty, i tak oto przedstawiam sytuację:



Pospadało tu i tam ( na szczęście...), aczkolwiek biodra przybrały, mam nadzieję że to podniesione pośladki

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Micha z dziś DNT BWT 120/150/60, bez nabiału


suple:3x2 kaps wiesiołek, do cudownych minerałów robiłam podejście ale nie moge się zmusić jakoś :>
picie: woda, kawa, oolong, genmaicha, wino czerwone wytrawne (pinot noir ). Ogólnie picie słabo mi idzie w weekendy (dziwne, nie? ), w pracy dużo więcej piję, pewnie przez suche powietrze z klimy.

Myślałam, że będę głodna jak zjem ostatni posiłek o 19 a tu proszę, nie ma ssania. Dziiiwne

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
0,5cm to granica bledu, ha ha ale spadlo ci wody
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
ciesz się - ja spożyłam o 20 a o 21 już mnie ssało w brzusiu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Obli nie wiem czy w poprzednim wcieleniu nie byłam gąbką ale znowu kolce biodrowe mam na wierzchu i te kości (nie wiem jak się zwą) co idą od nich w dół wychodzą, znaczy się poprawia się sytuacja :P
Kitttie- no ja się cieszę naprawdę, brokuł zostanie na jutro a już byłam przygotowana na gotowanie go, a tu może pinot noir tak koi mój apetyt

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 15357 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 31011
ja abstynentka nie wiem o czym mówisz
Idę spać, żebyś mnie tu nie mieszała w głowie jakimś alkoholem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Raport z czystej michy w DNT: BWT 120/150/60, bez nabiału



picie: woda, kawa, herbata + trochę pinot noir (z dedykacją dla kitttie =] )
suple: 3x2 wiesiołek, minerały koloidalne (popiłam wodą i jakoś poszło...), tran

Nie jestem jakoś specjalnie głodna przy tym rozkładzie w DNT, wniosek - nie ma treningu - nie ma ssania

Wczoraj przeprowadziłam eksperyment z olejem kokosowym na włosach (1,5 łyżki na włosy do ramion) i oto wnioski:
1) olej naprawdę można zmyć za pierwszym razem, bez problemu
2) włosy po pierwszym razie są bardziej błyszczące i jakby bardziej sprężyste, nie puszą się.
3) olej jest dobry do trzymania na włosach bo nie spływa.
4) będę kontynuować olejowanie włosów

Winners train, losers complain.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
te wasze zabawy z woda sa... irytujace
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11274 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38938
Mów mi jeszcze

Winners train, losers complain.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zapiski z dziennika pokładowego Maorissy :)

Następny temat

Chcę wyjść z bagna. Ale jak?

WHEY premium