Wrzucam wypiskę z treningu, żeby Trener nie krzyczał
1.Wyciskanie leżąc sztangi 4 x 8p plus rozgrzewka samym gryfem, bo jakoś sobie nie dowierzam, że tyle dźwignę
8x20 kg, 8x22,5kg, 2x8x25 kg
8x15kg, 3x8x20kg, 8x22,5 kg
2x8x20kg, 1x8x22,5 kg, 1x6x25kg
2.Wiosłowanie sztangą nachwytem 4 x 8p
8x25 kg, 3x8x30kg
8x25, 2x8x27,5, 8x30
3x8x25 kg, 1x8x30kg
3.Face pull 4 x 12p – dziś jakoś poszło, chociaż pod koniec poczułam szyje
4x12x5kg
4x12x5kg
2x12x5kg, 2x10x7,5kg
4.Wyciskanie hantli na skosie z rotacją 4 x 12p
3x12 x7kg, 10x7kg
3x8x7kg, 8x8kg
1x12x6kg, 2x12x7kg, 1x8x8kg
5.Wiosłowanie na wyciągu dolnym (cable row) 4 x 12 –nie zrobiłam, dwaj panowie okupowali maszynę, chyba im się z wioślarzem pomyliła, ale jako, że szczerze tego nie znoszę, nie płakałam. Tego ćwiczenia ma nie być w kolejnym planie, rozumiem, że to już postanowione
4x15x15kg
3x12x15kg, 1x9x15 kg
6a Francuskie z gryfem łamanym lub hantlami 4 x 10 -- y nie zapisałam i nie pamiętam czy 3 kg czy 4, galopująca skleroza,
4x10x3kg - niech będzie moja krzywda,że 3 kg
4x10x3kg
3x10x3kg, 1x10x4kg
6b Uginanie ze sztangą prostą 4 x 10 - patrzyłam sobie w lustro i nawet to jakoś wyglądało, pomna nauk trenera Krzysztofa S. "nie machałam tułowiem'
4x10x10kg
4x10x10kg
2x10 x10kg, 2x7x15kg
I jako, że tego wiosłowania na wyciągu dolnym nie zrobiłam, zrobiłam dodatkowo brzuch i ... tu miejsce na brawa... 25 minut aero na bieżni
Katering przyjechał. I teraz wiem co to znaczy dietetyczny - porcja jak dla dziecka, no ale nikt nie bronił wczoraj gotować