Yosis/Rekompozycja wspomagana przez Trec Nutrition start str.87/pods. str. 107

yosis powodzenia w konkursie

a avatar masz super

No śliczne masz te plecki

Yosis powodzenia w konkursie :) oraz wydzebista fotka

yosis powodzenia również
niech moc będzie z nami

jeju dopiero dokopałam sie do twoich pleców
super
chyba jestem zazdrosna



Zmieniony przez - mariolka08 w dniu 2011-09-29 23:39:33

dziękuje za miłe słowa, jednak te plecki to były jakieś 2 miechy temu, teraz pokryły się lekką warstewką nielubianej przez nas tkanki ale właśnie zamierzam je odkopać i wyrzeźbić dodatkowo, także do boju!

powodzenia yosis!!!!
będę kibicować i bacznie śledzić dziennik konkursowy

zapraszam do dziennika konkursowego:
https://www.sfd.pl/Yosis_/_Konkurs_Treca-t804469.html 

Po trzech miesiącach wracam na stare śmiecie

Podsumowanie konkursu sponsorowanego przez Treca:

https://www.sfd.pl/TREC_sponsoruje:_yosis,_podsumowanie_str._34-t804469-s34.html

Teraz regeneracja, 2 tygodnie 23.12-05.01.2012

spowiedź od 23.12-28.12
(nadal LC + nabiał)

23.12
miska czysta, LC, chyba niewiele kcal (w tym wyjadanie sera na sernik)

24.12
obfita miska rybna (karp, śledź) i tłusta, orzechowa, LC
węgle + "grzechy":
-ajerkoniak kilka likierowych kieliszków
-1 kromka chleba
-1 uszko
-1 orzech w czeko gorzekiej
-rodzynki z mieszkanki orzechów,
-wino
+warzywa ( w tym sałatka jarzynowa)

25.12
obfita miska mięsna (gęś, baran) i tłusta, orzechowa
węgle + "grzechy":
-1 pyza
-3 kulki ferrero
-50g orzechy czeko
-1 pomarańcza
-wino
+ warzywa ( w tym sałatka warzywna)

26.12
obfita miska mięsna (gęś, baran, dzik) i tłusta, orzechowa i serowa (owcze)
węgle + "grzechy":
-7 szt orzechy czeko
-1/3 pomarańcza
-wiśniówka mojej roboty (małosłodka)
+ warzywa

27.12 (na oko)



28.12 (na oko)



trochę się nie cieszę, że początkiem regeneracji były święta, gdzie wiadomo więcej smakołyków, i nie chodzi mi o słodkie, ale o pyszności w pełni dozwolone i się je więcej. no i alkohol.

jestem dumna z siebie, ze słodyczowo sie wybroniłam! w sumie węglowo również

od 2 dni jestem u siebie, także zmniejszyłam miskę odpowiednio, intuicyjnie, liczyłam dopiero przed chwilą widzę, że kolebię się koło 1400-1500 także mogę troszkę więcej.

a dzis, korzystając z jesieni tej zimy byłam pobiegać w terenie:

TRENING:
Bieg w terenie:
(dane z endomondo*):
dystans: 3,8 km
czas: ~31 min ( z przerwami na obsługę endomondo i sznurowanie ~35 min)
tempo śr: ~7,3 km/h

*czy ktoś wie, czy w endomondo można zmienić jednostki? bo tam podaje w min/km, a ja przyzwyczajona do km/h


Od jutra goście na okres sylwestrowy. Imprezy, mam nadzieję, że będę się mniej najadać dozwolonymi rzeczami (w końcu ja będę gospodynią) bo boję się wzrostu pomiarów (chociaż to nieuniknione - przytaknijcie mi plis - skoro ostatnie pomiary robione na 0 ww i moczopędnych ziołach ..)





Zmieniony przez - yosis w dniu 2011-12-28 23:08:09

dystans: 3,8 km no to jeszcze trochę i będziesz mogła wystartować na 5km w sumie to już byś pewnie mogła- jest cykl imprez nad Rusałką najbliższy bieg 7stycznia potem jakoś pod koniec stycznia, w lutym i chyba w maju ostatni bieg...byłaby okazja żeby w końcu się poznać :)



w końcu ja będę gospodynią
hehe dobre, mój młodszy brat tak wkręcony w dietę że w tym roku mama prawie nic nie musiałą gotować na wigilię, wszystko sam pichcił żeby czasem nic niedozwolonego mu do karpia nie dosypali

a co do pomiarów to trochę pewnie pójdą w górę - mi z tego co pamiętam zeszło ok 1cm w strategicznych miejscach i po odwadnianiu i tyleż samo wróciło trzymaj się laska


Zmieniony przez - terco w dniu 2011-12-28 23:38:45

yosis jakie ładne święta z misencją

ja nie mogę sie doczekać kiedy to sama będę świąteczną gospodyniąi wszystkie dania będę po mojemu
mama się śmiała, że nie przyjedzie