rodzice

Akceptacja rodziny jest bardzo ważna, moi rodzice wszystko rozumieją, oprócz diet, kiedy prawie nic nie jem. Następna sprawa to wystające żyły, moja Mama czy też Asia jak to widzi to mówi, że wyglądam okropnie. Nie wiem jak wam, ale mi żyły podobają się z tego wszystkiego najbardziej. Na tym zdjęciu, które dołączyłem widać ich parę, lecz zdjęcie [...]

Troche sporo. Radze zmniejszyc czas treningu do godziny - max 1,5. Moze lepiej rozlozyc treningi na 4 po 45 minut? Laura W sumie masz racje. Ale rodzice sa rozni. Mysle, ze nie wszyscy maja tak ograniczony punkt widzenia w tych sprawach

To troche żałosne jak rodzice zabraniają brac np: Białka czy komplexy multiwitaminowe, świadczy to o ich srogiej niewiedzy.

[...] tą gazetę, ale po przeczytaniu stwierdzam, że ten artykuł nie przekona rodziców. Złe podejście do sprawy. Nie ma sformułowanego zdania, które jasno stwierdza, że "rodzice, wasz syn nie bierzez sterydów". Umysły starych są naprawdę skomplikowane, ten art do moich nie trafił. Szczerzyli się jak głupi do sera, ale nic di nich nir [...]

To ja wam cos opowiem. Przylecialem do Angli po skonczeniu Gimnazjum w ktorym tez bylem popychadlem ale ok mniejsza z tym. Witamy w Angli 188 cm wzrostu i niecale 55 kg. Wiec bylo mnie nie duzo. Gralem w kosza w parku potem jakies pakistany i murzyni sie do mnie burzyli ze ja polak zebym spadal do swojego kraju... Jakby Uk bylo ich. Minelo 3 [...]

[...] w szkole, że były na aferze. wszelkie patologie należy traktować ostro. Szkoda, że zazwyczaj na tego typu aferach dostają nie tylko boruciarze ale np. obserwatorzy, rodzice z dziećmi itp. I dodam, że moja wypowiedź miała charakter ironiczny. kiboli również uważam za bydło Nie widzicie różnic między zwykłymi kibicami, ultras, hools a że [...]

Ale nalezy pamietac ze nie na wszystkie dobre diery czlowieka stac, nie utrzymuje sam siebie , to rodzice mnie utrzymuja i musze liczyc sie z ich slowek W sumie sa wieksi odemnie ludzie;p ale nie zamierzam byc za 5 lat inwalida;p chce cos zmienic i proboje to robic a ze nie wychodzi to raczej inna sprawa takich poludni sprzedilem juz 3, i nie [...]

[...] domu, "miał wszystko" kiedy my nawet nie myśleliśmy o tym by mieć własny kwadrat. On juz mieszkał sam, balował non stop. No ale pieniadze szcześcia noie dają, rodzice się nie specjalnie nim zajmowali. Nie wiem czy praca czy takie podejście. No ale chłopak z czasem wciągnął się w dragi i jak widać na filmie zeszmacił totalnie. [...]

[...] sie mlodziezy z osiedla, kroili go, czasami dostal itp. Eskortowalismy go czasami do domu, no ale codziennie nie dalo rady przeciez. O sprawie dowiedzieli sie rodzice, ktorzy powiadomili policje, chlopaki dostali kuratora i skonczylo sie przesladowanie. A ze mowili pozniej na niego ze sprzedawczyk itp.. to co z tego skoro wczesniej [...]

[...] juz paru zaczelo cwiczyc i czesto pytaja sie o rozne rzeczy zebym im doradzil dziewczynom niby sie nie podoba a jak zobacza dobrze napakowanego bez koszulki na plazy to sikaja rodzice w domu sa przeiwni mojemu pakowaniu na silce i twierdza "juz dobrze wygladasz starczy ci" a co do przechodniuow na ulicy nie wiem nie pytalem sie

[...] robienia u nas wyjatkow dla innych ras/narodowosci. Jezeli taki marian w Polsce chce isc na wieczny socjal, to choc jest to naganne z punktu widzenia etyki, to wlasnie jego rodzice pracowali na te mozliwosc. Jezeli chce to zrobic u nas pan zulu gula - no to niestety nie mozna powiedziec tego samego. 3) Multikulturalizm zaslepia i zamyka usta [...]

Ja dazylem tylko do tego aby uswiadomic komus,ze oni sa tacy sami jak my i niczym sie taknaprawde nie róznimy.. To taka politycznie poprawna gadka, majaca malo wspolnego z rzeczywistoscia. Roznimy sie przaktycznie w kazdym wzgledzie i nie chodzi tu o "rase", tylko uwarunkowania kulturowe. Np. w czarnej kulturze nie ma czegos takiego jak [...]

[...] w barażach o wejście do II ligi ale niestety nie wyszło, potem kilka lat na piasku w plażóweczkę : http://giewartow.com/strona596-Giewartow_III_Turniej_Grand_Prix.html To że rodzice są po AWF-ie i trenowali zawodowo sporty lekkoatletyczne (tata swojego czasu w kadrze polski sprinterów a mama w kadrze polski kulomiotek), wiele osób tłumaczy mi, że [...]

Sławku czy moge zarezerwować wstepnie 2 x gainerki activity ?? jutro bym dał znac na 100% czy biore bo rodzice śwpia a jak ich teraz obudze to sie mi dostanie :] ale na 99% bym wziął

[...] jednym jednak warunkiem - zostanie, jeśli pojedzie do Iraku. Szeregowy Andrzejczak zgodził się i poleciał do bazy Babilon 3 tygodnie temu" - podaje dziennik. "Jego rodzice nie pracują. Ojciec Andrzej Andrzejczak (58 l.) jest na rencie, bardzo poważnie choruje. Bezrobotni są też brat i siostra. Służba Krystiana w 16. Pomorskiej Dywizji [...]

Te przeliczniki wzrostu to g**** Ci powiedzą. Tam jest podany jeden wzór gdzie trza podać wzrost rodziców i już. A przeciez na nasz wzrost ma także wpływ wzrost dziadków. Są też rodziny gdzie rodzice są mali(170cm i 160cm) a syn ma 190cm. A z tego wzoru by mu wychodziło że by miał 178cm. I gdze tu prawda....12 cm różnicy.

Nie chodzi tu o kwestie wieku , ale o to, że każdy do zmiany musi dojrzeć sam a generalnie przypadki prób zmiany diety przez dzieci są najczęściej podszyte tylko dobrą chęcią dzieci, rodzice niekoniecznie są zainteresowani i robią tylko przez chwile coś by sprawić przyjemność dziecku. Tak samo działa w druga stronę i każdą równoległą :-)

[...] o kurde, ten gosc ma super fure, musza zaczac jeszcze ciezej pracowac, lub poszerzyc swoja wiedze zrobic cos dodatkowo wtedy tez sie moze takiej dorobie i wyznaczyc sobie cele ktore sie realizuje, tylko usiasc na dupie i najlepiej napisac, ze ukradl, dostal, rodzice kupili lub jeszcze inne farmazony, a samemu nie kiwnac palcem w tym kierunku:)

[...] się nie przejmuj, jeśli tylko masz możliwość zapisać się do jakiegoś klubu sportowego w twojej okolicy i trenować coś co lubisz, to wogóle się nie zastanawiaj. Napewno rodzice będą się cieszyli że coś chcesz dla siebie zrobić i napewno pomogą Ci finansowo w opłaceniu klubu. Im wcześniej zaczniesz tym szybciej zobaczysz efekty jesteś w [...]

[...] na 3 lata do marynarki i to już była kupa zmarnowanego czasu, chyba, że naprawdę Cię to interesuje i chcesz temu poświęcić życie. W legii przynajmniej na początku dużo nie zarobisz, a skoro Cię rodzice nie lubią to po co chcesz im słać kasę? ja Ci proponuję jechać do Anglii do pracy, a potem do legii życzę powodzenia, bo wiem, że wyjeżdżasz