rodzice

przestal cwiczyc jakies 1.5 miesiaca temu bo ma kare i rodzice mu nie pozwola :/ . A fotki byly robione jak juz nie cwiczyl, czyli cos mu spadło :( pozdrawiam DZK

[...] a nawet życie. Czterej bohaterowie filmu starają się ograniczać zabiegi rzeźbiące ciało do ćwiczeń i diety. Wyglądają świetnie, lecz są na skraju wyczerpania. Mimo to ich rodzice aprobują dążenia synów, znoszą ich zmienne nastroje, są z nich dumni. Nie wydaje im się dziwne, że dla minuty na scenie chłopcy przez kilkadziesiąt dni poddają się [...]

dla was to proste dlamnie nie gdy rodzice sie dowią to pomnie.Wy niewiecie jak to jest nieskzitelna ja jestem wzorowa uczenica i takie coś zepsuje to moją kareire,wole ten pieprz ale gdzie go kupie bede sie czuła bezpicznej chociaz troche

Jeżeli masz możliwość iść do niemieckiego klubu i rodzice nie mają nic przeciw to już pora a może coś będzie z Ciebie, 15 lat...troche późno...ja sam zacząlem w wieku 17 lat (pom lub napastnik) grę i odrazu do seniorów sie zalapalem w B-klasie , talentu nie mam a wieku 14 lat zacząlem przygode z klubową piłka (na bramce) A szybkość i kondycja to [...]

[...] gdzie znajdują sie te małe rzeczy, te drobiazgi z rączką i podstawką w kształcie raffi. W owym czasie przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela a dzieci nie będą wiedziały gdzie znajdują się rzeczy ich rodziców które ich rodzice położyli tam poprzedniega dnia około godziny 20.00..." Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-02-05 01:02:50

[...] zamieszanie, bo nikt tak naprawdę nie będzię wiedział gdzie znajdują sie te małe rzeczy, te drobiazgi z rączką i podstawką w kształcie raffi. W owym czasie przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela a dzieci nie będą wiedziały gdzie znajdują się rzeczy ich rodziców które ich rodzice położyli tam poprzedniega dnia około godziny 20.00..."

[...] zamieszanie, bo nikt tak naprawdę nie będzię wiedział gdzie znajdują sie te małe rzeczy, te drobiazgi z rączką i podstawką w kształcie raffi. W owym czasie przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela a dzieci nie będą wiedziały gdzie znajdują się rzeczy ich rodziców które ich rodzice położyli tam poprzedniega dnia około godziny 20.00..."

[...] zamieszanie, bo nikt tak naprawdę nie będzię wiedział gdzie znajdują sie te małe rzeczy, te drobiazgi z rączką i podstawką w kształcie raffi. W owym czasie przyjaciel zgubi młotek swojego przyjaciela a dzieci nie będą wiedziały gdzie znajdują się rzeczy ich rodziców które ich rodzice położyli tam poprzedniega dnia około godziny 20.00..."

Trening pod mete czytaj co Ci pisza, bo rodzice pozniej beda zalowac głupoty syna

[...] szczegół }:-( Rekreacyjnie to sobie można trenować z tuzinem dzieciaków na głowie. Zwłaszcza "odchowanym". U niego wiele zależy od tego w jakiej kondycji finansowej są rodzice jego oraz dziewczyny oraz czy będą chcieli opiekować się dzieciakiem przynajmniej od czasu do czasu %-) Wiem, że trochę przeginam, ale biorę pod uwagę polskie realia. [...]

Dzieciakiem z mojej i z dziewczyny strony rodzice i babcie są bardzo chętne do opiekowania się. Rodzina moja jest w miare ustawiona, matka nauczycielka, ojciec w Anglii pracuję, podajże 2000 funtów na miesiąc dostaje i powiedział że z 500 zł miesięcznie będzie mi przesyłał. Prace mam u wuja załatwioną, 1700 zł będę dostawał i pracuję od 7-15. [...]

[...] i robić szybki kompleks sztangowy lub szedł pobiegać. Jedyne co to 3 razy w tygodniu treningi MMA 2 godzinne od 19-21, ale tu mniej więcej jesteśmy dogadani, gdyż moi i jej rodzice zadeklarowali się że będą w tym czasie jej pomagać/sami zajmować się dzieckiem, ponieważ wiedzę że bardzo mi zależy na tym sporcie. Oczywiście wiem że nie zawsze [...]

Były już 3 takie tematy, ale ostatecznie nie dały konkretnej odpowiedzi. Interesuje mnie takie coś : Czym się różni produkt surowy od.. a) upieczony w piekarniku / mikroweli / tosterze (bez tłuszczów i żadnych inncy dodatków) ZALEZY, W MIKROFALI NIE POLECAM PONIEWAZ NIE DO KONCA WIADOMO CZY JEST ZDROWO PRZYZADZAC POSILKI TYM SPOSOBEM. OGOLNIE [...]

hubert ehh tak po prostu nauczono mnie że pieczywo bo po prostu moi rodzice wychodzą rano a są o 20 teraz już bym dał sobie rade ale gdy byłem młodszy nie pakowałem się i mój jadłospis prawie co dzienny to Rano -owsianka -reszte dnia only chleb -kolacja tez chleb wyjatkowo jajecznica bo tez w miare łatwe co samemu robiłem ;p

Tutaj problem siedzi głęboko w psychice . -a rodzice wywierają jakąś presje na Tobie ?? -wymagają czegoś czego nie jesteś wstanie zrobić ? chodzi tutaj np. o naukę itp . -obrażają ciebie w ten sposób czy coś podobnego ?? -czujesz że musisz coś udowodnić ale wiesz że to raczej niemożliwe do wykonania albo sam nie masz siły aby to zrobić ?? -a masz [...]

[...] sie. Teraz mam wszystkie objawy te co Ty a nawet do tego dochodza leki w pracy. Boje sie chodzic do pracy i boje sie krytyki itp... Na co dzien jestem normalna osoba rodzice , rodzina nie widza we mnie nic zlego lecz poza domem kiedy przebywam w grupie osob juz ludzie dostrzegaja ze cos ze mna niestety nie tak. Stres kumuluje to wszystko. [...]

odżywianie. hm.. z reguły na śniadanie jem musli z jogurtem albo mleko z płatkami. Rzadziej kanapki lub tosty. Na obiad jem to co rodzice ugotują. Nie ukrywam że czasem sięgnę po coś na zęba chociaż ostatnio tego staram się unikać. A na kolacje może jogurt parę owoców . W wakacje dużo nie jem , bo często mnie nie ma w domu.

Dziekuje wswzystkim ;) No na kompie mało siedze, tylko teraz mnie wszystko ogranicza.. jesień po 16:30 już ciemno, i musze w domu cwiczyć, nie mam żadnej "hali" chociaż rodzice chcą mi kupić taką bramkę domowa bym mógł pokopać, za dobre świadectwo... i słuchajcie co wybrać ybm schudł: -Trampoline czy taką bramkę?

Niestety na forum trudno Ci będzie pomóc, bo Ty musisz pracować z psychologiem, dietetykiem klinicznym, nie wiem jak to jest obcnie z NFZetem, udaj się z rodzicami do lekarza pierwszego kontaktu, w sumie rodzice już dawno powinni zauważyć problemy

Dobra więc tak mniej więcej ile to trwa. W czerwcu 2009 roku, przechodziłem grypę, normalne objawy gorączka, katar, kaszel. Przeszło po jakimś tygodniu. Gdzieś w lipcu rodzice zaczęli gadać, że coś pożółkłem na twarzy, ale zbagatelizowałem - wiecie, gadanie rodziców i czepianie o każdy detal -, ale coś w tym było bo później sam to widziałem, ale [...]