to ja mam luzik od zawsze , koksów na półkach tyle co w aptece, paki z koksami wpadają raz-dwa razy w tygodniu i rodzice nigdy nic nie mówili. Sami biorą ode mnie witaminy, ojciec zabiera białko i wszystko jest git
ja musze znaleźć arty o jajkach i ich "złym" wplywie. Ale najnowesze arty op[arte na nowych badaniach. Rodzice caly czas sie przypierdzielaja do mnie o te jajka... mam w gazetach info o badaniach ktore pkazuja, ze jaja nie maja negatywnego wplywu na serce i LDL. tylko musze przegladnac 40 gazet...
Stary, weź to wypluj :P Generalnie nie ma takiej opcji. Ja już taki dziwny jestem :-) Rodzice dali mi bana na oświadczyny na kolejny rok + jak będzie mi coś po głowie chodzić to roześlą moją fotę po jubilerach żeby mnie nie obsługiwali :P Ale właśnie w końcu mieszkamy razem. Widzę jak to jest ważne żeby się poznać i ew dotrzeć. Albo pozabijać się [...]
dzien 3 500 swing 24kb 60 mc 95 kg 3km 18 minut na wiecej brak czasu {{:-( otwiieram chyba schronisko }:-( rodzice polecieli do polski i .... mam 4 psiaka w domu ... wariactwo !!!!!!!!!!! ale cos sie dzieje :))
Wszystkiego dobrego Kebul dla Ciebie, Żony i dziecka. Każdego dnia w modlitwie dziękuję za to, że mam zdrowe dziecko. Każdego dnia kiedy brakuje mi sił i cierpliwości do zdrowego dziecka zastanawiam się skąd biorą siłę rodzice chorych dzieci. Pełen szacunek dla Was za każdy dzień. podziwiam, doceniam i szanuję. ..
[...] zeby sie nie ladowac kalorami na noc... w styczniu planuje kupic NITRO/NITROII jeszcze nie weim ktore bo NITRO moge dostac w sklepie a II jest ciezko- musialbym zamowic a rodzice sa teraz przeciwni suplom wiec boje sie przesylki- zawsze wracam pierwszy do domu (sa w pracy- mama do 17 a tata do 16) ale jakby wrocili wczesniej i zobaczyli [...]
Kobieta idzie spać Rodzice oglądali TV i mama powiedziała: "Jest już późno, jestem zmęczona, pójdę spać". Poszła do kuchni zrobić kanapki dla nas na jutrzejszy lunch, wypłukała kolby kukurydzy, wyjęła mięso z lodówki na dzisiejszą kolację, sprawdziła ile jest płatków śniadaniowych w puszce, nasypała cukru do cukierniczki, położyła [...]
Ja stawiam wy płacicie W barze mi nie sprzedadzą, albo gorzej - sprzedadzą ale wioska mała następny dzień rodzice wiedzą że kupiłem bezczelnie piwo w barze edit: Adzik, jak szarpniesz w jakimkolwiek ćwiczeniu swoją wagę to zostaniesz rekordzistą świata bo tyle jeszcze nikt nie szrpnął / wycisną Zmieniony przez - Alucard666 w dniu 2008-11-17 [...]
czy nalezy w formularzu zgloszeniowym podac nip czy pesel?? Czy jest to nieobowiązkowe... bo tam jest gwaizdka (*) przy peselu aale rodzice moi mówią, że nipu napewno sie nie podaje :/
alu haha widac ze chyba nie bierzesz żadnych suplementów co nie ? jak Ci o jedną porcję NE wykłady robią... mi coś tam rodzice trują jak sobie kupie ze dwie puszki kreatyny 5 kg gainera jakiś no booster i do tego kilka paczek witamin i minerałów tak to mam standart jakcoś tam mieszam w sheikerze to mieszam ale jak robie to z 5 razy dziennie to już [...]
Ja przy pierwszej zmianie samochodu kupuje volviaka tak za 3 lata..może coś rodzice dołożą nie no 3 lata to nie wiem...ale volva mi się podobają Zmieniony przez - sambi1992 w dniu 2010-09-05 22:22:04
zabawa heroiną w większości przypadków kończy sie dramatem a zabawa saa, spadkami pierdylenie... Rodzice wolą płacić za siłownię żeby ich dzieci nie spędzały czasu na ulicy. fajni starzy...
[...] pałe" szedłeś w tym kierunku? I przez ten czas przygotowawczy, rozwoju do poziomu gdy mogłeś starać się o prace, mógłbyś napisać ile około wydawałeś/wydawali Twoi rodzice na diete, suple i "inne wspomagacze" miesięcznie? Bardzo dziękuje za odpowiedź :) Pozdrawiam serdecznie ambitnych :) P.S.Kiedy podsumowanie testu będzie?
[...] się z domu poduszek z pierza na korzyść wypchanych watą silikonową gniotów, oraz zwijanie dywanów i ściąganie zasłon - tak jak zrobili to (zupełnie niepotrzebnie) moi rodzice, gdy okazało się, że mam alergię :-) (jednocześnie wydając krocie na odkurzacz wodny %-) ) Tak więc my tutaj nie promujemy z grubąchybarybą walki z rekuperatorami i [...]
Wybredna? w sensie tego lokalu mieszkaniowego ? No tym pisaliśmy, więc i o tym mówię Kiedyś miałam taki pomysł: otworzyć harbaciarnio-naleśnikarnię fajnie by było. Moi rodzice wiecznie dają mi zakazy na kupowanie niowych z których nigdy sobie nic nie robię. Fajna koncepcja, lubię takie miejsca, zwłaszcza jeśli mają ten specyficzny [...]