Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ja nie lubię gotować, w dodatku zawsze mnie rodzice z kuchni wyrzucali jak chciałam sobie coś do jedzenia zrobić "bo zaraz przecież będzie obiad" i kij, że za 4h był podawany, przecież 4h to "zaraz"....
[...] byli w PL w styczniu/lutym a wykrycia mielismy w marcu... Tamte czasy znasz z opowiadań rodziców :) W czasie, gdy sytuacja która opisywałem miała miejsce jeszcze twoi rodzice nie mieli cię w planach. Nie zachowuj się jak rozkapryszoną nastolatka i "kryj ryj". Heh poprostu przy nicku masz arekz90 i mysalem, że masz 30 lat ;) Co nie zmienia [...]
Na razie rodzice za mięcho mi płacą i nie narzekam na ilość. Dziennie z 700g albo i więcej mięcha wchodzi więc źle nie jest. A teraz zacznę chodzić na trening bez posiłku po samym BCAA, dlatego pytałem jak rozłożyć. Kupię 1 puchę która starczy mi na ~35dni treningowych (po 7,5g bcaa dziennie) za ok 60zł
Na razie rodzice za mięcho mi płacą i nie narzekam na ilość. Dziennie z 700g albo i więcej mięcha wchodzi więc źle nie jest. A teraz zacznę chodzić na trening bez posiłku po samym BCAA, dlatego pytałem jak rozłożyć. korzystaj z zapasow Rodzicow :-) i skoro oszczedzasz bierz tylko przed silownia i HIIT'ami jesli robisz - a nie ma takiej potrzeby [...]
23.04.2008 Zacznijmy od tego ,że wstałem o 5 i pouczyłem się jeszcze troche do testów ,a potem.... Oj dzisiaj się dużo działo - źle się działo. Obydwa testy skopałem ,stres był silniejszy niż JA.Teraz mi pozostaje iść do jakiegoś dupnego LO. Żeby było śmiesznie musiałem zostać po testach 1h i czekać ,żeby nosić ławki. Miało być jakieś 15-16 osób [...]
[...] sztangielkami w chwycie młotkowym 2s // moje ulubione cwiczonko PS. Wczoraj rozmawiałem z mamą na temat diety. Wyszło na to ,że diety nie będzie Jak to powiedzieli moi rodzice "jesteś w okresie dojrzewania i nie możesz jeść tyle białka" rozumie ktoś coś z tego ? Bo ja nie ,sztuczne problemy.... FILMIKI : [...]
mhm, tak mają rodzice, którzy chcą dla swojego dziecka jak najlepiej - wiem po sobie przynajmniej, jak się urodziła moja starsza córka, to jechaliśmy wg tableki, co kiedy podawać: od tego miesiąca soczek jabłkowy 100%, od tego marchewka ze słoiczka itp. Poszłam do pracy jak mała miała 6 miesięcy, nie robiłam jej jedzenia, tylko jechałam na kupnych [...]
ja tam jako dziecko żarłam slodycze tonami... a rodzice powzalali, dla moejj mamy, kótra wychowała sie w beidzie był to synonim dobrobytu, ze moze nam zapewnic czekolade na co dzien. Ale tez jej nie obwiniam i jak teraz rozmawiamy to ona to rozumie jakie błędy popełnila (choc nadal uwaza, ze cos slodkiego raz na ajkis czas jest wrecz wskazane :-)
Rodzice teraz gorsi od dzieci. Nie wszyscy oczywiście - ale tych normalnych coraz mniej. Ogólnie to taka bezmózgowa papa czerpiąca wiedzę wyłącznie z telewizji. Dramat - serio. Na 10 kretynów trafia się 1 normalny rodzic.
a to standardowo - wszelka odżywka to steryd.... rodzice nam nie wierzą że nic nie bierzemy %-) w tamtym roku jak schudłam to tylko pytania były co biorę i że sobie wątrobę rozwalę...