to się wszystko okażę%-) robię wszystko na raz %-) co się pierwsze uda to się uda :)) kot mi zayebał udko z kurczaka Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-08-07 13:23:26
[...] że tyle potrafię wciągnąć , i że mi dupa urośnie, a ona to tradycyjnie. jednego dnia zje paluszki lajkonika, dopcha furą winogron, na wiczór, a w ciągu dnia białka co kot napłakał, nie je nic cały dzień i mówi że chodzi dużo, to fakt (dziś poszła na rynek i wróciła z jakimiś 10 kg w rękach, 4, km w jednąstronę -.- ) i mówi że czasem to się [...]
O ja jeszcze rzygam jak kot... Ale tylko po wodce i choojowym winie ;-) mam takich znajomych u ktorych nigdy nic nie pije, bo kupuja wina po pare funtow i one z moim zoladkeim sie stanowczo nie zgadzaja %-)
"I mam certyfikaty." http://www.youtube.com/watch?v=lE16v74JQvk Hehe Jarosław jeździ po ... ale i tak kot wygrywa. Zmieniony przez - BoguslawR w dniu 2009-05-12 12:25:58
ja najlepiej wspominam swojego SE k750i.. to był bardzo dobry telefon.. aż sie łezka w oku kręci, a tera jak będę miał kiedyś nadmiar kasy to zakupie sobie SE c902 kot telefon mój brat go ma
[...] w kwestii kupienia sztangielek/hantli szukałam na forum ale wyszukiwarka nie ma możliwości uściślenia frazy i jest trudno coś znaleźć (butelki odpadają, nie obejmuje ich wygodnie i wyślizgują mi się z dłoni - kot ledwie przeżył) Wiem że czeka mnie kupno żeliwnych z możlwiością regulacji cieżąru ale ceny są niektóre zabójcze (jak na mój budżet)
[...] ale dzieki cwiczeniom z treningu nie wstaje polamana z lozka i to jest sukces bo czasami nie moglam sie naprostowac jak poszlam do neurologa bo myslalam ze to korzonki to kazal zadbac o miesnie i tyle... no to teraz jak dbam to wstaje jak mlody bog z wyrka, chociaz na glowie lezy mi cora co przydreptala w nocy i kot (o husbandzie nie wspomne)
oczywiście. %-) micha to podstawa. %-) %-) Dlatego mu tak świetnie poszło.. Pomijając mężczyzn... %-) Poczytałam forum ale widać niedzielną stagnację.. Syn śpi, kot też... Idę się do nich przyłączyć. Dobranoc :-)
f***, moja miska dzis wola o pomste do nieba . od rana platki, 2 banany, worek ryzu, indyka co kot naplakal, marchwi z 400g ktora zjadlam ze smakiem przed poludniem a teraz to myslalam ze puszcz pawia po jednej lyzce, 2 orzechy wloskie i z 5 litrow wody, masakra. O:
U nas to po prostu żałoba była , brud pod paznokciami, koty to niektórzy idioci na spadochornach puszczali, kot ladował i zasuwał jak głupi by nawiać %-)
mało Guetta przypomniało mi sie teraz takie bardzo fajne powiedzenie które kiedys usłyszałem przy jakiejs okazji ze Przy jdnej dziurze to i kot zdechnie bueheheh takie złote mysli warto zapisywac !! Zmieniony przez - Matrix89 w dniu 2008-08-11 22:16:35