[...] nawet jak to twoi podwładni.Pamiętam z zetki alarm dla pająka i walke z wężem choć trafiłem na końcówke fali i tak się troche dostało w dupe po zajęciach pamiętam: JA kot szaro bury z kitą zadartą do góry na wysokość pałacu kultury z pazurami do drapania z cyfrą od za***ania jeszcze przycięty i obcięty byłem no i chrzest spadochroniarza [...]
[...] przez gołębia, wracając wczoraj z rodziną do domu widziałem chodzącego po drodze - ominąłem zamiast zabrać i zawieźć do weterynarza. To na poważnie. A jak by gołębia kot zaatakował to co interweniowałbyś czy na policję byś dzwonił:-) a jak by w niego sokół uderzył to co trzeba by poderwać dyżurną dwójkę myśliwców bez przesady . Mój pies [...]
[...] przez gołębia, wracając wczoraj z rodziną do domu widziałem chodzącego po drodze - ominąłem zamiast zabrać i zawieźć do weterynarza. To na poważnie. A jak by gołębia kot zaatakował to co interweniowałbyś czy na policję byś dzwonił:-) a jak by w niego sokół uderzył to co trzeba by poderwać dyżurną dwójkę myśliwców bez przesady . Mój pies [...]
[...] (dieta, regeneracja, trening) - to wszystko powinno być "skutkiem ubocznym" - jeśli nie wymaga to jakichś technicznych elementów (jak figury gimnastyczne typu human flag itp.) W moim "redukcyjnym programie" ćwiczeń jest tyle co kot napłakał, a każą koncentrować się na misce. Mam niedosyt. Ma tak być? Niedosyt, ale treningi męczą. To normalne?
lekko zmieniony kolor imo. ale nie ma tragedii. u mnie jedna stara porcja na pozniej, zrobil sie czarna u mnie podobnie, do tego sie pozbrylal. wygladalo to jakby kot narobil do pudelka. wyrzucilem. Zmieniony przez - bojka89 w dniu 2013-07-22 16:11:24
[...] ale koszty mogą mnie przerazić. Więc na razie będę ten posiew chyba tylko robić no i dodatkowa kuweta, preparat do usuwania moczu itp. itd. No jest zabawy. teściowej kot sikał i też z rwią sikał i też miał kryształy w moczu i jakie sprblemy z nerkami zmienili mu karmę na inną i dostawał suple plus tydzięń kroplówki i mu przeszło ale też [...]
pies i kot też są, ale mieszkają w budzie więc ich nie liczyłam. Tak mu mówię, i rzadko coś marudzi, ale wiem, że ma żal do mnie, że dużo czasu sobie poświęcam... ok, nie ważne. W domu pooglądam te przysiady i jak coś to w weekendy będę robić zanim chłopaki wstaną. Dziękuję :)
Kot też człowiek i coś więcej mu się od życia należy %-) _____________________________________________________________________________ Wczoraj i dzisiaj uczestniczyłam w szkoleniu Tadeusza dot. kształtowania kobiecej sylwetki. Ogrom fachowo przekazanej wiedzy z zakresu dietetyki i fizjologii kobiecego organizmu. Dowiedziałam się wielu nowych [...]