[...] roku, zwątpiłem, no ale kasa za rekrutację już poszła...hrhr. Dieta: A zrobiłem sobie omleta, pierwszy raz w życiu, średnio mi wyszedł, dopiero za 3 podejściem hrhr. Do 18 jedzenie jak trzeba, przyciąłem trochę kalorii, by mieć “zapas” na wieczór, na ognisku 2 bułki z 6 kiełbasek. 1.pizza (3 jajka, 70g sera, 100g szynki, [...]
[...] Kiedys sie w to bawilem i po jakichs 3 tygodniach mi to zbrzydlo i nie moglem juz na to patrzec. Tak naprawde zmuszalem sie do jedzenia tego bo to nie to samo co swierze jedzenie. Tylko w szkole mam problem z jedzeniem bo w domu juz jest git.. Skopiuje to jak wyglada jedzenie w szkole: -biore do szkoly z 5,6 kanapek (z twarogiem z dzemem i z [...]
Dzisiejszy dzień --> MASAKRA. Padam na pysk. Zaspałam do pracy, później zapyerdol, mało czasu na jedzenie. Z pracy do szkoły, ze szkoły do domu. No masakra:-| Cały dzień zgaga mnie męczyła i w sumie dalej ją mam. Ja nie wiem co to jest, brałam różne specyfiki i nic mi nie pomaga@@-):-( Poza tym od kilku dni jest mi ciągle zimno i mam problem z [...]
[...] pogoda jednak sam bieg całkiem ok, obyło się bez bólu ;) faftaq, no właśnie tu jest problem.. ciężko z tymi kaloriami, muszę z Tobą porozmawiać bo mam kilka pomysłów na jedzenie które byłoby mi łatwiej sporządzić, zdobyć. Ok, jutro wrzucę jeszcze dwie wypiski. Darek59, dobrze, zastosuje się do tego ustawienia. Powiem szczerze że odczuwam [...]
[...] - czytanie etykiet, pół dnia w kuchni (czasem człowiek już ma dość - gary tylko i gary, żeby jeszcze to ktoś docenił byłoby super, jeszcze koledzy córki mówią, że jej jedzenie śmierdzi - no zabić gady). Z rozpiski wychodzi B73gr, W268gr, T65gr. Mam jeszcze 1 drobny ale cholerny problem - nie umiem sama układać diety - mam jakby zbyt [...]
[...] nie produkuja sie w odpowiednie ilosci enzymow trawiennych, a to skutkuje w zrzuceniu do jelit pokarmu nie przetrawionego i w efekcie jego fermentacje (powstaja gazy). przed jedzeniem trzeba sie koniecznie odprezyc i nigdy nie jesc w pospiechu. - niedostateczne gryzienie pokarmu w ustach. skrobia zaczyna swoje trawienie w ustach pod wplywem [...]
[...] = źródło energii dla głodzonego ciała. Za te 4kg powinnaś być wdzięczna- kościec się lekko dociążył, a tym samym dostał sygnał "nie rozpadać się". Zrozum, kobieto, że jedzenie to nie Twój wróg, ale coś co warunkuje życie, zdrowie i urodę. Każdy mądry trener powie Ci, że pierwszym krokiem w budowaniu sylwetki jest leczenie niedoborów. [...]
[...] = źródło energii dla głodzonego ciała. Za te 4kg powinnaś być wdzięczna- kościec się lekko dociążył, a tym samym dostał sygnał "nie rozpadać się". Zrozum, kobieto, że jedzenie to nie Twój wróg, ale coś co warunkuje życie, zdrowie i urodę. Każdy mądry trener powie Ci, że pierwszym krokiem w budowaniu sylwetki jest leczenie niedoborów. [...]
Podobnie jak kolega powyżej uważam, że nie masz w tej rozpisce nic do jedzenie... to raptem dwa posiłki a gdzie reszta? Jeżeli chodzi o LC to powiem tak sam czytając o tak niskich spożyciach ww mówiłem sobie "tak się nie da funkcjonować, to niemożliwe" no ale w końcu postanowiłem spróbować no i co.... szok... dużo lepsze samopoczucie, fat leci aż [...]
[...] przyjmuja posilkow, jak dochodzi do odkladania tkanki tluszczowej. Powinny wiedziec, ze pokarmy ktore trudno sie trawia nie odkladaja sie tak latwo w tkanke tluszczowa, a jedzenie raz na jakis czas stymuluje procesy tluszczowe. Co do suplementow, to tak jak pisalem karnityna i cla(jak bedzie w sprzedazy).Zielona herbate polecam i niekoniecznie [...]
[...] maja podroby watrobka itd ktory unosi sie w powietrzu. Powiem tak po nabiale nigdy nie mam problemow gastrycznych jakich kolwiek moj organizm swietnie toleruje laktoze wiec jedzenie jogurtow twarogu picie mleka itd to nie problem. Wracajac do uczelni to mam taki pomysl ktory dosc czesto wykorzystuje mianowicie biore pudeklo na jedzenie wrzucam [...]
[...] sensacji jaką to wzbudza. Nie jest ze mną na tyle źle, że np. postanawiam nie zjeść, teraz to już trochę wywalone jak znajomi podejrzliwie się patrzą na różne dziwne twory (bo nie zawsze to mięso z jakąś kaszą :D). Ech, dlaczego jedzenie kebaba w tramwaju czy burgerów na mieście nie budzi takiej sensacji jak zwykły box z żarciem czy szejker..
[...] problem... Mały kryzys na 28/29km, gdzie jeszcze były 2 niewielkie podejścia, już miałam dość. Jak wróciłam, to pierwsze co, to przykleiłam się do kaloryfera, nawet jedzenie musiało chwilę poczekać %-) Jednak i tak uważam, że warto czasem zejść poniżej strefy komfortu, takie coś za coś ;-) [...]
staram sie jesc podobnie ale mimo ze zmieniam jedzenie np. zamiast ryzu z kuraczkiem ziemniaki z innym miesem albo jakiś makaron to problem nie ustępuje , jezeli chodzi o brzuch to nie boli nic wypróznianie normalne zadnych problemów bołe brzucha pojawiaja sie tylko jak mnie mdli i zaczynam miec odruchy wymiotne wtedy lekko zaboli po chwili jak [...]
No tak 7k kcal to niewielki problem , zawsze można wypić 2 litry Coli , dorzucić kilka czekolad :) i po sprawie... Wątpie ,że byłoby Ci tak łatwo pochłaniać tyle kcal gdyby chodziło o samo jedzenie typu owsianka , kura , ryba ,warzywa itp... A co do fetyszu? To chyba każdy jakiś ma ;] Zmieniony przez - Pele17 w dniu 2010-08-04 12:20:05
dlaczego jedzenie normalnych osiłków w szkole to problem ? Dla przykładu ja na przerwie 15 minutowej o 11.00 jem 2xserek wiejski z pełnoziarnistym. O 14 jem pierś z kurczaka z warzywami. Nic strasznego, wystarczy dobrze to zapakować i gitara, o wiele lepsze niż ciągłe jedzenie kanapek... a co gorsza o wiele lepsze niż na ogół jedzone w szkole [...]
Jedzenie czekoladu = błąd Jedzenie 1000 kcal dziennie = błąd Twoim problemem pewnie nie jest nadmiar tłuszczu, ale brak mięśnia - dzięki temu masz wielki problem by tłuszcz palić, a każda jego ilość mocno odbija się na wyglądzie.
ja rozumiem ja to też mam podzielone tyle ze 100g na raz nie zjem wlasnie ja mam taki problem ze mi opornie jedzenie wchodzi szczegolnie z rana 200g max na caly dzien musze wrescie reduckje zrobic ale to chyba w next hoolidays endo jest i ciezko bedzie cos czuje .
Cześć. Miski ostatnio nie wrzucam ze względu na wyjazd służbowy. Na szczęście jedzenie tam umożliwiało trzymanie czystej miski. Jadłam na oko porcje wielkości takiej jak w domu. Dziś wybrałam się na badanie krwi i wróciłam zdołowana monologiem lekarza na temat głupich babskich diet, które są dziwolągami, bo liczą i ważą to, co jedzą. A jego [...]