historia

[...] tego zdrowy rozsądek to nadmiar kalorii w końcu da znac o sobie..nie wspominając o problemach na kiblu. A zeby tłuszcz wreszcie ruszyć potrzeba ujemnego bilansu kalorycznego. Pozdro i Wesołych Świąt. Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

[...] ten sport jako hobby,jako oddatek a nie jako priorytet I jak już pewie zauwazyłeś,mam swoje zdanie i swój styl wypowiedzi. A odnośnie Świąt..mam teraz niezy zapierdziel,ale i tak sie ciesze) Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

[...] do stojaka o 2 razy mniejszej srednicy niż jej pień? Pozdro. ps. przy okazji dyskusji o białku..mam nadzieje że w Święta olewacie wszystko i nie martwicie się ile biała zjadacie?? Napiszcie ze tak... Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

Pozdro obżartuchy. Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

[...] objaw białkowego odchudzania..nie mówiąc już o obciążeniu wątroby i nerek,jelit i..odbytu..utraty wapnia itp. Dla mnie ten sport ma byc zdrowy.. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

[...] Nie rżne choinek szujeWyrżnąłem tylko jedną.... Z zabezpieczeniem w rękawiczkach!I z siekierką.. Ok. Świeta Świętami ale nie spamujmy już więcej Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

Zgadzam sie z Gochanem -cos kolego cieniutko u Ciebie z historia a jak bys sie interesowal wiedzialbys ze sterydy podawane przez Amerykanow wiezniom obozow kontracyjnych po ich oswobodzeniu przez te wojska uratowaly wiele istnien ludzkich bedacych w stanie skrajnego wyczerpania. I jak glupio Ci??? marcopolo

Ta bardzo mnie poruszyła twoja historia.

Mnie nie uczyli. Dwa lata temu po sylwestrze przytrafila mi sie wesola historia na macie, piatkowe treningi prowadzil chlopak, ktory ukonczyl medycyne, pokazywal na mnie technike, pozniej walczylismy. Zalozyl mi duszenie judoga z dosiadu, uparlem sie(juz tak nie robie od tamtej pory) i nie chcialem klepac i nagle ciemno przed oczami i powoli sie [...]

[...] czlowiekiem zwyklym chinczykiem Znajomy chcial to kupic w wiekszej ilosci dla swojej druzyny rugby wiec wyslal mi to zebym sie wypowiedzial czy godne uwagi. Ot i cala historia. A nawet jak bym mial zapytac z wlasnego widzimisie to co w tym dziwnego? Wy sie wezcie lepiej wiory za trening a nie szukania sensacji na sfd niczym na pudelku. Bo [...]

[...] tyle clomidu i to w takim trybie stosowania. Żeby było zabawnie, clomid działając na przysadkę nie może być brany dłużej niż 5 pni przy pojedyńczym podejściu. To taka sama historia jak z Clenem. Ewentualnie po przerwie można ponowić próbę, ale to cały czas w systemie 5+5+5..., inaczej to wysycicie receptory i co z tego wszystkiego...? [...]

[...] jakiś spektakularnych efektach. Bardzo dobry efekt to jest przyrost nowych włosów o 20-30% i polepszenie jakości - grubości wszystkich. To daje optycznie różnicę. Zresztą sam preparat to jest połowa sukcesu, masaże i stymulacja krążenia, dieta, kortyzol, geny...długa historia, dlatego mało kto realnie wygrał, mało kto w ogóle przeszedł tę wojnę.

[...] poprawiał więc nie widze problemu.. Nie widze problemu tez lapaniu sogów czy statusów czy innych pierduł..jak kogoś to rajcuje to niech się w to bawi. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..

mojej żonie ostatnio burak chciał wcisnąć gainbolica upierając się że to odżywka białkowa %-) i jak skończyła się ta historia? %-) byłeś z nim pogadać żeby wiecej tego nie próbował ;-)

[...] prawie na luzie. Kiedy przyszedł sprawdzian z WL, ja dostałem 5, oni... naciągane dwóje. Morał jest krótki i pewnie Ci znany: nie zawsze siła idzie w parze z wytrzymałością(historia prawdziwa, jak nie chcesz to nie wierz) Siłę z wytrzymałością łączyłem właśnie w domowych warunkach - pompki na trzech krzesłach, które dawały i częściową siłę i [...]

[...] dodatkowo zbadac powinienes shgb, lh i fsh, aby sprawdzic stan przysadki, z wynikami najprawdopdoobniej udac bedziesz musial sie do lekarza rodzinnego, a ten da Ci skierowanie do endokrynologa, jak bedzie spory balagan w hormonach, a Twoja historia wskazuje, ze tak niestety moze byc. Opcjonalnie badania podstawowe i krwi rowniez mozna wykonac

Wiesz Kosa, u nas zakładał ochraniacze ten co je miał (ale nagolenniki, a nie pancerzyki, suspensory, nastopniki itp.), a że większość nie miała to nie nosiła. Ja nigdy nie miałem ochraniaczy i żyje. A ćwiczyłem oczywiscie u sensei Górki, który jest najlepszy na świecie :) Bo sensei Rytel to juz inna historia...

[...] ciężko jest z nabieraniem masy, jednakże jeśli takowa się już pojawi, to faktycznie jest beztłuszczowa. Nie zmienia to faktu, że trzeba jeśc naprawde sporo, ale to już inna historia. Cwiczę w nastepujący sposób: - PRZYSIAD ZE SZTANGĄ - WYCISKANIE NA ŁAWCE PŁASKIEJ - WIOSŁOWANIE SZTANGĄ - MARTWY CIĄG - WYCISKANIE NAD GŁOWĄ - UGINANIE RAMION ZE [...]

Napiszę bo warto żebyście wiedzieli że są też i takie przypadki. Historia autentyczna (w mojej rodzinie) z przed 5 lat. "Koleś" brał prawdopodobnie ruską metę i inne wynalazki. W rodzinie brak jakichkolwiek oznak anomalii genetycznych itd. Urodził się syn (nie wiem czy wtedy był na bombie). Bez przełyku! Bez odbytu! Były też inne wady. Przez [...]

jak na moje historia z dupy wzieta ;)mysle ze to byles ty sadzac po roczniku ;) pzdr