Dokładnie,dlaczego??Kiedyś działało a teraz nie działą?? Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
[...] Podciąganie sztangi w opadzie-dzisiaj w 4 serii było u mnie 100 kilogramów i 8 powtórzeń oczywiście bez bujania...dziwne. Ps. jem 4 razy dziennie. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
[...] tak robie obecnie i koncząc pudelko kretki wcale nie widac konca rosnącej formie... Sprawdź maila. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu.. Zmieniony przez - miętki w dniu 2004-01-10 13:06:37
[...] by nie powodowac huśtawki glikemicznejmogącej zaszkodzić w czasie treningu. Fajna zabawaDla mnie bomba..końcówka cyklu a tu wszystko jest jak trzeba.. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
Nom.. Uważaj na kaloryczność Albo popróbuj piro/citro ze wskazaniem na piro. Piro przed treningiem bez glukozy i mono po treningu z glukozą/carbo.. Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
Mozna i tak,choć Kanar jest dość sceptyczny do tauryny.. Czujesz jej działanie? Pozdro. ps. i jaka będzie to r-ala? Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
Próbuj Pozdro. Ps. większość stacków kreatynowych obecnie z Usa ma chyba w skladzie r-ala?? Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu.. Zmieniony przez - miętki w dniu 2004-01-10 14:08:53
Sporo w tym prawdy. Pozdro. ps. nie rozumiem idei tego posta. Doradca w dziale Suplementacja -Dżingol bels dżingol bels..dżingol ol de łej.. Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
B.Kwiatkowski robi sobie i robił grubą nieprzyzwoitość z posad,jakie pzkits miało mu do zaoferownia.Za kieszonkowe i diety niech się upodlają inni "wybitni" działacze w końcu muszą z czegoś żyć.Witam cię mój ty przenikliwy znawco zagadnień pzkits,wygodnie jest być anonimowym ? Może się przedstawisz.Witam cię w klubie A.A. czyli [...]
[...] pożądane substancje a resztę nasz organizm usuwa podczas porannej wizyty w WCie Już nie wspominając o takich bajerach jak mikroorganizmy wykorzystujące różne substancje na własny użytek dające nam pewne metabolity np w postaci gazów ale to trochę inna historia Tak nawiasem mówiąc to że coś zostało strawione nie oznacza że zostało przyswojone
Scitec obecnie jest Polski :-) To znaczy przez polską grupę przejęty, z firm to vitalmax hi tec, trec, activlab. Pewnie stąd te wałki u Sciteca. :) A z Trec to długa historia o tej ich światowej polskości. :)
Kanar po co tryptofan? Niech zje kilka bananów... Pozdro. Doradca w dziale Suplementacja Bo to historia,bo to marzenia... To co najlepsze w kulturystyce jest niewidoczne dla oczu..
Historia ciała: - dość pulchna w dzieciństwie - od 6 roku życia do 28 bardzo szczupła, talia nigdy nie była moją mocną stroną ale istniała a brzuch był dość płaski - 29-36 bardzo duży skok wagi, w ciągu dwóch lat z 64 kg do 86 - 110 cm w pasie - roczna dieta, aktualnie: 76 kg, 96cm w pasie, 98 biodra, 110 piersi (178 cm wzrostu) Zmieniony przez - [...]
nie mam siły na was dopingowców...:) nie będę już się z Wami wykłócał , bo szkoda mojego zdrowia... Wstrząs to zupełnie inna historia niż powikłania po koksach... te są dużo mniej widowiskowe- ot jakaś tam ginekomastia może się przytrafić, ale przecież nie każdemu i nie od razu; może trochę wątroba siądzie...ale tez przecież nie od razu a nawet [...]
Zwierz, rozumiem, że chodzi Ci o branie dużych ilości wit B12 a nie o branie jej w ogóle. Dla zainteresowanych artykuł dotyczący tej wit. Pamiętajcie jednak, że, jak to mówią, papier jest cierpliwy i zniesie wszystko, dlatego z umiarem trzeba podchodzić do różnych rewelacji. Nawet jak piszą, że coś w dużych dawkach nie szkodzi to może się zdarzyć, [...]