(L)Terco/dziennik treningowy/rekompozycja (foty str.7,26)

Terco, obojętnie jakie wytrzymki nie robię (no dobra, za dużo ich nie było ), to też mi sił starcza na 2 obwody, więc nie jesteś sama

W dłoni dzierżę srogą linijkę jakby co

- a potem możesz jakieś nowe tortury obmyślać
- Masz to pewne

Militia, na Ciebie też przyjdzie kolej

tu to się normalnie najzwyczajniej w świecie w biały dzień sadyzm odbywa
i to co najgorsze legalnie oraz za zgodą/aprobatą świadków i samych ofiar

a jak poczujesz, że jest MOC to dodaj kolejny
Marta chyba strasznie Cię wymęczyli promotorzy przez ten cały dzień i pół nocy bo żmijowatość Ci się stępiła hehe jeszcze trochę i otrzymasz przydomek Martucca litościwa

to dobrze bo chciałam popracować trochę nad moją techniką i wolę porządnie dwa obwody niż pięć na odpyerdol


tortury za zgodą/aprobatą ofiar
Carbon my człowieki mamy różne zboczenia i czasem nawet lubimy jak ktoś się nad nami poznęca za pomocą linijki bądź innych przyrządów biurowych

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-02-03 13:41:05

Terco kochana piers do przodu ;) podziwiam za wytrzymałościówki ja po moich aero padam na pysk i kwicze boszeeeeee juz się boję Frau Marty

3luty trening
1 burpree - 15 przysiadów
2 burpree - 14przysiadów
....
15burpree -1przysiad

do serii z dwunastoma burpree było ok a potem to już walka o przeżycie, kręciło mi się w głowie i tylko nie mdliło tak jak ostatnio a to dlatego że jadłam z 3 godz wcześniej

technika przysiadów myślę, że dobra a nad burpree to jeszcze muszę dużo popracować (czy ja zaznaczyłam przy każdym trningu że pompki które robię są tego no - damskie?? bo to by wyjaśniało problem z burpree)

militia to pewnie dlatego, że moja micha teraz to prawie same węgle

Marta melduję że Ci nie złorzeczyłam bo nie miałam sił po treningu

Agata od czegoś trzeba zacząć a biorąc pod uwagę to, że to nie jest zryw sezonowy trzeba się uzbroić w cierpliwość i robić swoje a MOC się pojawi prędzej czy później

koniec pyerdolenia, pora na trening

4 luty trening by Martucca dzień 1
1) przysiad - 28kg -12,12,12*
2) RDL -36kg -12, 48kg - 10,8
3) wspięcia na palce -48kg -14,12,12**
4)wyciskanie żołnierskie -10kg -12,12, 20kg -4***
5) wyciskanie na poziomej - 20kg-12,10,7
6a podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 10kg -12,12,12
6b uginanie ramion ze sztangą -10kg - 12,12,12

*mógłby być większy ciężar ale brak sprzętu co niebawem się zmieni
**jak wyżej - myślę że spokojnie 55kg tylko ręce puszczają i muszę się zaopatrzyć w paski(?) których nigdy nie używałam pewnie dlatego że podnosiłam max 20kg
***zrobiłam 4 ze sztangą 20kg i jak nie dałamm rady to "dokończyłam" ciężarem 10kg

w końcu kupię sobie hantle ok 10kg i jakieś odważniki i te paski do MC i drążek też jest w planach

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-02-04 12:41:01

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-02-04 23:37:02

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-02-04 23:38:24

Damskie pompki są zakazane
Filmik jak dojść do normalnych pompek (omijasz te na kolanach):




W MC przy większym ciężarze pomaga chwyt mieszany, a w paski warto się zaopatrzyć

Damskie pompki są zakazane dzięki Ania to może zacznę od podpierania ściany

5luty DNT
bolą mnie ręce i kark więc się relaksuję żeby jutro dobrze trening wykonać

już za tydzień będzie więcej sprzętu w domowej siłowni a te paski jak nie będą za drogie to kupię choćby ze względu na łydki bo w zeszłym roku od samej jazdy na rowerze się ładnie zarysowały i byłam z nich dumna (chociaż z czegoś ) a w tym roku popracuję nad nogami bardziej:)

Wczoraj tak przeglądałam dzienniki akneraj i Martuccy i stwierdziłam że daję sobie czas do września żeby zobaczyć efekty treningów i czystej michy nic na siłę i małymi krokami ale chciałabym już we wrześniu rozebrać się na basenie bez wciągania brzucha

6 luty dzień treningowy 2

1. thrusters - 20kg - 12,12,12
2. wypady dalekie - 36kg -12,12,12*
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia -13kg -11,9,8**
4a. wznosy bokiem - 5kg -12,9,8
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia 2,5kg -12,12,12
5. plank na piłce - 66sekund
6. wznosy bioder leżąc na piłce -3x12***

* ledwo dałam radę głównie dlatego że dostałam skurczu mięśnia czworobocznego albo jakiegoś innego (szyja/ramie) i zdrętwiała mi ręka więc bałam się że upuszczę sztangę ale technika ok i dupsko czułam
**tu nie jestem pewna co do techniki muszę sobie to poćwiczyć przed lustrem
*** na koniec każdej serii staram się utrzymać pozycję 30 sekund - dziś mi drżały nogi = upadek mięśniowy czyli dobrze wykonaany trening

na koniec każdej serii staram się utrzymać pozycję 30 sekund - dziś mi drżały nogi = upadek mięśniowy czyli dobrze wykonaany trening

I po tym poznajemy, że plank został wykonany PRAWIDŁOWO

Marta po wytrzymałościówce jeszcze nie doszłam do siebie...i tak myślę kiedy ją robić bo pomimo tego że był 1 dzień przerwy dziś nie byłam w stanie zrobić we wznosie ramion bokiem nawet tylu powtórzeń co na ostatnim treningu a co dopiero zrobić jakikolwiek progres. Czuję że mam mega spięty kark a tak niewinnie te burpree wygląda

Zmieniony przez - terco w dniu 2011-02-06 23:41:50