(L)Terco/dziennik treningowy/rekompozycja (foty str.7,26)

Super Terco :) widzę że cm spadają więc gratki :) mam nadzieje ze u małego nic poważnego sie nie dzieje nie martw się :) powiedz mi moja droga co ile jesteś głodna?? tzn co ile jesz co 3 czy 2 h ?? a jak zjadasz rybę z warzywami to nie jestes poźniej głodna?? bo ja po rybie zawsze czuje głód a może za mało jej jem ??
A wracając do twojego klocka malego to dużo już ci przybrał?? moja niunia miała wage urodzeniową 2990 a teraz ponad 5 kg kluska jedna hihihihi

na moje to za mało tej ryby zjadasz:) ja jem 2-3 filety i duuużo warzyw i nie ma siły żebym była głodna, teraz mam eliminować mleko ze względu na skazę białkową aj maluszek taki a już nam chorujew ale będzie dobrze..o ile mnie psycghicznie polska służba zdrowia nie wykończy;P mały ważył 4,300 teraz ma 6,5 i też klocek jest, rośnie mi pudzian!!!

14 listopada
1awyciskanie sztangielek skos 5kg
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia 7kg
2a. pompki
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu 2,5kg
4a. uginanie ramion młotkowe 5kg
triceps dip
brzuch
trochę zmodyfikowałam bo kiepska była technika pozostałych ćwiczeń i ogólnie muszę zamienić ten trening bo nie "czuję" mięśni a jak zwiększam obciążenia to technika kuleje
15 listopada
bieg 45 minut:)
i byłoby znacznie dłużej gdybym mogła bo czułam się super

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-11-16 16:55:29

Witaj Terco :) no tak to jednak mało ryby zjadam bo 1 fileta w jajku hieh sie zmieni :) widzę że ograniczyłaś węgle tak? nie widze ryżu makaronu kasz jak sie ma twój pokarm w związku z tym?? chodzi mi o to czy masz go dużo czy nie, bo gdzies czytałam że jak jest mało węgli to pokarmu jest mniej.

Stwierdziłam dziś że kondycja moich mięśni jest żadna :/ kurde takie małe ciężary a mięśnie bolą :/

Pozdrawiam cie mamuśka :)

14 listpada - 3serie, minuta przerwy między seriami

wyciskanie sztangielek skos - 2x po 5kg
wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia - 17kg(sztanga)
pompki - 12x
wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu - 2kg
triceps dip
uginanie ramion młotkowe -5kg


15listopada
aero - bieg (raczej trucht) 40minut

16listopada DNT

17listopada
bieg ok 40minut+20minut marsz

trening z piłką - 8 powtórzeń, 1 minuta przerwy

1a. MC ze sztangą na prostych nogach - 27kg
1b. przysiad ze sztangielkami - 2x11kg
2a. wznosy bioder z nogami na piłce -12powtórzeń
2b. wypady ze sztangą - 22kg (2x11kg)
3a. wyciskanie sztangielek siedząc - 5kg
3b. przysiad plie - 27kg
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem - 3kg
4b. wznosy łydek -27kg

po wczorajszym czuję się jak 60-latka w plecach strzyka jak się obracam w nocy z boku na bok to wydaję z siebie dziwne dzwięki hehe, błędem było to, że po treningu się nie porozciągałam
militia węgle u mnie głównie z pieczywa zawsze były, nie ograniczałam specjalnie, ostatnie dni to w ogóle porażka, całe dnie spędzam albo w szpitalu(czyli głodówka) alboo w drodze do jakiegoś kolejnego lekarza a wieczorami nadrabiam, dieta - masakra czuję że się zalałam
postaram się notować co zjadam, bo to mi pomaga trzymać się w ryzach a potem to już mam nadzieję wyrobię sobie dobre nawyki

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-11-18 11:07:06

Zdrówka dla Maluszka i relaksu dla Ciebie życzę!!!!! pzdr

18 listopada
miska:
grahamka, plaster żółtego sera, wędlina, warzywa
-grahamka, 200g grani, 2 jabłka
- słonecznik,dynia,nerkowce, laskowe - ok 80g
-łosoś, kalafior gotowany(prawie cały
-2jabłak, warzywa, 5kromek wasa
-2kawy z łyżeczką cukru

treningz piłką, 8powtórzeń, 1 minuta przerwy

1a wyciskanie skos - 5kg
1b wiosłowanie w opadzie -sztanga 17kg
2a pompki - 12powtórzeń
2b wznosy ramion na piłce -2kg
3a wyciskanie na barki siedząć - 5kg
3b triceps dip na ławce - 12,14,15 powt.
4a uginanie ramion młotkowe - 5kg
4b wznosy ramion bokiem leżąc - 2kg

w przerwach robiłam brzuszki
opuszczanie nóg leżąć -10,15,12,20,20,20,20
skręty tułowia (mam w domu twister - tak to się chyba nazywa ) z odważnikiem 10kg

porozciągałam się żebym znowu nie stękała w nocy

taki zmodyfikowany trening bardziej mi odpowiada - niestety nie wiem co robię źle ale modlitewnik na piłce wychodzi mi komicznie i bez sensu to robić źle (piłkę niby dobierałam do wzrostu, wszystkie inne ćw dobrze się robi ale do tego jest na moje za mała albo ja coś źle robię)
ogólnie chętnie bym się wybrala na siłkę co jakiś czas i poprosiła kogoś o korektę tego jak wykonuję ćwiczenia a na razie po prostu wyeliminuje to czego nie jestem pewna

dzięki żyrafko!!! a Tobie szybkiego rozwiązania i co najważniejsze zdrowego maluszka!!!

Zmieniony przez - terco w dniu 2010-11-19 12:41:32

Terco wiosłowanie w opadzie -sztanga 17kg ja ledwo daje radę z 8 kg nie ma to jak kondycja ;)

tak ale Ty dopiero zaczynasz, a ja praktycznie tydzień po porodzie już zaczynałam ćwiczyć zresztą całą ciążę ćwiczyłam a teraz mam małego pudziana;P zwiększać będę po mału ciężary bo plecy mnie bolą (mam skoliozę) ale też dla tego, że muszę trochę odważników dokupić, bo póki co to w przerwie między ćwiczeniami szszszybko zmieniam ciężary albo próbowałam ćwiczyć z hantlą 5kg i trzymać kciukiem odważnik 1kg

Dziękuję!!! mamy nadzieję, że rozwiązanie nastąpi w okolicach terminu, nie szybciej