1 grudnia Dzień treningowy
Trening Pleców, Tyłu barków, Czworobocznych
Trening:
1.Wiosłowanie półsztangą w opadzie: 15x45kg, 12x55kg, 10x65kg+6x55kg, 10x65kg+6x55kg
2.Podciąganie sztangi szerokim nachwytem: 15x55kg, 12x60kg, 10x65kg+6x55kg, 10x65kg+6x55kg
3.Podciąganie sztangielek o oparciu w ławkę: 12x26kg, 12x26kg, 12x26kg
4.Martwy ciąg: 10x105kg, 8x120kg, 6x130kg, 6x130kg, 6x130kg
5.Szrugsy ze sztangą: 15x75kg, 15x75kg, 10x75kg+10x55kg
6.Szrugsy ze sztangielkami: 10x32kg, 12x32kg, 12x32kg
7.Unoszenie sztangielek w opadzie: 12x22kg, 12x22kg
8.Unoszenie sztangielek w oleżąc na ławce skośnej: 12x10kg, 12x10kg
9.Przenoszenie sztangielki w tył, leżąc bokiem: 15x6kg, 12x6kg
Komentarze:
1.Pierwsze dwie serie lekko, potem ok, fajnie weszło.
2.Zacząłem stosować szeroki chwyt, zobaczymy co z tego wyjdzie, narazie mogę napisać ze bardzo fajnie czuć plecy, tak jakoś inaczej.
3.Elegancko, choć mocy brakowało.
4.Stęskniłem się martwy dosć opornie, ale będzie lepiej
5.Słabo coś, chyba po tym martwym.
6.Trochę lepiej, ale i tak to nie to.
7.Bdb.
8.Pierwszy raz robiłem, fajne cwiczonko.
9.Masakra, nigdy nie czułem tak barków, nie wiedziałem że tylni akton aż tak można czuć
Trening:9/10
Posiłki:
9.30 ryż, szynka, ser, szejk
12.00 ziemniaki, udo, surówka, 4 ogórki kiszone
15.00 ryż, 3 białka jaj, szynka, ser, ogórki
trening
18.00 ryż, 3 bisłka jaj, szynka, ser
19.30 4 kromki razowca, ser, szynka
21.30 szejk
Dieta: 8/10
Suplementy:
Omega 3 rano i wieczorem
Witaminy
Białko do szejków
Od siebie:
Już grudzień zima daje się we znaki, muszę wchodzić do samochodu przez tylne drzwi, spróbujcie przy 100kg Dziś rozpocząłem nowy trening, polece nim do końca grudnia, a od stycznia się zobaczy. Co do treningu to ok, skurcze łapią, znaczy jutro zakwasy będą Micha dziś ok, w końcu wolne od szkołyMartwy coś słabo dziś, ale moc jeszcze przyjdzie, w ogóle to i tak dałem trochę mniejsze obciążenia. Martwi mnie tylko że gardło mnie zaczyna boleć, oby nic z tego poważnego nie wyszło.
P.S.
NA TRENINGU, JAK ROBIŁEM SZRUGSY, PO PROSTU NIE CHCIAŁY IŚĆ. MYSLĘ ZE TO PO MC I TU POJAWIA SIĘ MOJA ROZKMINA, CZY NIE DAĆ MOŻE SZRUGSÓW PRZED TRENINGIEM PLECÓW??? BO TAK TO SŁABO MI TE SZRUGSY WYSZŁY. WIEM ŻE RACZEJ SIĘ TAK NIE PRAKTYKUJĘ, ALE PROSZĘ WAS O OPINIĘ.
Dresso krata będzie na wiosnę
Hilde jakiś sobie sam ułożyłem, dodałem serie schodzonę, mam nadzieję ze będzie ok.
Zmieniony przez - Herek92 w dniu 2010-12-01 21:32:11
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/Herek._Ćwicz_to_co_chcesz,_nawet_gdy_kumple_nie_ćwiczą..._-t591450-s29.html
Kiedy chwytam za sztangę czuję chorą podnietę, niczym p******ony masochista w fabryce żyletek!!!
--==GAINER TEAM==--