Wtrącę swoje trzy grosze odnośnie porad typu schudnij: przy niecałych 2 metrach wzrostu ważyłem max 110kg oraz nieco mniej niż 80 i wielkość piersi przy tych ekstremach była podobna (co się tyczy też wielkości nabrzmiałych sutków). Gubiąc kilogramy, czy nabierając masy mięśniowej klatka wyglądała po prostu kiepsko co przekładało się na złe samopoczucie, kiepską motywację, niską samoocenę itp.
Oczywiście byłem zapewniany przez dziewczyny, że im to nie przeszkadza lub się podoba; znajomych i rodzinę, że przesadzam i szukam problemów na siłę; lekarzy, że taka moja uroda, wielu mężczyzn tak ma i jest to normalne - może samo zniknie.
Dla wszystkich wklejających zdjęcia: Wasze cycki wyglądają tak samo c***0wo jak wyglądały moje/nasze przed zabiegiem. Chcecie wiedzieć czy to gino, czy lipo? Odkładajcie pieniądze na badania hormonów oraz USG. Zrobicie je i będziecie wiedzieć czy potrzebny jest Wam zabieg, czy nie (chyba, że macie anielską cierpliwość lub znajomego lekarza - w tedy idziecie do rodzinnego po skierowania na badania).
No i na koniec najważniejsze - jest mi przykro, że nikt nie ocenił zdjęć moich cycków przed/po, które wklejałem kilka stron wcześniej!