U mnie gosc jest stracony za:
1. farmazonienie na temat swoich przygotowan
http://
Wywiad sprzed 24h, w ktorym mowi o tym jak to jest KONDYCYJnie super przygotowany. Kłamca, Kłamca, Kłamca.
2. Szukanie zasranych, zaklamanych wymowek po walce z noga, ktore po jakims czasie i tak zdementowal, ale po jajco odrazu pisanie, ze noge zlamal?
3. Medrkowanie na temat swojej przyszlosci za 2 lata i stawianie sie jako pretendenta z Fedorem.
4. Za gadanie 'tanio skory nie sprzedam', 'ja sie nigdy nie poddaje' a skompromitowanie sie, poddanie walki jak baba, kladzenie sie jak ofiara skonczona i po tym wszystkim znowu gadanie 'ja sie nigdy nie poddaje'.
5. Zadufanie w sobie i kompromitowanie ludzi ktorzy ciezko pracuja w sportach walki (zwlaszcza w zapasach) piszac o tym jak to ich robi i jak to sobie latwo z nimi daje rade. Jeszcze kuzwa kadrowiczow zapasow tak obsmarowywal burak skonczony.
6. moze byc piekna i wspaniala przegrana. Shogun przegral z Machida, wszyscy go kochali po tej walce. Wielu zawodnikow przegralo z kims, ale poswiecili wiele i pokazali, ze zrobli wszysto aby wygrac. Nie udalo sie- nikt do nich pretensji nie mial, bo widzieli jak duzo dali z siebie. Pudzian nic nie dal. NAWET wywiadu i podziekowania po walce dla kibicow ktorych omamil.
Nienawidze tego cepa i dawno na zadnego sportowca nie bylem tak wkurzony. Zwlaszcza za punkt 4.
Nie byl moim idolem nigdy ale mysalem, ze go zaakceptuje jako wzor godny do nasladowania, nawet Dominatory kupowalem jak mialem wybor tiger/red bull/dominator, zeby wesprzec sportowca z srcem i dusza do walki, teraz to bym na niego naplul.
Moja gorycz jest prze olbrzymia, to nie jad, tylko gorycz.
Zmieniony przez - astutus w dniu 2010-05-23 01:23:25