WISŁA KRAKÓW

To niech sędziowie nauczą się w końcu dobrze wykonywac swój fach, nie można miec pretensji do Wisły o sędziowskie pomyłki.

Zmieniony przez - Pippo w dniu 2010-04-28 01:37:28

Oczywiście, że nie można mieć pretensji do Wisły, bo Wisła nic tutaj nie zawiniła. Tylko i wyłącznie do sędziów wczorajszego spotkania

Na problemy są przecież sędziowie. Dzisiaj tylko dwa pierwsze gole ze spalonych, drobiazg.

Wisła Kraków 3-0 Lechia Gdańsk
Polonia Bytom 1-3 Wisła Kraków
Polonia Warszawa 0-1 Wisła Kraków
Wisła Kraków 1-0 Śląsk Wrocław
Wisła Kraków 0-0 Lech Poznań
Piast Gliwice 1-4 Wisła Kraków

6 spotkań - 16 punktów - Ja nie widzę żadnych problemów. Byliśmy zdecydowanie lepsi od Piasta, ale fakt. 1 gol był ze spalonego, a ten drugi to bym się kłócił - jak był to wręcz minimalny, sędzia mógł tutaj gwizdać w dwie strony.
Ale nie wygraliśmy tego spotkania 2;1, tylko 4:1.

BlackPete - Pamiętasz co mi mówiłeś w temacie Lecha ?
Zebym pisal w swoim, Tobie tez proponuje byś się do tego zastosował, a nie wylewał żale.

Odnośnie sędziowania to taka jest Polska piłka. Tutaj sędziowie popelniaja notorycznie błędy. Niektórzy kibice już szukają teorii spiskowych, że popralismy PZPN to juz gwizdza pod nas - zenua

Zmieniony przez - Skeba w dniu 2010-04-28 12:49:23

Ja się nie doszukuję żadnych teorii spiskowych i szczerze mówiąc daleko w poważaniu mam to, że Wisła poparła PZPN czy coś tam jeszcze. Ja po prostu mówię, że poziom polskiego sędziowania woła o pomstę do nieba. Tragedia jednym słowem

W prawie każdym meczu Naszej ekstraklasy można się doszukac błędów sędziowskich, czy to mniejszych, czy większych, ale jednak one są i dopóki one będą, dopóty teorie spiskowe itd będą istniały w społeczeństwie.

Ale już nic głupszego niż argument że wygraliście przecież 4:1 a nie 2:1 się nie da wymyślić. Nie jest tajemnicą że Wisła ma problemy jeśli nie strzeli pierwsza gola, jeżeli już strzeli sama albo z pomocą sedziego to jest w stanie z kontry podwyższyć i tak się wczoraj stało. Gdybyś oglądał mecz to byś wiedział że do momentu strzelenia drugiego gola ze spalonego to wcale tak dobrze dla Wisły nie wyglądało.

Z tych pozostałych spotkań, z Lechią też był jeden gol niesłusznie uznany a z Polonią kuriozalny samobój w którym nie było żadnej zasługi Wisły.


Żali nie wylewam, bo nie mam powodu. Stwierdzam tylko że za mojego życia nie pamiętam tak słabo i bez żadnego stylu grającego mistrza Polski. Ale największa krzywda spotka samą Wisłę jak po raz kolejny w eliminacjach LM się zdziwi że trzeba wygrać własnymi siłami.

Lech miał okazję w bezpośrednim meczu pokazac jaką padakę gra Wisła i że jest chvjowa, nie zrobił tego, więc jeśli Wisła wygra mistrzostwo, to zawodnicy, działacze i kibice Lecha nie mogą miec do nikogo pretensji.

Ja myślę że tamten mecz pokazał że Wisła gra padakę, tylko niestety Lech się dostosował i zagrał równie bezbarwnie.

Ogólnie mało kto będzie się zachwycał grą zespołu którego najskuteczniejszym strzelcem w całym sezonie jest środkowy obrońca.

sedziowanie ?
wstarczyloby wprowadzic zapis video
powod chyba oczywisty czemu nie ma jeszcze
zeby moc manipulowac meczami
osobiscie niewieze ze w takim Cheslea-Barcelona z przed roku to byl przypadek
nie chcieli angielskiego finalu w dodatku w takim samym skladzie

No, ale nikt mi nie wskaże obecnie drużyny która gra lepiej, niż Wisła, co świadczy, że mistrza z prawdziwego zdarzenia nie mamy i to jest fakt.

Wisła nie grała źle ? Może super nie grała, ale Piast oddał 1 grozny strzal w meczu i akurat była to bramka, więc to oni mieli więcej szczęscia niz rozumu.

Zobaczymy co Lech pokaze dzisiaj. Grają z naszymi przyjaciolmi, ale powinni sobie poradzic. Graja u siebie. Legia była gorsza od Korony, ale wygrała, takie życie.

Sędziowianie z polskiej lidze jest slabe i kazdy o tym wie.