Konkurs/ Martucca, czyli zmagania mamuśki %-), podsumowanie strona 103

Dobra mobilizacja to podstawa:) odchudzamy się dla siebie drogie Panie hihi :) ale jak jakaś koleżanka spadnie z krzesła - ech BEZCENNE;P

a mi bardziej zalezy, żeby udowodnic wszystkim na silce wyższość naszego treningu nad treningiem rozowej sztangielki i niskonczonej ilości brzuszkow.
ponoc motywacja wewnetrzna jest silniejsza niż zewnetrzna, wiec nie wroze nam sukcesow…

Marta jak się zastanawiam, ta dieta paleo jest ciekawa i latwa i smaczna itp. ale mi się wydaje, ze bardziej nadaje się do utrzymania wagi bez liczenia kcal niż do redukcji. zaznaczam, ze nie czytałam zadnej ksiazki (paleo dla sportowcow itp.).
Ty chyba jesz za duzo owocow, a to w koncu wegle proste. w zwyklej zbilansowanej nie zaleca się owocow, mi nawet Iza na sniadanie i po treningu nie pozwalala na zbilansowanej….
pisze to tez troche z mysla o sobie, bo trudno jest mi ostatnio z owocow zrezygnowac, dzisiejszy dzien zaczelam od kiwi i mandarynki.. może zaczne od poniedziałku redukcje bez owocow

Jak bede na urlopie w Polsce (wrzesien) mam zamiar spotkac sie z moja szpanujaca former friend jedna z tych co to 10 lat temu zarly syfy i byly laski, a teraz szczuple z kielbasami na brzuchu i galareta na dupie i udach i blysnac jej udem jedrnym i twardym jak z kamienia

Marta

ale jak jakaś koleżanka spadnie z krzesła - ech BEZCENNE;P

Ech, pamiętam taką jedną- obśmiała mnie jak zaczęłam w zeszłym roku swoje podchody pod pakernię i białko, że już na sushi nie pójdziemy itp., że zobaczymy ile wytrzymam. Miesiąc później spadła z krzesła, bo zleciało mi ponad 2 kg czystego sadła z boczków

Ha! Ja uknulam sekretny i wredny plan

Zostawię to bez komentarza

No nic powodzenia w dalszych zmaganiach

"Martajak się zastanawiam, ta dieta paleo jest ciekawa i latwa i smaczna itp. ale mi się wydaje, ze bardziej nadaje się do utrzymania wagi bez liczenia kcal niż do redukcji. zaznaczam, ze nie czytałam zadnej ksiazki (paleo dla sportowcow itp.).
Ty chyba jesz za duzo owocow, a to w koncu wegle proste. w zwyklej zbilansowanej nie zaleca się owocow(...)"
Mnie zaś zastanawia mała ilość kalorii, zwłaszcza przy takich masakrycznych treningach. Efekty pewnie też będą masakryczne,ale czy to nie trochę zbyt duży deficyt? i chociażby nie odczuwasz czasami głodu?

Ogólnie to obserwuję Cię od początku, tylko nie udzielałam się na tym forum i jesteś moją faworytką w tym konkursie. Dajesz z siebie naprawdę dużo Powodzenia

Zmieniony przez - Oveja w dniu 2010-04-23 18:43:01

no tak tylko to nie jest zbilansowana gdzie sa węglowodany z innych źródeł, właściwie Marta ma tylko owoce jako źródła węgli i one ida w tej ilosci na podstawowe funkcje i uzupełnienie glikogenu. 80g węglowodanów dziennie nie pokrywa nawet teoretycznie zapotrzebowania mózgu.
Co do kaloryczności tak, właśnie na dietach tego typu zawsze mało wychodzi, czy mozna po nich wrocic bez jojo do normalnego odżywiania, no nie za bardzo, ale ta dieta jak każdy wybór jest wyborem życiowym. Marta jest niziutka nie potrzebuje wielu kalorii i nigdy nie bedzie wielu jadła jedząc czysto.

Zmieniony przez - obliques w dniu 2010-04-23 18:59:29

Martuś posłuchałam Twojej rady i założyłam dziś dziennik treningowy aktywnej mamy. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)to już początek 5 miesiąca więc został mi jeszcze jakiś aktywny miesiąc, może dwa a potem tylko spacerki:)

23 kwietnia; DZIEŃ 40

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MICHA

1. Jajka, mielone siemię lniane, jabłko

2.Podudzia z kurczaka, brokuły

3.Gruszka, truskawki, orzechy pecan

TRENING

4.Lean Dessert waniliowy, owoce (ananas, mango, pink pitahaya), imbir i listek świeżej mięty

5.Łosoś dziki (!), kapusta kiszona

6.Dorsz, jarmuż, oliwa z oliwek

7.Stek z tuńczyka, pesto pietruszkowe (natka pietruszki, ocet balsamiczny, oliwa z oliwek, orzechy pecan), ogórek


RAZEM: 1,557kcal B: 143.5; W: 88; T: 143.5---> 39%/21%/40%

Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem ryb

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TRENING

1. Przysiad 7/7/7/5/5/3

7x40kg/7x45kg/7x50kg/5x55kg/5x60kg/1x67.5kg +2.5kg#

2. Na czas: 30-25-20-15-10-5

GHD sit up (skośna ławka do brzuszków)
Wznosy z opadu
Wznosy kolan do klatki w zwisie
MC Romanian 30kg +2.5kg

Czas trwania: 16 min 7 sek*

3.Przysiad: 20kg x90

4.Wyciskanie na płaskiej: 20kg x17

3.Military sit ups: 90x

4.Cardio na wioślarzu:


Interwały Rozgrzewka + 10x 30/30 + cool down. W sumie 20 min 06sek; 4102m; HRmax: 168; HRavg: 156**


# Udało mi się powtórzyć poprzedni rekord Próbowałam zrobić dodatkowe powtórzenia, ale nie zeszłam nawet do 90 st. Może uda się następnym razem.


*Dorzuciłam kolejne 2.5kg w RDL. Zadek i dolny odcinek pleców dostały w kość Czas się wydłużył, ale było też trudniej niż poprzednio.


**Podejście do interwałów. Tętno nie doszło nawet do 90%, ale było naprawdę ciężko

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


24 kwietnia DZIEŃ 41

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MICHA

1. Jajka, mielone siemię lniane, banan

TRENING

2. Lean Dessert waniliowy, banan
3. Siekane mięso z udek kurczaka, jarmuż
4.Białka jaj, oliwki, papryka czerwona, oliwa z oliwek
5.Morszczuk, brokuły, oliwki, czosnek marynowany, oliwa z oliwek, papryka czerwona
6.Lean Dessert cynamonowe ciasteczko ---> lenistwo

RAZEM: 1,430kcal B: 135.8; W: 79.1; T: 63.9---> 39%/21%/40%


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TRENING

1. MC 5/5/5/3/3/1

5x50kg/5x55kg/5x60kg/3x70kg/5x82.5kg/1x87.5kg*

2. 20min jak najwięcej obwodów

10x Thrusters 5kg/ręka
10x podciągnięć na gumie

(prawie 15 obwodów, 20 min 18 sek **

3.Przysiad: 20kg x90

4.Wyciskanie na płaskiej: 20kg x17

5.Military sit ups: 90x

6.Cardio na wioślarzu

Interwały Rozgrzewka + 10x 30/30 + cool down. W sumie 20 min 04sek; 4064m; HRmax: 164; HRavg: 150***


Dzisiaj się porobiło

*Podniosłam 87.5kg czyli mój dotychczasowy rekord. Było ciężko.

**Tradycyjnie spadanie z gumą W samej końcówce, przy dziewiątym podciągnięciu puściły mi ręce i poleciałam z drabinek Ponad 2 metry jak nic

*** Straszne to było, 2 razy zrobiło mi się tak słabo, że musiałam się zatrzymać i włożyć głowę pomiędzy nogi Podejrzewam, że to efekt odcukrzenia. Następnym razem spróbuję przed samym treningiem zjeść jakiś owoc

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-04-26 01:00:56

25 kwietnia DZIEŃ 42

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

MICHA

1. Jajka, mielone siemię lniane, banan

TRENING

2.Lean Dessert waniliowy, banan
3.Ogórek, rzodkiewki
3.Żeberka, kapusta
4.Wołowina, jarmuż, oliwa z oliwek
5.J.w.
6.Podudzia z kurczaka (bez skóry), kapusta

RAZEM: 1,430kcal B: 135.8; W: 79.1; T: 63.9---> 39%/21%/40%


------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

TRENING

1.Drabina 10 --->1 (na czas)
a. Przysiad
b. Burpee
c. Sit up
d. Wznosy z opadu
e. Invert rows
f. TGU 5kg
g. Wioślarz 250m

36 min 25 sek *

3.Przysiad: 20kg x90

4.Wyciskanie na płaskiej: 20kg x17

5.Military sit ups: 90x

6.Cardio na wioślarzu

Aero Stałe tempo 30 min; 5542m; HRmax: 150; HRavg: 137**


Ło Dzisiaj się wykończyłam na własne życzenie

*Trochę sobie utrudniłam: zamieniłam bieg na wioślarza, a invert rows robiłam na sztandze podwieszonej dużo niżej niż poprzednio. Tym razem czas treningu wydłużył się o prawie 10 min Mimo to, jestem zadowolona , widzę nieznaczną poprawę w invert rows W końcówce ---> było mi słabo i trochę się trzęsłam

**Szans na interwały nie było Zrobiłam sobie spokojne aero. Niepodobne do mnie

To był 6-ty trening w tym tygodniu, jestem naprawdę wypompowana z sił

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Aga dla mnie (jak na razie ) paleo świetnie się sprawdza jako dieta redukcyjna, a byłam już na zbilansowanej, LC, CC. Posiłki banalne w skomponowaniu, smaczne i jeśli stosuje się do głównych założeń, nie ma problemów z utrzymaniem kaloryczności i rozkładu BTW :)

Owoców wcale nie jem dużo, zazwyczaj 3 porcje dziennie (śniadanie, przed i po treningu). Porcja to gruszka, jabłko, pomarańcza, 150g truskawek, pół banana, 100g ananasa itd. Raz w tygodniu przygotowuję sobie mieszankę krojonych owoców, rozdzielam na porcje (125g) i zamrażam. Taką porcje miksuję z białkiem i wypijam po treningu

Osobiście nie wyobrażam sobie, jak miałabym robić takie treningi jak teraz bez ww z owoców . Gdybym robiła wyłącznie siłowy +aero, pewnie dałoby się. Ale wytrzymałość siłowa i interwały 5x w tygodniu, a do tego 3-5x bieg ze średnim tętnem w okolicy 160...
Już teraz robi mi się słabo, jeśli nie zjem jakiegoś owocu bezpośrednio przed treningiem...

wrong chodź im wszystkim pokażemy

Jarek dzięki Trzymaj kciuki, żebym nie wymiękła

Oveja dziękuję Efekt powalający raczej nie będzie, ale mam nadzieję doprowadzić swój wygląd do (względnego) porządku

Głodna raczej nie jestem. No chyba, że w porze posiłku, bo mój żołądek działa jak zegarek Dla mnie 150g mięsa, 1 cały brokuł, oliwa to całkiem spora porcja

Iza słusznie prawi polać jej . Jestem krasnal, mój BMR to niewiele ponad 1100kcal Ja bynajmniej po zakończeniu redukcji nie mam najmniejszego rozmiaru podbijać sobie kaloryczności słodyczami, alko czy fast foodami, a jedynie jeść więcej produktów z czystych źródeł. Dodanie jednego „standardowego” posiłku: 150g cyca, lyżka oliwy z oliwek i porcja warzyw podniesie kaloryczność o jakieś 250kcal. Więc musiałabym zjeść 2 duże posiłki dodatkowo, żeby dobić do 2000kcal. Dla mnie to jest bardzo dużo jedzenia

terco super! Już tam lecę

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-04-26 01:06:47