dzień 23 - piątek
Micha:
-> Animal Cuts
I posiłek - 6:30
jajecznica z 3 jajek, 3 łyżki owsianych, łyżeczka oliwy, kawałek ogórca
-> VitaMin Sport
II posiłek - 10:00
maślanka, 5 kromek Wasy, 20g orzechów włoskich, banan
-> magnez 300mg
III posiłek - 14:00
tuna z puszki, 30g makaronu razowego
trening
-> BCAA 5,5g
IV posiłek - 21:00
makrelka wędzona + surówka o nazwie wiosenna -> matko, jakie to było pyszne!
Trening (wieczorny):
- muay thai (kolana, potem siłowa wolnoamerykanka - troche mnie kolega przetarczował boksersko, troche pokopałam worek, troche porozbijałam sie po hantlach i skakance)
- tabata squat - 20x 20sek/10 sek z hantelkami 1,5kg; średnio 23-24 powtórzeń na serię
- ABS II - poziom 1
-
technika kopnięć/opieranie nogi - 3x20 powtórzeń na każdą noge
dzisiaj to już bez kitu nie wiem, jak sie nazywam
strasznie mnie ten tydzień zmęczył - nie pamiętam, kiedy ostatnio tak sie cieszyłam, że już jest piątek
w ogóle to stłukłam sobie kolano i już widze tego rosnącego siniora
a jak już w końcu zrobie wjazd z drzwiami na siłke, to przetestuje ten trening sztangowy
dzięki Żyrafka :*
Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-04-16 21:42:06