Szacuny
107
Napisanych postów
25330
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
182786
te dwa cale jajka + kromka wygladaja jak jedno jajko ;)
za***iste fotki zarcia , i fajnie ze duzo filmikow , zdjec z treningow zawodow etc
ladnie sobie poczynasz Saideczko
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Lady_M, Żyrafka - mięso wygląda tak dobrze,bo mama robiła Robiła niedzielną karkówkę z przyprawami, pieczarkami, cebulą i serem, a ja podrzuciłam do tego pierś z kurczaka i poprosiłam tylko o pieczarki i cebulę. Dzisiaj robiłam sama taką pierś, dodałam te same przyprawy i nie wyszła już taka dobra, za bardzo wysuszona
Pitt Bull - bo na zdjęciu już jest faktycznie tylko jedno jajo, bo tylko tyle zmieściło się na chleb
Co do reszty - staram się,jak mogę
Szacuny
24
Napisanych postów
10498
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
47531
Kurczak z pieczarkami i cebulą wygląda super! Dusisz w "sreberku"(tak wygląda), czy smażysz?
Pozwoliłem sobie przeanalizować walkę naprędce i mimo, że sam pewnych rzeczy nie robię idealnie i cały czas się uczę, to mam dla Ciebie kilka uwag:
1)nie schodź z pleców do gardy (przeciwnik dostaje wtedy punkt przewagi, a Ty jesteś w gorszej pozycji) tylko trzymaj się go jak plecak, kontroluj i idź do duszeń.
2) Przy przejściu gardy - balans. Przeciwnik ma wtedy dobrą okazję do przetoczenia.
Rozumiem oczywiście, że sparowałaś z cięższym, silniejszym facetem i że pewnych rzeczy Ci po prostu nie dał zrobić, oraz że to parter "pod judo" (przejścia gdzie w bocznej opierał się o Ciebie plecami, to nawet nie mówię co mu można wtedy zrobić)
Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-03-29 16:52:58
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
DZIEŃ 15– 29.03.2010 Rano miałam do załatwienia kilka spraw, z którymi uporałam się dosyć szybko, jednak miały one wpływ na resztę dnia ze względu na poranne wstawanie (co by się nie działo, nie jestem w stanie wstawać o 6,jeśli nie mogę się zdrzemnąć w ciągu dnia). W ciągu dnia trochę się posnułam po domu,nie robiąc nic konkretnego, a godzinę przed wyjściem na trening ucięłam sobie małą drzemkę Potem na nogi postawiła mnie Guarana – póki co,jest to mój faworyt w dziedzinie pobudzaczy (a niestety, miałam okazję już parę przetestować).
Martwi mnie niestety moja waga, która od półtora tygodnia stoi w miejscu. Na początku diety spadł kilogram i to się utrzymywało mniej więcej przez tydzień, po czym półtora kilo wróciło z powrotem, mimo utrzymywania diety i właśnie od półtora tygodnia nie chcą odpuścić. Najprawdopodobniej z tego powodu w najbliższych zawodach wystartuję w wyższej kategorii wagowej, niż powinnam, gdyż nie chcę się znowu odwadniać i głodować. Waga dzisiaj po treningu na – 58,3, na czczo ok. 57,5. Na zawody powinnam ważyć ok.54 kg.
DIETA I śniadanie – 6.30
30g białka Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku owoców leśnych, 30g płatków owsianych, 10ml oliwy z oliwek
II drugie śniadanie – 11.00
Serek wiejski, dwie kromki pieczywa chrupkiego Wasa, 10 ml oliwy, rzodkiewki
III Obiad – 15.30
100g filetu z piersi kurczaka zapiekanego z cebulą,100 g surówki, 15 ml oleju lnianego (łyżka stołowa)
IV posiłek – drugi obiad – 19.00
Cztery kromki pełnoziarnistej Wasy, trzy białka i jedno całe jajo (pasta jajeczna)
V kolacja – 22.10
Nie mam siły ani jeść, ani przygotowywać jedzenia, więc tylko porcja białka Whey Protein Concentrate Xtreme o smaku owoców leśnych, 10 ml oliwy z oliwek i groszek z puszki.
TRENING 1. JUDO (17.00 – 18.30) – jako, że chłopacy wrócili dzisiaj w nocy z zawodów i są nieźle przetykani, to dzisiaj „odpoczynek” w postaci treningu technicznego. Pochwalę się w tym miejscu, że w klubie mam kolegę-brązowego medalistę MP Juniorów w judo
a) rozgrzewka jak zawsze, jedyne,co zostało wycięte, to sprinty
b) część właściwa:
- 5 serii po 10 powtórzeń: wejścia do rzutów obrotowych
- 5 serii po 10 powtórzeń: wejścia do rzutów w tył (podcięcia)
- rzuty w ruchu: 3 minuty – rzuty obrotowe
- rzuty w ruchu: 3 minuty – rzuty w tył
- rzuty w ruchu: 3 minuty – kombinacje przód – tył
- rzut Ura-nage po ataku przeciwnika na miękki materac – 5 serii po dwa powtórzenia
- to samo, tylko dodatkowo z poniesieniem nogi atakowanej przez partnera
Tutaj można zobaczyć rzut Ura-nage, w formie wykonywanej na zawodach, czyli w walce sportowej:
c) walki
Dzisiaj miała miejsce jedynie jedna walka w parterze, którą miałam przyjemność wygrać, ale nie było to wcale takie proste – walczyłam z nieco lżejszym i mniejszym kolegą, który jednak wywijał się jak liszka i musiałam się nieźle napracować, żeby utrzymać go w jednej pozycji Założyłam jedno trzymanie i jedną dźwignię na łokieć (tylko takie są w judo dozwolone)
d) rozciągnięcie
2. BJJ (20-21.45)
a) rozgrzewka
- bieg dookoła Sali
- 40 pompek
- 50 brzuszków
- rowerek, krążenia nóg do wewnątrz i na zewnątrz
- przewroty i wężyki na drugą stronę Sali
b)część właściwa
- przechodzenie z pozycji do pozycji, następnie 6 minut walki na pozycje
- balacha z dosiadu, następnie razem z wyjściem partnera (łokieć do siebie) i przejściem atakującego z powrotem do dosiadu
- powtórzenie powyższej sytuacji z tym, że zamiast wracać do dosiadu, atakujący wchodził za plecy
- duszenie zza pleców
- obrona przed wpięciem za plecy
- ucieczka z duszenia zza pleców
- na koniec techniki podstawowe, które w moim klubie robi się na każdym treningu: balacha z gardy, trójkąt nogami, kimura.
Tutaj można zobaczyć trójkąta (akurat jest zakładany ze wskoczenia, tzw. Latający trójkąt, ale my robimy normalnie z ziemi):
Ćwiczyłam z kolegą, który ważył 91kg, więc przez cały trening było bardzo wesoło Ale przynajmniej dużo mi tłumaczył i poprawiał błędy.
Po treningach jestem wypompowana, więc teraz idę tylko wziąć prysznic i spać
SUPLEMENTACJA Whey Protein Concentrate Xtreme – 30g do śniadania oraz 30g na kolację
BCAA Xtra, smak pomarańczowy – 10g przed judo, 10 g między treningami oraz 10g po bjj
Iso Activ z zieloną herbatą o smaku cytrynowym – po jednej saszetce w trakcie trwania każdego z treningów
Guarana Caps – 2 kapsułki ok. 16 w celu pobudzenia
Tak wyglądają kapsułki:
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
125433
Rafał - tak, robię je w folii aluminiowej, a na 10 minut przed końcem pieczenia otwieram pazłotko, żeby zrobiły się bardziej chrupiące Na zdjęciu wyżej widać, jaka jest różnica między moimi kurczakami, a tymi mamy Różnica jest ogromna.
Uff, cieszę się strasznie, że skomentowałeś tę walkę, bo już się bałam, że pozostanie bez echa, a wrzucała się na youtube ok. 2 godzin
Wiesz, że Twoje uwagi są dla mnie cenne (gadaliśmy o tym nie raz) więc jak będziesz miał jakiekolwiek uwagi, to rzucaj śmiało
1)nie schodź z pleców do gardy (przeciwnik dostaje wtedy punkt przewagi, a Ty jesteś w gorszej pozycji) tylko trzymaj się go jak plecak, kontroluj i idź do duszeń. Nawet o tym nie wiedziałam, więc dzięki za radę
2) Przy przejściu gardy - balans. Przeciwnik ma wtedy dobrą okazję do przetoczenia. Też zwróciłam na to uwagę, że trener za łatwo mnie przetacza w niektórych sytuacjach - i tylko w niektórych był to efekt różnicy mas. Ale jak mówiłam - nad przechodzeniem gardy myszę poprawcować
A co do tego odwracania się plecami w bocznej - ta sytuacja i tak nie powinna mieć miejsca,bo to trzymanie już jest wycofane
Szacuny
107
Napisanych postów
25330
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
182786
wydaja sie spore , bo opakowanie jest male
za***isty maja kolor w kazdym badz razie
"Mniejsi i więksi,równi i równiejsi,jedni używają mózgu drudzy używają
mięśni,lub obu jednocześnie,Ci są tu najlepsi bezsprzecznie,a i tak nie żyją wiecznie ... "