Mat2005/Dziennik walka o formę. Foty s.15.FBW by Wodyn s.16

jestem zadowolony, dużo mi pomogłeś. Dziennik będę kontynuował jak najbardziej. Przydaje mi się. Drukuję sobie wypiskę z poprzedniego treningu i dokładam ciężary wg. tamtej wypiski (zabieram ją na trening). Za tydzień w sobotę podsumowanie z fotami. i podam też wymiary. Dziennik też motywuje mnie do działania.

Zmieniony przez - mat2005 w dniu 2010-02-19 12:48:50

o fajno

to mysle, ze jak Wuchta wleci jeszcze to bedzie mogl cos doradzic - w koncu doswiadczony paker i Wodynowiec

https://www.sfd.pl/-t571419.html

wpadnij do mnie tez

No czekam na podsumowanie :)
No wlasnie tez sam sie zdziwilem jak taki dziennik moze zmobilizowac do trzymania diety etc.
Sog

ja gdyby nie dziennik to bym ostro w hvja walił z żarciem np

u mnie żarcie ok, trening luzik. Ja mam problem z alkoholem
To znaczy się lubię sobie raz w sobotę coś popić. A muszę tego unikać.

eee tam alko

Ty pijesz alko czy nie??

ostatnio pilem w drugi dzien swiat Bozego Narodzenia

tak to nie - wszedzie jezdze autem wiec nie moge nawet

ja też jeżdżę autem wszędzie. Poza tym jednym razem co któryś tam tydzień ale trzeba się ograniczać Najgorzej pod tym względem jest w sezonie letnim IMO.

myślę, że Adzik wszystko wyjaśnił. Zapraszam do lektury treningów Wodyna oraz dietka od a do z:

https://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html

super temat.

Dodatkowo zaglądaj do treningu Wodyna i NIC NIE ZMIENIAJ.