Dzisiaj obudziłam się jakaś rozpalona, z bólem głowy...szukam, szukam termometru ale nie ma...do tego gardło trochę boli..wrrr...
Kupię czosnek i vit. C....wstać muszę, bo zbyt wiele spraw czeka.
No więc tak w skrócie, to TRENINGI wyglądały następująco:
czwartek-siłka
pt+sob-interwałki w Hulku
10+10 na koniec i początek
2/2 część główna
Tutaj spotkałam anelimkę....wooww...klatka+bareczki porobione
Zakwasy mam do tego stopnia, że nie mogę spać na plecach, a w bicku...nie mogę wyprostować rączki....
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
DIETKA - pudełkowo, więc jest w porzo
Dzisiaj kolejny pracowity dzień, z rana biurowe sprawunki a potem do ******u Ogólnie to wesoło jest, ale Klienci wymagający....
***********************************************************
Mój blodżek----->
http://www.sfd.pl/Alexxa/Blog/MyBody-3rd-t538190.html#post1 :)