mgr fizjoterapii
terapeuta manualny
...
Napisał(a)
Co do wiadomosci z obrabkiem to zrób rezonans magnetyczny jest dokładniejszy od USG
...
Napisał(a)
Witam,
jakos pod koniec stycznia tego roku, po dosyc niefortunnym zdarzeniu na wsciekle sliskim chodniku trafilem do szpitala z tylnym zwichnieciem lewego stawu barkowego. Lekarz powiedzial mi (jak wielu to juz stwierdzilo), ze ortopedzi odchodza od gipsu przy tego typu kontuzjach (mnijesza atrofia <<zanik>> miesni), na rzecz ortez, i/lub opatrunkow w stylu Kamizelki/Opatrunku Desaulta.
Dlatego, tez nabylem takie cudo.
Tutaj mala dygresja na temat NFZ i refundacji tego typu ortez (i generalnie innych pourazowych) moze sie to komus przydac, mam nadzieje, ze tylko w posredni sposob.
Generalnie tego typu ortezy sa refundowalne, nalezy jedynie ,,zmusic'' lekarza zeby wypisal odpowiedni dokument do NFZ (tzw. zapotrzebowanie). Wtedy z tym dokumentem mozna sie udac do NFZ, po pieczatke i do sklepu z ortazami, w zaleznosci od tego co lekarz wypisze refundacja jest 100% lub bodajze 70-80% (tego nie pamietam .
Po 4 tyg w ortezie rehabilitacja (kinezyterapia przez 10 dni po 1h dziennie). Pozniej silownia z przerwami i jakos powoli zaczynam pewniej czuc reke.
Wiec wszystkim, ktorzy teraz siedza przed monitorami okuci w gips, czy zapieci w kamizelke, rzycze szybkiego powrotu do zdrowia :)
PS. Napiszcie w jaki sposob nastawiano wam stawy? W moim przypadku to byl zabieg (nie pamietam nazwy karte ze szpitala zostawilem w pracy), ktory polegal na odciagnieciu reki od ciala (przy pomocy szarfy oczywiscie przy samym stawie) i obroceniu reki. Nic praktycznie nie bolalo, no i obylo sie bez narkozy. Z tego co sie dowiedzialem, tego typu nastawianie najmniej niszczy staw w tym i obrabek i jest zgodne ze sztuka lekarska.
pozdrawiam
jakos pod koniec stycznia tego roku, po dosyc niefortunnym zdarzeniu na wsciekle sliskim chodniku trafilem do szpitala z tylnym zwichnieciem lewego stawu barkowego. Lekarz powiedzial mi (jak wielu to juz stwierdzilo), ze ortopedzi odchodza od gipsu przy tego typu kontuzjach (mnijesza atrofia <<zanik>> miesni), na rzecz ortez, i/lub opatrunkow w stylu Kamizelki/Opatrunku Desaulta.
Dlatego, tez nabylem takie cudo.
Tutaj mala dygresja na temat NFZ i refundacji tego typu ortez (i generalnie innych pourazowych) moze sie to komus przydac, mam nadzieje, ze tylko w posredni sposob.
Generalnie tego typu ortezy sa refundowalne, nalezy jedynie ,,zmusic'' lekarza zeby wypisal odpowiedni dokument do NFZ (tzw. zapotrzebowanie). Wtedy z tym dokumentem mozna sie udac do NFZ, po pieczatke i do sklepu z ortazami, w zaleznosci od tego co lekarz wypisze refundacja jest 100% lub bodajze 70-80% (tego nie pamietam .
Po 4 tyg w ortezie rehabilitacja (kinezyterapia przez 10 dni po 1h dziennie). Pozniej silownia z przerwami i jakos powoli zaczynam pewniej czuc reke.
Wiec wszystkim, ktorzy teraz siedza przed monitorami okuci w gips, czy zapieci w kamizelke, rzycze szybkiego powrotu do zdrowia :)
PS. Napiszcie w jaki sposob nastawiano wam stawy? W moim przypadku to byl zabieg (nie pamietam nazwy karte ze szpitala zostawilem w pracy), ktory polegal na odciagnieciu reki od ciala (przy pomocy szarfy oczywiscie przy samym stawie) i obroceniu reki. Nic praktycznie nie bolalo, no i obylo sie bez narkozy. Z tego co sie dowiedzialem, tego typu nastawianie najmniej niszczy staw w tym i obrabek i jest zgodne ze sztuka lekarska.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Tak sobie czytam, to wy macie szczescie. Ja juz mam tak zwichniety bark, ze zwykle uniesienie reki do gory powoduje wypadanie ze stawu.
zlecono mi roczna rehabilitacje ale bez poprawy, zmieniam klinike. Zarejestruje sie w jakiejs nowej klinice, zeby zobaczyc z ciekawosci co inni lekarze na to powiedza. Mam zwichniecie tylne, uszkodzony obrabek. Mam takie nietypowe pytanie... Bark mam zwichniety juz rok, ale mnie w ogole nie boli, a jak mowie mam powazniejsze zwichniecie od prawie kazdego tutaj. Mozliwe jest ze mam jakos uszkodzone nerwy? Zwichniecie nie bylo wypadkowe, lecz jak lekarz to nazwal, z przeciazenia barku.
zlecono mi roczna rehabilitacje ale bez poprawy, zmieniam klinike. Zarejestruje sie w jakiejs nowej klinice, zeby zobaczyc z ciekawosci co inni lekarze na to powiedza. Mam zwichniecie tylne, uszkodzony obrabek. Mam takie nietypowe pytanie... Bark mam zwichniety juz rok, ale mnie w ogole nie boli, a jak mowie mam powazniejsze zwichniecie od prawie kazdego tutaj. Mozliwe jest ze mam jakos uszkodzone nerwy? Zwichniecie nie bylo wypadkowe, lecz jak lekarz to nazwal, z przeciazenia barku.
...
Napisał(a)
przy nawykowym wypadaniu szczegolnie jak sa to seryjne wypadania nie odczuwasz raczej bolu. jakbys mial uszkodzone nerwy to moglbys miec np zmniejszone czucie niedowlady zaniki miesni.
kopytek mi lekaz powiedzial ze wszyscy podniecaja sie ortezami ale one w 100 procentach nie eliminuja ruchow. nie wiem nie mialem bede mial za tydzien. mi kazali siedziec w gipsie zeby wszystko sie zroslo i wtedy dopiero orteza.
kopytek mi lekaz powiedzial ze wszyscy podniecaja sie ortezami ale one w 100 procentach nie eliminuja ruchow. nie wiem nie mialem bede mial za tydzien. mi kazali siedziec w gipsie zeby wszystko sie zroslo i wtedy dopiero orteza.
Przećwiczylem całe zycie, chociaz kochałem je nad życie.
...
Napisał(a)
zigulec to prawda one nie eliminuja ruchow w 100%, no ale cos za cos, chociaz nie ma co igrac ze zdrowiem, ja akurat nawet 2 tygodni nie wyrobilbym w gipsie bo nie mialem nikogo, kto w razie draki moglby mi szybko pomoc, a orteza byla jednak udogodnieniem niemalym, zobaczysz ze z tym sie nawet da spac :)
Takie pogodzenie gipsu z orteza, jak w twoim przypadku wydaje sie byc nawet rozsadniejsze niz sama orteza, szczegolnie jezeli to jest pierwsze zwichniecie. Kazda metoda dobra byleby reka byla pozniej w miare sprawna i nie wypadala ze stawu przy byle przeciazeniach.
pozdrawiam
Takie pogodzenie gipsu z orteza, jak w twoim przypadku wydaje sie byc nawet rozsadniejsze niz sama orteza, szczegolnie jezeli to jest pierwsze zwichniecie. Kazda metoda dobra byleby reka byla pozniej w miare sprawna i nie wypadala ze stawu przy byle przeciazeniach.
pozdrawiam
...
Napisał(a)
u mnie akurat to nie pierwsze tylko jestem po operacji nawykowego mialem rozcinany bark i plastyke miesnia podlopatkowego i torby stawowej. I mam nosic gips 3.5 tyg pozniej orteze 3 tyg. Do gipsu sie juz przyzwyczailem i nawet spie gorzej z higiena :)
Przećwiczylem całe zycie, chociaz kochałem je nad życie.
...
Napisał(a)
Czy wasze barki też działają jak barometr??? bo nie wiem czy w ostatnim czasie pogoda się zmieniła czy ja znów przesadziłam z treningiem??
...
Napisał(a)
Nie na cale szczescie moj zachowuje sie tak samo w kazdej sytuacji, za to palce dloni to inna historia :F
...
Napisał(a)
mój bark (po 17 zwichnięciach) jest idealnym barometrem...napierdziela równo jak pogoda się zmienia.
ale ja nie o tym. szykuję się do operacji, chce to zrobić w warszawie, jestem po 17 zwichnięciach barku, już nawet za bardzo nie boli jak wypada, ostatnio kolega na spotkaniu klasowym "po latach" popchnal mnie na krzesle a ja stracilem rownowage i podparlem sie reka o podloge a bark trzasnal...5 minut i sobie sam nastawilem. sytuacja jest juz nie fajna gdyz od dluzszego czasu jestem odciety od trningow, lapki maleja, brzuszek rośnie itd.
czy mozecie mi polecic jakiegos lekarza/szpital/klinike w wawie gdziem oga operowac mało inwazyjnie? mam mozliwosc robienia operacji na "otwartym barku" z szyciem, jakimis srubami, przeszczepami kosci, ale chce tego uniknac.
moze artroskopia?
bede wdzieczny za pomoc, przepraszam z abrak duzych liter
ale ja nie o tym. szykuję się do operacji, chce to zrobić w warszawie, jestem po 17 zwichnięciach barku, już nawet za bardzo nie boli jak wypada, ostatnio kolega na spotkaniu klasowym "po latach" popchnal mnie na krzesle a ja stracilem rownowage i podparlem sie reka o podloge a bark trzasnal...5 minut i sobie sam nastawilem. sytuacja jest juz nie fajna gdyz od dluzszego czasu jestem odciety od trningow, lapki maleja, brzuszek rośnie itd.
czy mozecie mi polecic jakiegos lekarza/szpital/klinike w wawie gdziem oga operowac mało inwazyjnie? mam mozliwosc robienia operacji na "otwartym barku" z szyciem, jakimis srubami, przeszczepami kosci, ale chce tego uniknac.
moze artroskopia?
bede wdzieczny za pomoc, przepraszam z abrak duzych liter
...
Napisał(a)
wszysto zalezy od tego co uleglo uszkodzeniu
ja mialem robione na otwartym i lecze sie wlasnie
musisz miec zrobiony rezonans
ja mialem robione na otwartym i lecze sie wlasnie
musisz miec zrobiony rezonans
Przećwiczylem całe zycie, chociaz kochałem je nad życie.
Poprzedni temat
Opinie na temat stuiow tatoo !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- ...
- 198
Następny temat
Moja pikawa
Polecane artykuły