trochę mi się we łbie poprzestawiało, nowe pomysły, nowe plany
myślę o wprowadzeniu
CKD czy jakieś innej wariacji keto jak
styl życia
obecnie czytam książkę
'anabolic diet', ale trochę wolno idzie bo po angielsku
przeglądałem jeszcze te arty na bb.com
http://www.bodybuilding.com/fun/cyclical_ketogenic_diet.htm
http://www.bodybuilding.com/fun/keto2.htm
od soboty jestem na low węglach
trening taki jak wcześniej + act w domu + aero
kalorie na minusie, trochę jeszcze zlecieć z bf% i spróbujemy
masę na keto
takie odżywianie mi pasuje bo:
- dobre żarcie, nie trzeba sobie wielu rzeczy odmawiać
- nie wywala brzucha
- brak problemów żołądkowych
- nie chodzę głodny
- woda spada, człowiek lepiej wygląda i lepiej się czuję [nie jak napuchnięty balon]
- no i
ładowania!!, nie ma to jak dzień obżarstwa bez konsekwencji
poza tym taki styl odżywiania ma swoje uzasadnienie - pobudzenie wydzielania odpowiednich hormonów w odpowiednim czasie
zobaczymy jak będzie, ja jestem dobrej myśli