Al tu fajne tematy macie normalnie się "swojsko" poczułam;D
Co do factów to mój :
a)->raz narzeka na siebie -->słaby jestem,mam duży brzuch
b)->innym razem pręży się przdemną (ze swoim "wypuszczonym" brzuszkiem)jak młody bog;).
Ostanio coś tam zaczął ćwiczyć (w celu rdukcji brzucha)biega raz w tyg(mało) i pływa raz w tyg.(też mało;p),co 2 dzień robi ćwiczenia na brzuch.
No ale do w miarę zdrowego jedzenia go nie namówię.(próbowałam).
Mi się podoba taki jaki jest--->lubię szczupłych i wysokich facetów(i on taki właśnie jest).Ale więcej siły i ujędrnienia jakby miał to już...w ogóle;)
Obli
Odnośnie rączki to nacieraj ją octem (może być jabłkowy).Fakt faktem śmierdzi ale daje ulgę.
"You could learn to shoot, you can learn to fight but there's no weapon as powerful as your femininity."