Revan2005/DZIENNIK - OldSchool w piwnicy, Pp 99kg x5 str.72

NIEDZIELA:
Pobiegłem sobie nad wodę ok. 5km łącznie (marszobieg, plus 3 krótkie sprinty, plus 100m żabką)


PONIEDZIAŁEK:
8B (55,65,75)
1.
Przysiady ze sztangą z przodu (+1 siad tylny), na zmianę z karkiem:
45kg x7
55kg x8
65kg x8
75kg x8+1
85kg x8+1
95kg x8+1 -(poprzednio 105kg x8+1 -przed przerwą)
2.
Przysiady tylne:
105kg x6 -(poprzednio 115kg x9)
3.
Wspięcia na palce ze sztangą:
105kg x20
105kg x60 -(poprzednio 125kg x max)
4.
Martwy ciąg (Z WYSOKOŚCI 31,5cm):
65kg x8
75kg x8
85kg x8
95kg x8
105kg x8 -(poprzednio 115kg x9 z wysokości 21cm)

KOMENTARZ:
Rwania, przedramion, ani brzucha nie zrobiłem.
1. Ostatnia seria dość ciężko, ale też ruch w dół był wolniejszy niż zazwyczaj.
2. Ciężko, pewnie dla tego, że nie robiłem siadów tylnych na 15-stkach.
3. Ok.
4. Pomału wracam do robienia ciągów, myślę że ciężar był na początek w sam raz.

DIETA:
Do treningu była, po treningu mi się odechciało jeść i zjadłem dopiero przed snem zapiekanki.

Oj tak bez potreningowego? Nieładnie...

Śledzę sobie dziennik

Narzekam ostatnio na lenistwo totalne, ale będę z nim walczył

Mi czasami tez się nie chce, a czasami chciałbym a nie mam czasu... I jak tu zostać kafarem ?!

10 lat załatwi sprawę, trzeba być cierpliwym tylko Zawsze mówię, że szczyt formy szykuję na 30-40 lat.

revan - powiedz mi nie bolą Cie troche barki od przednich przysiadow? Ja robie narazie na mniejszym ciezaze, ale trzymac te kilkadziesiat kg na barkach i klacie to troche przygniata.

Aha i jak robic mc to jakich chwytem? Bo ja prawa reka nachwyt, lewa podchwyt i kciuki zaciśnięte na sztandze.
I czy na koniec ruchu w mc robisz takie wygiecie plecami w tyl czy niee?

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-05-27 17:20:45

krawat:

Barki nie bolą specjalnie, chociaż czasami są ślady po sztandze. Przy większych ciężarach większy problem jest ze stabilnością w lędźwiach i oddechem.

Chwyt w MC obojętny, ale najlepiej robić dokąd się da trudniejszą wersję, a jak nie dajesz rady to dopiero kombinować z zamkiem magnezją czy przechwytem. Wygięcia lepiej nie robić, chociaż zdarza mi się że się odegnę czasami.

ŚRODA:
3A (55,65,75)
1.
Wyciskanie leżąc, na zmianę z wiosłowaniem tym samym ciężarem:
45kg x3
55kg x3
65kg x3
75kg x3
85kg x3
95kg x3
105kg x3
115kg x3 -(poprzednio 115kg x3 - przed przerwą)
2.
Dociskanie od deski 10,5cm:
125kg x3 -(poprzednio 125kg x3)
3.
Push press, na zmianę z podciąganiem na drążku oburącz, opuszczaniem jednorącz (2 razy na rękę + 1 raz oburącz):
40kg x5
45kg x5
50kg x5
55kg x5
60kg x5
65kg x5
70kg x5
75kg x5
80kg x5 -(poprzednio 85kg x3)

KOMENTARZ:
1. Ostatnia seria z zapasem 1 powt., ale bez przytrzymań. Wiosło na końcu ciężko.
2. Lekko
3. Spokojnie, z zapasem.

DIETA:
Jeszcze nie wprowadzona do końca.

Wodzu:
To jak z tą kreatyną, dobić pierw do 130x5 w WL czy w wakacje można poszaleć i zrobić jednak cykla?

Zmieniony przez - revan2005 w dniu 2009-05-27 21:25:08

reven - aha rozumiem, moze mnie troche barki bola bo ostatnio zwiekszalem po 5 kg co trening i moze jeszcze sie cialo nie przyzwyczailo .

Jak rozumiec trudniejsza wersje w mc?

Zmieniony przez - krawat w dniu 2009-05-28 08:05:46

Miałem na myśli trudniejszą wersję chwytu przy MC, czyli dokąd możesz nachwyt, jak zaczyna puszczać to dopiero chwyt na zamek lub przechwyt, jak dalej puszcza to magnezja, albo odwrotnie, jak nachwyt puszcza to magnezja a jak puszcza nachwyt z magnezją to przechwyt lub zamek.