DEE-JAY / Dziennik / W Drodze Po Wakacyjną Forme str. 45!

ladnie zapierdylasz

Ciekawe jak długo

Okaze sie, wyszedlem w piatek na impreze, wrocilem dzisiaj o 13

Ale poruchałeś?

idziesz jak burza

tak trzymaj

Wiem ze nie ma sie czym chwalic ale w piatek bylem na baletach, nie pamietam ile wypilem bo pojechalismy na drugie, wczoraj powtorka z rozrywki, przez weekend zjadlem moze z 4 posilki w tym zurek w bochnie chleba, pierogi , kfc i jeszcze jakies scierwo, wypilem chyba 12 browarow, balantyne, wodke, spalilem pol paczki fajek, cienich , pedalsko mentolowych i spalem lacznie moze z 4 godizny

na 17 ide na silownie, zoabcyzmy jakie efekty

Tryb życia godny mistrza sportowego

tez kiedys mialem 22 lata:D:D i pobijalem rekrdy po imprezie:D

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2009-04-27 17:08:34

WYPIS Z DNIA 27.04.2009r. tragedia

Przysiad ze sztanga:

50x4 - i ****, plecy roz***ane

Wyciskanie sztangi na plaskiej:

60x18
75x10
90x10
105x6
120x1
110x2
90x10
70x10

Wyciskanie hantli na skosie:

27x10
31x10
35x10
39x10

Wyciskanie hantli młotkowo na lekkim skosie:

21x10
25x10
29x10

Rozpietki na bramie:

4sztabki x10
5sztabek x10
6sztabek x10


Odnosnie treningu: niestety, plecy bolaly mnie troche juz w domu, ale nie wiem po czym bo piatkowe siady w maire ok byly, ale stara kontuzja prawego prostownika albo **** wie czego dala o sobie znac, 50kg na pelcach wstalem ledwo 4 razy tak mnie bolalo, a potem robilem plaska to kolega pomagal mi wstawa po kazej serii bo nie moglem sie podniesc:/ z siadow i ciagow narazie nici , niestety:/ klata w miare, ogolnie trening z dupy strasznie mnie boli jak staje na prawa noge, po prawej stronie, w miejscu gdzie nad tylkiem jesc kosc, masakra:/

Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-04-27 20:28:09

nie chce tutaj teorii pisac, ale...

1. juz byles troszke podjechany (moze za mocno napisalem siady ... "zapomnialem", ze dodalem ciagi i bedzie troche trudniej)
2. jak wiesz, ze 140 x2 to max ... i dodajesz do tego 4 wymuszone... i wiesz, ze towar Ci jeszcze nie wszedl to (na takie rzeczy to chyba mozna by sobie pozwolic w 3-4 tyg cyklu << ale nie wiem, ja tam nie bralem to sie nie znam >> )
3. imprezy .... nei ma co sie chwalic, ze chlejesz, nie spisz, bierzesz narkotyki .. i do tego wbijasz sok
mnie po imprezie tak niszczylo, ze trenowac sie nie dalo (i to nie na prawie maxach)