DEE-JAY / Dziennik / W Drodze Po Wakacyjną Forme str. 45!

Hehe no mozliwe.
Podejrzewam ze wiekszosc z tych typow co startuje w strongman to prywatnie straszne chu*je .

PUDZIAN: to ty jesteś ten koleś z SFD co mi pisał, że jestem leszczem?
DEE-JAY: no ja
PUDZIAN:
DEE-JAY: żartowałem
PUDZIAN: za późno

ciąg dalszy w filmie "skoksowane dziki roz******lają miasto III atak krwawych pielęgniarek"


Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2009-05-02 23:08:03

hehe bombay i tak wygrywa, jak jedziesz z Nitrobolonem na motorze

a to z dzisiaj takie foty pod tytulem: 200g gainera na noc , czyli pozcatki kraty na brzuchu waga 80kg, w lapie juz na styk 40 sie pojawia nie kumam tego..










Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2009-05-03 11:35:20

forma na lato widac ze bedzie:) pozdro

Oprócz kratki to róznicy nie ma za bardzo Ale forma trzymana

Kratki? tu jeszcze nic nie ma moze dopiro bedzie. chce wrzucic kilka dobrych kilogramow masy, jak bede wazyc 85 na czczo i 87 wieczorem to bedzie za***iscie wage 88+ bedzie mi strasznie ciezko utrzymac, a juz mi sie zaczynaja rozstepy robic. nie wiem nawet czemu:/

btw. ci od mammotha chyba nie mieli matematyki w podstawowce, 4 miarki to ma byc 260g, skzkoda tylko ze ja jadlem zawsze po 3 miarki liczac ze to okolo 200. a tu ****, dzis cs mnie tknelo zeby zwazyc i 3 miarki to 120g o co hossi

moze 4ta wazy wiecej?

Kuba tez o tym myslalem, ale kombinowalem skoro 3 miarki waza 120g, 120/3 = 40g. wiec skoro pierwsza wazy 40g, druga 40g, trzecia 40g, to biorac pod uwage wszelkie okolicznosci oraz rachunek prawdopodobienstwa, wyszlo mi ze czwarta miarka wazy rowniez 40g, jak wroce z treningu do domu to oblicze dokladnie. bo jelsi 3 miarki = 120g, 4 miarki = 260g to x = 140g, wiec czwarta miarka musialaby wazyc wiecej niz 3 pozostale i jescze 20g ja *******e

WYPIS Z DNIA 05.05.2009r. Dooobrze


Wyciskanie sztangi na plaskiej:

55x10
70x10
85x10
100x10! (Rekord)
115x2
125x1
110x4
90x10 z zatrzymaniem

Wyciskanie hantli młotkowo na skosie:

25x10
29x10
33x10
37x8

Butterfly:

wszystko co sie da x10
wszystko co sie da x10
wszystko co sie da x10

Łydki na maszynie:

30kgx40
30kgx40
30kgx40
40kgx30

Łydki na suwnicy:

40x20
60x20
80x20
100x15
125x12

+ maszyna na dwuglowe i na czworoglowe po 4 serie, ale smieszne obciazenia dlatego nie pamietam nawet


odnosnie treningu: klata za***iscie, 100kg 10 razy w zyciu nie posnioslem, 115x2 lekko, natomiast 125x1 juz troche wymeczone ale sam, hantle mlotkowo tez nigdy tyle nie robilem bo nigdy tak nie trzymalem, fakt, jest troche trudniej lydki tak przepalilem ze nie moglem zejsc po schodach, natomiast reszta tez max ilosc powtorzen a ciezary takie sobie generalnie jestem zadowolony, a najbardziej z tego ze lapa rosnie Wysu jeszcze 5 lat i Cie dogonie

Jesteś już na bombie?