Wodyn masz tenedencje rozbijania slow na czynniki pierwsze, przeciez nie rozmawiamy o tym co jest "naturalne" w sensie tworzonym przez "nature". Bo tak trzeba by zaczac od tego, ze w ogole taka ilosc miesni nie jest naturalna, bo w normalnych warunkach nie wystepuje. owszem jak sie stymuluje miesnie to one rosna -no powiedzmy ze sa idealne warunki, ale to stymulowanie wykraczajace poza normalne czynnosci potrzebne do zycia tez trudno nazwac naturalnymi. w ten spsosob zaden sport nie jest naturalny, jest tylko kaprysem społeczeństw których potrzeby podstawowe sa zaspokojone....
ale wracając do mojej wypowiedzi, slowo "naturalne" nie pada w powyższym znaczeniu, jest odbiciem moich gustow, akceptuje jedne rzeczy inne nie , trudno dyskutowac o sensownosci tego faktu, bo gusta nie maja żadnego, naukowo-udowadnialnego sensu.
1) moja tendencja do dostrzegania niescisłości działa na moją korzysc.
2) nic nie jest naturalne tylko dlatego ze masz taki gust a nie inny [nadinterpretuję ? ]
3)naturalnosc to wykorzystanie procesu adaptacji wysiłkowej a takiego rozmiaru miesnie mozna bez problemu uzyskac naturalnie, czyli cwiczac i jedzac
zespół adaptacji ustroju nie słuzy wyłacznie przetrwaniu, słuzy tez rozwojowi i na pewno nie obchodzigo specjalnie czy walczymy ze sztanga w swej drodze do siły czy walczymy z dzikim niedzwiedziem w obronie zycia - w obu przypadkach adaptacja do wysiłkiu powinna nastapic, nie wnikam w jakim stopniu
nie wiem w ogole czego sie mozna czepic w moim twierdzeniu ze te "skrzydełka" u tego gostka są zjawiskiem ktorego nie da sie zaklasyfikowac jako jednoznacznie nienaturalne.
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!