A propos MC - właśnie zdycham po nim Dziś było 40 kg 3x10, myslę, że nieźle jak na początek, choć wiadomo, ze nie o ciężary chodzi. Niemniej jestem mile zaskoczona
...
Napisał(a)
Wiesz, Obli i Patka mają często odmienne poglądy Trzeba zrobić burzę mózgów Może ktoś inny jeszcze się wypowie. To tak samo jak z tym zarzutem - z podskokiem czy bez? I czym się różni zarzut siłowy od olimpijskiego?
A propos MC - właśnie zdycham po nim Dziś było 40 kg 3x10, myslę, że nieźle jak na początek, choć wiadomo, ze nie o ciężary chodzi. Niemniej jestem mile zaskoczona
A propos MC - właśnie zdycham po nim Dziś było 40 kg 3x10, myslę, że nieźle jak na początek, choć wiadomo, ze nie o ciężary chodzi. Niemniej jestem mile zaskoczona
...
Napisał(a)
No więc nie sie wypowiedzą Radziu, Morales i reszta
Z tym MC to niezle śmigasz Ja dziś mierzyłam max i wyszło mi 65kg Co prawda jedno powtórzenie i w ogromnym bólu, ale sama się zaskoczyłam bo się tego nie spodziewałam zważywszy na moją obecną kondycję zastygłej mamuśki
Zaraz pewnie radziu wpadnie i każe mi się schować
Z tym MC to niezle śmigasz Ja dziś mierzyłam max i wyszło mi 65kg Co prawda jedno powtórzenie i w ogromnym bólu, ale sama się zaskoczyłam bo się tego nie spodziewałam zważywszy na moją obecną kondycję zastygłej mamuśki
Zaraz pewnie radziu wpadnie i każe mi się schować
...
Napisał(a)
W martwym ciągu sztangę powinno się odkładać na ziemię. Ja zazwyczaj rozluźniam na moment mięśnie i biorę z 2 wdechy, szczególnie pod koniec serii.
W zarzucie poobijane obojczyki oznaczają łokcie za nisko - jeśli będziesz miała wysoko łokcie nim sztanga opadnie na "klatę" (tak w przybliżeniu), to gryf trafi na mięśnie naramienne i nie będzie boleć .
Aha, cokolwiek napisze, ja się zgadzam w pełni z Izą .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-03-30 12:21:12
W zarzucie poobijane obojczyki oznaczają łokcie za nisko - jeśli będziesz miała wysoko łokcie nim sztanga opadnie na "klatę" (tak w przybliżeniu), to gryf trafi na mięśnie naramienne i nie będzie boleć .
Aha, cokolwiek napisze, ja się zgadzam w pełni z Izą .
Zmieniony przez - radosuaf w dniu 2009-03-30 12:21:12
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
W takim razie wracam do praktyki z miotłą- może uda mi się usprawnić technikę przed następnym treningiem
Aha, cokolwiek napisze, ja się zgadzam w pełni z Izą
Cóż za przemiana, no no no Prima aprilis dopiero po jutrze
Aha, cokolwiek napisze, ja się zgadzam w pełni z Izą
Cóż za przemiana, no no no Prima aprilis dopiero po jutrze
...
Napisał(a)
Cóż za przemiana, no no no
Nie waham się przyznać, że błądziłem... Ale oto oświeciło mnie i teraz będę już postępował słusznie.
Nie waham się przyznać, że błądziłem... Ale oto oświeciło mnie i teraz będę już postępował słusznie.
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
Ja odkładam sztangę na podłogę. Wodyn mnie nie z***ał za technikę więc chyba robię dobrze
...
Napisał(a)
Ja z Patka zgadzam sie zawsze IMO to co robi Patka To nie MC ale odmiana MC na prostych nogach.
ale kobiety nie patrzecie na Patke, ona cwiczy pod sylwetke, jej ruchuy nie musza byc koniecznie zgodne z wszystkimi zasadami. Tak samo jak kazdego zawodowca, w ich treningach mozna znalezc pol przysiady, niepelne ruchy, koci grzebiet w MC, ale nie nalezy brac z nich przyklad. Oni maja konkretny cel i cwicza pod niego. Wy cwiczycie by sie rozwijac ogolnie, zwiekszyc swoja siel, ale nie kosztem kontuzji, dlatego wykonujcie kazde cwiczenie tak jak wygladja w wersji najbardziej podstawowej, pelne ruchy, z uwaga na postawe zasady bezpieczeniastwa.
PS
Gdzie jest Nieistotna, mam nadzieje, ze nie zredukowala sie do zera
Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-03-30 13:06:48
ale kobiety nie patrzecie na Patke, ona cwiczy pod sylwetke, jej ruchuy nie musza byc koniecznie zgodne z wszystkimi zasadami. Tak samo jak kazdego zawodowca, w ich treningach mozna znalezc pol przysiady, niepelne ruchy, koci grzebiet w MC, ale nie nalezy brac z nich przyklad. Oni maja konkretny cel i cwicza pod niego. Wy cwiczycie by sie rozwijac ogolnie, zwiekszyc swoja siel, ale nie kosztem kontuzji, dlatego wykonujcie kazde cwiczenie tak jak wygladja w wersji najbardziej podstawowej, pelne ruchy, z uwaga na postawe zasady bezpieczeniastwa.
PS
Gdzie jest Nieistotna, mam nadzieje, ze nie zredukowala sie do zera
Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-03-30 13:06:48
...
Napisał(a)
I wszystko jasne, dzięki, że sprowadziłaś mnie na ziemię
Jako totalna amatorka nie będę kombinować i trzymam się podstaw No i w kwestii zarzutu kija od miotły
A nieobecność Nieistotnej też mnie martwi
Jako totalna amatorka nie będę kombinować i trzymam się podstaw No i w kwestii zarzutu kija od miotły
A nieobecność Nieistotnej też mnie martwi
...
Napisał(a)
Nieistotna odwodniła się na śmierć czy jak? Albo ten guzik jej w oko wystrzelił
A kij od miotły rządzi! Nie no, ja gryfem samym ćwiczyłam po prostu, bo mi się wydaje, że ciężar trochę wymusza odpowiedni ruch, a czymś lekkim jakoś ciało się inaczej układa.
Ale zgadzam się co co tej techniki - ja nic nie kombinuję, bazuję na naszym atlasie ćwiczeń, bo na filmikach to też nie wiem kto dobrze robi, a kto źle. A najlepiej to chyba wychodzi jak się to robi po prostu intuicyjnie skupiając się na naturalnych ruchach ciała.
A kij od miotły rządzi! Nie no, ja gryfem samym ćwiczyłam po prostu, bo mi się wydaje, że ciężar trochę wymusza odpowiedni ruch, a czymś lekkim jakoś ciało się inaczej układa.
Ale zgadzam się co co tej techniki - ja nic nie kombinuję, bazuję na naszym atlasie ćwiczeń, bo na filmikach to też nie wiem kto dobrze robi, a kto źle. A najlepiej to chyba wychodzi jak się to robi po prostu intuicyjnie skupiając się na naturalnych ruchach ciała.
...
Napisał(a)
jestem kochani wszystko ok, ja sie po prostu zbieralam po imprezie, mielismy sajgon z dziecmi i ogarnieciem zamieszania. Odwodnienie bylo tak niezle, ze nie tylko moglam swobodnie w portkach siedziec, ale konieczny byl pasek
no ale wszystko co dobre... i teraz jest jak bylo, szkoda. ale chec nacpania sie weglowodanami byla silniejsza ode mnie i jak zaczelam od kawalka chlebka to zmiotlam pol lodowki
zdjecie zgram wieczorem bo robilam napredce telefonem i czegos tam nie zinstalowalam.
Radziu ja Cie nie poznaje
Jutro wracam na tryb Bodiego. Powroca systematyczne treningi i bieganie. Obli, w koncu mam szanse pochodzic na silownie, co prawda tylko do konca maja czyli 2 miesiace, ale zawsze cos i strasznie sie ciesze., Tylko tak nieszczesliwie, ze tylko we wtorki i niedziele, moze cos wymyslimy i ten srodkowy dzien bym cwiczyla w domu, zeby bylo systematycznie 3xtydz? Mam hantle 20kg i pilke. Czy moze mam cwiczeyc trening z pilka w ten jeden dzien? no i moze ulozysz mi rozpiske na silownie? w ogole od czego powinnam zaczac? chcialabym maxymalnie dac kopa, bo tak mi wychodzi, ze juz ok miesiaca stoje z waga. Co prawda z winy nieszczesc z cora i glodowkek szpitalnych, ale zawsze.
Mam cel do konca czerwca
no ale wszystko co dobre... i teraz jest jak bylo, szkoda. ale chec nacpania sie weglowodanami byla silniejsza ode mnie i jak zaczelam od kawalka chlebka to zmiotlam pol lodowki
zdjecie zgram wieczorem bo robilam napredce telefonem i czegos tam nie zinstalowalam.
Radziu ja Cie nie poznaje
Jutro wracam na tryb Bodiego. Powroca systematyczne treningi i bieganie. Obli, w koncu mam szanse pochodzic na silownie, co prawda tylko do konca maja czyli 2 miesiace, ale zawsze cos i strasznie sie ciesze., Tylko tak nieszczesliwie, ze tylko we wtorki i niedziele, moze cos wymyslimy i ten srodkowy dzien bym cwiczyla w domu, zeby bylo systematycznie 3xtydz? Mam hantle 20kg i pilke. Czy moze mam cwiczeyc trening z pilka w ten jeden dzien? no i moze ulozysz mi rozpiske na silownie? w ogole od czego powinnam zaczac? chcialabym maxymalnie dac kopa, bo tak mi wychodzi, ze juz ok miesiaca stoje z waga. Co prawda z winy nieszczesc z cora i glodowkek szpitalnych, ale zawsze.
Mam cel do konca czerwca
Z pociazowej grubaski do niezlej klasy laski
Poprzedni temat
drążek brak efektów
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- ...
- 132
Następny temat
Plan treningowy - czy dobry ?
Polecane artykuły